p47 napisal:


> Piszesz fascynujace rzeczy....;-)

A mozna wiedziec co Cie tak zafascynowalo?

> Czy w Kanadzie dają świadectwo nabycia pewnych umiejetności, czy tez
> posiadania pewnej wiedzy mimo, ze nie udowodniło sie, ze tę wiedzę, czy
> umiejetności w istocie posiada się,- wystarczy tylko byc inwalidą??
> Czy np. chętnie wydaliby dyplom secjalisty neurochirurga w sytuacji, gdy
> komuś bardzo trzęsa się rece,- , on ma chorobe Parkinsona, cóz, wiec to nie
> jego wina,a nie mozna mu zamykac drogi na przyszłośc.i normalne zycie..:-)
>
> Pomyśl o tym, co w istocie piszesz, bo zacznę wierzyć, że rzeczywiście
> system edukacyjny w Kanadzie tak funkcjonuję.. czy tam ukonczyłes naukę..;-)

W Kandzie nie ma matury. Po ukonczeniu szkoly sredniej dostaje sie tylko
cos w rodzaju swiadectwa ukonczenia szkoly. Uzyskane na tym swiadectwie noty
oceniaja poziom osiagnietej wiedzy.
Wiedze ocenia sie poprzez testy.
Polska matura nie jest swiadectwem nabycia specjalnych umiejetnosci.

Nie bardzo wiem w jakim celu wmieszales do tej rozmowy o maturze, dyplom
neurochirurga?
Pisalem przeciez, ze w przypadku zawodow ktore wymagaja wysokich kwalifikacji,
obowiazuja bardzo trudne do zdania egzaminy.
Kwalifikacje zdobywaja w pewnych zawodach tylko orly. Startowac na danym
kierunku moga, bez wstepnych egzaminow wszyscy, ale po kolejnych testach, wielu
odpada. Zostaja tylko najlepsi.


> Pomyśl o tym, co w istocie piszesz, bo zacznę wierzyć, że rzeczywiście
> system edukacyjny w Kanadzie tak funkcjonuję.. czy tam ukonczyłes naukę..;-)

Ja naprawde nie rozumiem co Ciebie az tak wyprowadzilo z rownowagi, ze mi
zarzucasz iz pisze cos bezmyslnie. Czy ja ci czlowieku ublizam?
Dlaczego, jesli czegos nie rozumiesz lub pojac nie potrafisz, bo nie wiesz jak
jest w innym kraju, nie zapytasz mnie po prostu uprzejmie o wytlumaczenie Ci
czegos, co Ci sie w glowie pomiescic nie moze?

> Matura jest pewnego rodzaju zaswiadczeniem, ze posiadło sie pewien zakres
> wiedzy;- jesli tego nie wykazało sie , to niezaleznie od przyczyny takiej
> niemozności zaświadczenia takiego wydawać nie wolno, bo byłoby to po
> prostu poświadczenie nieprawdy (co jest zresztą karalne!)

Polska matura jak juz pisalem nie jest zaswiadczeniem niczego, ma ona tylko i
wylacznie charakter tradycjonalny.

Ponadto mam wrazenie, ze albo nie przeczytales dokladnie tego co ja i iwonka
napisalismy, albo nie rozumiesz tego co czytasz.
Gdzie ja np. sugerowalem, ze nalezy Damianowi dac mature bez wykazania wiedzy?
Mozesz mi wskazac to miejsce w ktoryms z moich postow?



> > > Potem mamy maturzystów Giertycha, których i tak żadna porządna uczelnia
> nie
> > > przyjmuje. Po co udawać i dawać chłopakowi złudne nadzieje?

A czy Ty potrafisz myslec konstruktywnie i cos doradzic konkretnego w tej
trudnej sytuacji, czy tylko tak jak twoje poprzedniczki, wolisz nie dawac mu
zadnych zludzen?

Ty masz mature, a moze i studia wyzsze jak sie domyslam? Prawda?



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl