Użytkownik "Vesemir" <m...@s...pl> napisał w wiadomości

> Jest takie przysłowie: wsyztsko da się kupić, to tylko cena. Pozwoliłabyś
> się przelecieć za milion dolarów? To tylko teoretyczne pytanie, oddałabyś
> sie już pewnie za 10000, chyba że się mylę.
>
Mylisz... Jak bede faceta dazyla szczegolna atencja to zrobie
to za darmo i z ogromna przyjemnoscia, a jak bylby to dupek tudziez prostak
nie w moim guscie (ale nie przyjmuj zbyt osobiscie) to dolozylabym mu drugie
tyle (warunek, ze bym tyle posiadala) zeby sie ode mnie od...

> > Mylisz pojecia- serce kieruje sie innymi wyznacznikami niz
> > rozsadek. To raczej rozsadek (czytaj:wyrachowanie) kaze wybierac tych z
> > kasa, a serce... coz- nie sluga.
>
> Nie... Ci z kasą wydają się bardziej atrakcyjni... Facet bez kasy z trudem
> będzie przebijał tego obładowanego mamoną, bo ma ograniczone możliwości
> wykazania się swoim uczuciem. beodak nie kupi ci dwudziestu pięknych róż.
>
Posluchaj- przestaje mi sie ta dyskusja podobac bo: teoretycznie
masz zblizone podejscie do problemu, a jednak za wszelka cene mi
udowadniasz, ze sie myle, a przy tym jeszcze Ty oczywiscie wiesz lepiej, ze
ja mysle..., jestem..., postapilabym... Przeciez to bzdura!
Bardzo czeste zjawisko: faceci mowia- wszystkie kobiety sa(.........), a
nawet jak Ty nie jestes to tez jestes! Kobiety mowia: faceci sa (........),
ale Ty napewno jestes inny!- i myla sie niestety....
Pzdr. Dorota