Ikselka-licytowanie sie znajomymi,lub bylymi pisarzami obnaza jedynie
umysl prymitywny,trzeba prezentowac sie soba w
terazniejszosci.Zmarlymi nie da sie zmienic polski,poniewaz oni sie
okreslali duchowo w przeszlosci.Napewno trzeba zerwac w polsce z tym
mysleniem jacy oni byli wielcy i zajac sie terazniejszosci.Trzeba
walczyc z metalnoscia taplajaca sie w starym,bo nie wezmiemy sie za
nowe,a polske trzeba budowac tu i teraz.Wezmy Gretkowska,alez ona jest
rozzalona ze polki kreca nosem na feminizm.Kobieta nie rozumie
kobiet,moze wydelikaconym fra.byl potrzebny feminizm,ale polka jest
bardziej skaplikowana psychicznie,gdyz jest kobieca i ma duzo w sobie
pierwiastka meskiego,jest rezolutna i przedsiebiorcza,jest inna od
europejek,dlatego sie w europie tak podoba.Polka nie uwierzy ze jest
slaba i ofiara mezczyzny,gdyz musialaby sie pozbyc tego co
samodzielnie osiagnela.Ona musiala przez wiele lat dotykac zycia bez
rekawiczek.Manuela nie zna polek,jedynie sprowadzic chce do polski
modny zachodni feminizm,wbrew zyciu tutaj.Trzeba jak najwiecej patrzec
w teraz,aby cos zmienic i nie sciagac mód,bo wazne jest jak tu jest.