Data: 2009-02-13 15:32:08
Temat: Re: Marsz ku wyzwoleniu konopi
Od: J-23 <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 13 Lut, 15:42, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Fri, 13 Feb 2009 06:19:17 -0800 (PST), Panslavista napisał(a):
>
> > On 13 Lut, 15:01, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Popieram. Konopie odstraszaja szkodniki w ogrodzie - nie wolno posiać paru
> >> sztuk nawet - trzeba mieć zarejestrowaną i zakontraktowaną uprawę albo
> >> zezwolenie od Policji, a ono jest nie do zdobycia ;-PPP- Ukryj cytowany tekst -
>
> >> - Pokaż cytowany tekst -
>
> > Pełno na wsiach samosiejki - ludziska wieszali w oborach - muchy
> > padały i krówska spokojnie przeżuwały, a teraz głupota odbiła, a ja
> > powiem - perfidia i rządza pieniądza. Nie po to mafie sprowadzają i
> > produkują twarde prochy, aby zostać bez grosza, bo młodziaki zapalą
> > skręta za friko...
>
> Dokładnie.
> Jestem też za uwolnieniem "twardych" narkotyków. Natychmiast padłyby
> wszelkie szlaki przemytu i "korporacje" przemytnicze.
> Kto ćpa, i tak będzie ćpał. Kto nie ćpa - ćpał nie będzie.
> Wódka też stoi na półkach i jakoś nie chodzimy wszyscy pijani, a narkotyki
> i tak sa wszędzie dostępne.
Oj wywalilby sie porzadek swiata. Prohibicja w uesa tez byla
czynnikiem nakrecajacym nielegalne (mafijne) interesy. A wspolczesnie,
takim czynnikiem jest podatek VAT. Ale glownie prochy, i handel
bronia. Do tego mafia chinska, i wloska kamora. Wiekszosc przemytu,
via Neapol. Skad cala Europa zalewana jest tanimi porobkami
sygnowanymi made in Italy, albo made in G.Britain... albo?
J-23 Flegiell von Trop
|