Dnia Sun, 6 May 2012 09:20:55 -0700 (PDT), glob napisał(a):

> Ikselka napisał(a):
>> Dnia Sun, 6 May 2012 07:42:46 -0700 (PDT), glob napisaďż˝(a):
>>
>>> Ikselka napisaďż˝(a):
>>>> Dnia Sun, 6 May 2012 07:24:49 -0700 (PDT), glob napisaďż˝(a):
>>>>
>>>>> Ikselka napisaďż˝(a):
>>>>>> Dnia Sat, 5 May 2012 18:44:40 -0700 (PDT), glob napisaďż˝(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ikselka napisaďż˝(a):
>>>>>>>> Dnia Fri, 4 May 2012 12:24:16 -0700 (PDT), Nemezis napisaďż˝(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ikselka napisaďż˝(a):
>>>>>>>>>> Dnia Fri, 4 May 2012 17:59:18 +0200, Ghost napisaďż˝(a):
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Ja mysle, ze wszyscy my tu mamy zrabane zwiazki - zdaniem globa, rzecz
>>>>>>>>>>> jasna, ktoren nigdy zadnego nie mial i miec nie bedzie. Zatem i pojecie
jego
>>>>>>>>>>> o zwiazku jedynie pornograficzne pozostanie.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Znalaz� si� jasnowidz od siedmiu bole�ci.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> A zdarzy si� pewnego dnia, �e glob spotka J�, nagle o�lepi go
blask jej
>>>>>>>>>> oczu - i wtedy, o paradoksie, przejrzy, i wtedy zrozumie, o czym my mu z
>>>>>>>>>> Fra tutaj... I daj mu Panie tďż˝ chwilďż˝ jak najszybciej, jako
Pocz�tek.
>>>>>>>>>> W tej intencji pojad� nied�ugo do Gidli si� pomodli�, tak przy
okazji
>>>>>>>>>> innych moich wa�nych intencji...
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ale ja widz� co ty piszesz a piszesz idealizacje �e mi�o��,
spojrzenie
>>>>>>>>> w oczy, rozwi�zuje wszystkie problemy.
>>>>>>>>
>>>>>>>> No, mnie rozwi�zuje :-)
>>>>>>>>
>>>>>>>>> No to jak jaka� mi�o��
>>>>>>>>> coniekt�rym rozwi�zuje problemy, no to one si� jedynie nawarstwiaj�
i
>>>>>>>>> jest ich wi�cej.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Jak wy�ej.
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ta metoda nie jest trudna, aby naprawi� zwi�zek
>>>>>>>>> trzeba najpierw si� przyzna� �e jest niedobrze i otwarcie o tym
>>>>>>>>> rozmawiaďż˝.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Mo�na, tyle �e to niczego nie gwarantuje. Kiedy ju� jest niedobrze.
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Przecie� widz� �e stadno�� konserwatywna za�o�y�a wam
>>>>>>>>> koga�ce na pyski i brak swobodnego wyra�ania pokazuje te�
skr�powanie
>>>>>>>>> w ��ku.
>>>>>>>>
>>>>>>>> W ��ku mi si� najlepiej gada - ale nie mam potrzeby gadania tam o
>>>>>>>> problemach, tylko je tam po prostu likwidujďż˝ :-)
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>> To nie jest trudne i logiczne, a� doszli�cie do tego �e jak
>>>>>>>>> KK zak�ada w�tek kt�ry jest chory, kiedy ja prostuj� wypowiedzi,
>>>>>>>>> wskakujecie na mnie.
>>>>>>>>
>>>>>>>> A tam "wskakujecie"- sam si� podk�adasz :-)
>>>>>>>
>>>>>>> Twoja wstydliwo�� jest �enuj�ca. By� si� wstydzi�a.
>>>>>>
>>>>>> No to mam si� w ko�cu wstydzi� czy nie 3333-)
>>>>>>
>>>>>>> W polsce seks jest
>>>>>>> tabu,
>>>>>>
>>>>>> LOL
>>>>>>
>>>>>>> seksuolodzy pisz� o tym �e partnerzy si� wstydz� rozmawia�
>>>>>>
>>>>>> Bo w Polsce (w odr�nieniu od Amerykan�w np) partnerzy wol� robi�,
niďż˝
>>>>>> gada� - a seksuolodzy maj� przez to u nas ma�o roboty, wi�c kasy.
>>>>>> W odr�nieniu od Amerykan�w.
>>>>>> 333-)
>>>>>>
>>>>>>> i
>>>>>>> zobacz jak ten wstyd odbija si� w strukturach sp�ecznych.....brak
>>>>>>> edukacji seksualnej. Wasze tabu spo�eczne jest konsekwencj� tabu
>>>>>>> prywatnego. Tylko glob jest tu moralny bo jest nagi, no i Aicha jest
>>>>>>> moralna.
>>>>>>
>>>>>> O tak!!!
>>>>>> LOL
>>>>>
>>>>> Jak si� nie rozmawia to si� nie robi. Powy�sze stwierdzenie jest
>>>>> mitologizacj� tabu. No u nas mamy jeszcze dziewi�tnasty wiek, bo ten
>>>>> Frojd znow gada o seksie ,pewnie jakiďż˝ exchibicjonista.
>>>>
>>>> Wiesz co, taklie przys�owie jest: "Kto du�o gada, ten ma�o robi."
>>>> I ono dotyczy wszystkiego, tak�e seksu.
>>>> Gadania potrzebujďż˝ ludzie z problemami w seksie.
>>> To nie gadaj co zrobisz na obiad i co by chcia� zje�� m��, a wtenczas
>>> podaj mu bez uzgodnieďż˝ obiad, bez gadania i zobacz jego minďż˝.
>>
>> Nigdy nie uzgadniam z m�em, co ma by� na obiad!
>
> Czyli mąż sam musi gotować to co by chciał bo wy o tym nie
> rozmawiacie. Mówiłem, można być singlem w związku.

Globuś, w głowie ci się nie mieści, że uzgadnianie moze nie być potrzebne.
Ani co do obiadowego menu, ani w seksie.
Po prostu w dobrym związku jest zrozumienie bez słów. Ja wiem, co on lubi -
i on wie, co lubię ja.
Na to się PRACUJE, ale na pewno nie gadaniem.

Co zaś do samego obiadu - mój mąż wręcz nie lubi, kiedy go pytam (bo czasem
tak machinalnie owszem, zadam pytanie, kiedy nie mam pomysłu), odpowiada
wtedy zawsze i niezmiennie: "Przecież wiesz, że uwielbiam wszystko, co mi
gotujesz". I to nie jest na odczepnego.
Serio.