jerzyn napisał(a):
> U?ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa? w wiadomo?ci
> news:65cc5e07-81a8-4bbc-a69f-5d2862430b85@e5g2000yqn
.googlegroups.com...
> >innych dziesi?ciu,kt?rzy byli przekonani,?e maj? mn?stwo czasu,pomoc
> >zaproponowa?o szej?ciu.
>
> Piekne jest te "szej?ciu"-:))
No dobrze, więc weźmy przypadek podobny....Jak zwykle, betonowymi
schodami płynął potok ludzi, śpieszących się na najbliższy pociąg.
Wtedy zauważyłem coś niepokojącego: na środku schodów leżał bez ruchu,
z namkniętymi oczami, wynędzniały mężczyzna bez koszuli.
Zdawało się, że nikt go nie dostrzega. Ludzie po prostu przechodzili
nad jego ciałem, by jak najszybciej dostać się do domu. Ja jednak,
wstrząśnięty tym widokiem, zatrzymałem się, by sprawdzić, co mu się
stało. I w chwili, kiedy się zatrzymałem, stało się coś
zdumiewającego....zatrzymali się też inni ludzie. Co spowodowało tę
zmianę postaw?