Data: 2006-08-17 14:57:08
Temat: Re: Maryja a celibat -aspekt psychologiczny?
Od: "Roman Zaroff" <r...@y...com.au>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam,
"Duch" <n...@n...com> wrote in message
news:ec1oqk$coa$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "Roman Zaroff" <r...@y...com.au> wrote in message
> Nie jestem pewien. Zobacz na Freuda - dla niego w pewnym sesie seks tez
> byl obsesją - seks mial byc zrodlem działania czlowieka.
Freud jest juz nieco przestarzaly, ale z drugiej strony socjobiologowie sie
z grubsza z tym zgadzaja. Ja zreszta tez.
Jesli konkretne dzialania nie sa bezposrednio zwiazane z seksem, to jednak w
znacznej ilosci przypadkow, jesli nie w wiekszosci, mechanizmem sprawczym
tych dzialan, czesto nawet nie swiadomie, jest dazenie do zwiekszenie szansy
na propagacje swojego genotypu. Jest to oczywiscie spojrzenie
redukcjonistyczne.
> Dalej - badania zachowan seksualnych (ich intensywnosci) w kulturach o
> swobodnej > i restrykcyjnej seksualnosci wykazaly ze zainteresowanie
> seksem/erotyką jest w obu > na bardzo podobnym poziomie, z jedynie
> delikatnym wskazaniem wiekszej aktywnosci w kulturach erotycznie
> restrykcyjnych.
Ok, zgoda jesli mowimy o kulturach. Ale zwroc uwage, ze zyjacy w celibacie
kaplani to jest raczej subkutura wewnatrz jakiejs konkretnej kultury. A tu
moga, choc nie musza wystepowac inne mechanizmy. Przeciez wszystkie
sub-kultury, nawet tego negujace swoja wlasna, w jakims sensie sa jej
produktem, odlamem, czescia.
cheers
RZ
|