Data: 2001-01-28 16:31:07
Temat: Re: Mam to samo co ty...
Od: "Bazyliszek" <g...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Mam koleżankę która od pewnego czasu doprowadza mnie do szału swoimi
> barwnymi opowieściami .Kiedy ostatnio siedziliśmy w pubie dowiedziałam się
o
> tym że: ma raka(oczywiście nie złośliwego), dwóch kolegów którzy niedawno
> umarli na aids, próbowała popełnić samobójstwo jednak uratował ja dzwonek
do
> drzwi, ma takie same problemy jak wszyscy zebrani akurat koło niej,
przeżyła
> to samo co każdy z nas tylko w trochę lepszym wydaniu itd....
> Kobieta nie jest brzytka ani nieśmiała a jednak probuje za wszelką cenę
być
> w centrum zainteresowania, rezultat jest taki że każdy powoli odsuwa się
od
> niej. Jak w sposób bardzo delikatny powiedzieć jej ze w ten sposób nie
> zaskarbi sobie prawdziwych przyjaciół?
> --
> Maja
>
Nie mówić. A niby czemu miałoby to być Twoje zmartwienie?
Pozdro,
B.
|