« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-01-11 18:37:46
Temat: MaseczkaChcialabym oczyscic sobie paszcze z zaskornikow,czy mozecie mi polecic jakas
maseczke otwierajaca pory badz parowke?
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-01-11 20:09:40
Temat: Re: MaseczkaMrówka pisze:
> Chcialabym oczyscic sobie paszcze z zaskornikow,czy mozecie mi
> polecic jakas maseczke otwierajaca pory badz parowke?
Ja używałam Garniera z wyciągiem z ogórka (nie pamiętam teraz dokładnej
nazwy, ale na opakowaniu był własnie ogórek ;-). Inna moim zdaniem
rewelacyjna to SORAYA - aktywnie oczyszczająco-normalizująca maseczka
matująca. Obie można kupic np. w Rossmanie w postaci 1-2 razowych saszetek
(cena ok. 3-4 zł).
Od razu uprzedzam, że tę drugą trzyma się ok. 20 minut i twarz robi się przy
tym twarda i sztywna jak w glinianej masce (fioletowej zresztą ;-) Ale efekt
jest moim zdaniem super - oczyszczona i rozjaśniona skóra, zamknięte pory,
zero błysków na nosie i czole.
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-11 20:40:19
Temat: Re: Maseczka
Użytkownik "Nixe" <nixe@fałpe.peel> napisał w wiadomości
news:cs1boi$26c9$1@news.mm.pl...
> Ja używałam Garniera z wyciągiem z ogórka (nie pamiętam teraz dokładnej
> nazwy, ale na opakowaniu był własnie ogórek ;-). Inna moim zdaniem
> rewelacyjna to SORAYA - aktywnie oczyszczająco-normalizująca maseczka
> matująca. Obie można kupic np. w Rossmanie w postaci 1-2 razowych saszetek
> (cena ok. 3-4 zł).
<ciach>
Wielkie dzieki,zanotowalam i jutro wyrusze na poszukiwania :)
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-11 20:45:32
Temat: Re: Maseczka"Nixe" wrote in message news:cs1boi$26c9$1@news.mm.pl...
> Mrówka pisze:
>> Chcialabym oczyscic sobie paszcze z zaskornikow,czy mozecie mi
>> polecic jakas maseczke otwierajaca pory badz parowke?
>
> Ja używałam Garniera z wyciągiem z ogórka (nie pamiętam teraz dokładnej
> nazwy, ale na opakowaniu był własnie ogórek ;-). Inna moim zdaniem
> rewelacyjna to SORAYA - aktywnie oczyszczająco-normalizująca maseczka
> matująca. Obie można kupic np. w Rossmanie w postaci 1-2 razowych saszetek
> (cena ok. 3-4 zł).
> Od razu uprzedzam, że tę drugą trzyma się ok. 20 minut i twarz robi się
> przy tym twarda i sztywna jak w glinianej masce (fioletowej zresztą ;-)
> Ale efekt jest moim zdaniem super - oczyszczona i rozjaśniona skóra,
> zamknięte pory, zero błysków na nosie i czole.
Ale Mrówce wlasnie chodzi o rozgrzanie i otwarcie, a nie zamkniecie ;)
Zrozumialam, ze oczyszczac bedzie sama...
Potwierdzam. Garnier jest bardzo dobry, ale nie wiem czy nadaje sie na
takiego "otwieracza" przed oczyszczaniem albo ja mam pory jakies mega
oporne... ;) Na mnie najlepiej dziala parowka z rumiankiem...
Bozenka :-)
sloneczna miodzio dziewczyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-11 20:49:22
Temat: Re: Maseczka"Bozena" wrote in message...
> Potwierdzam. Garnier jest bardzo dobry, ale nie wiem czy nadaje sie na
> takiego "otwieracza" przed oczyszczaniem albo ja mam pory jakies mega
> oporne... ;) Na mnie najlepiej dziala parowka z rumiankiem...
Tak wyglada:
http://tiny.pl/sgx
Bozenka :-)
sloneczna miodzio dziewczyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-11 20:51:12
Temat: Re: MaseczkaBozena pisze:
> Ale Mrówce wlasnie chodzi o rozgrzanie i otwarcie, a nie zamkniecie ;)
> Zrozumialam, ze oczyszczac bedzie sama...
Ups, faktycznie, źle zrozumiałam. W takim razie cofam wypowiedź. Myślałam, że
chodzi o taką kompleksową maseczkę, która sama oczyści to, co trzeba, bo ja
się raczej boję grzebać sama w skórze (no chyba, że to coś, co samo aż się
prosi o usunięcie ;-)
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-11 20:55:13
Temat: Re: Maseczka
Użytkownik "Bozena" <b...@s...pw.edu.pl> napisał w
wiadomości news:cs1dtb$pjr$1@news.onet.pl...
> Ale Mrówce wlasnie chodzi o rozgrzanie i otwarcie, a nie zamkniecie ;)
> Zrozumialam, ze oczyszczac bedzie sama...
Ehem,no chyba jednak przecenilam swoje zdolnosci pod wzgledem oczyszczania
:)
> Potwierdzam. Garnier jest bardzo dobry, ale nie wiem czy nadaje sie na
> takiego "otwieracza" przed oczyszczaniem albo ja mam pory jakies mega
> oporne... ;) Na mnie najlepiej dziala parowka z rumiankiem...
>
No i co dalej robi sie po takiej parowce?
Jezeli taka maseczka sama oczysci to co trzeba to jestem za :)
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-11 21:02:17
Temat: Re: Maseczka
Użytkownik "Nixe" <nixe@fałpe.peel> napisał w wiadomości
news:cs1e6e$vad$1@news.mm.pl...
> Ups, faktycznie, źle zrozumiałam. W takim razie cofam wypowiedź. Myślałam,
że
> chodzi o taką kompleksową maseczkę, która sama oczyści to, co trzeba, bo
ja
> się raczej boję grzebać sama w skórze (no chyba, że to coś, co samo aż się
> prosi o usunięcie ;-)
>
Dobrze zrozumialas Maja,ale przemyslalam sobie i skoro jest taka co sama
oczyszcza to super ,jestem za :)
Tylko obawiam sie ze nie pozbawi mnie ta maseczka prosakow :(
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-11 21:10:19
Temat: Re: Maseczka"Mrówka" wrote in message...
> No i co dalej robi sie po takiej parowce?
> Jezeli taka maseczka sama oczysci to co trzeba to jestem za :)
To samo, co kosmetyczka w salonie ;) Delikatnie, paluszkami owinietymi
jednorazowymi chusteczkami usuwa sie wszelkie syfki z buzi... ale i tak
najlepiej pojsc do profesjonalnej kosmetyczki na porzadny pelny zabieg z
lagodzaca maseczka...
Moim zdaniem ta maseczka Garniera nie zastapi takiego normalnego
oczyszczania... mimo, ze nie mam jakiegos koszmaru na twarzy... no i
obiecane 7 dni, to jednak tylko obietnica producenta ;) Ale poniewaz
mechaniczne oczyszczanie mozna przeprowadzac tylko raz na jakis czas, to dla
mnie ta maseczka jest bardzo odpowiadajaca :)
Aha... oczywiscie jesli masz cere tlusta lub mieszana... to mi przyszlo do
glowy po przeczytaniu opinii na Wizazu... gdzie dziewczyny maja
nieodpowiednia cere (np. normalno-sucha), testuja kosmetyk dla tlustej i
mieszanej, a potem narzekaja, ze podraznia, nie spelnia oczekiwan itd. i
wystawiaja srednia ocene z komentarzem, ze wiecej nie kupia... dziwne
nieco...
Powodzenia w walce z wiatrakami - oczyszczasz, oczyszczasz, a one i tak sie
zanieczyszczaja... i tak cale zycie... ;)))))))
Bozenka :-)
sloneczna miodzio dziewczyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-11 21:14:54
Temat: Re: Maseczka
Użytkownik "Bozena" <b...@s...pw.edu.pl> napisał w
wiadomości news:cs1fbq$6c8$1@news.onet.pl...
> To samo, co kosmetyczka w salonie ;) Delikatnie, paluszkami owinietymi
> jednorazowymi chusteczkami usuwa sie wszelkie syfki z buzi... ale i tak
> najlepiej pojsc do profesjonalnej kosmetyczki na porzadny pelny zabieg z
> lagodzaca maseczka...
No wlasnie profesjonalistka krzyknela mi 80zl wiec troszku mi sie odechcialo
:)
Syfkow jako takich to nie mam,szczerze mowiac,oprocz prosakow wrrr:)
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |