« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-01-29 09:17:44
Temat: Re: Maty paralizujace dla Taxi> Jacusiu - seidnij na tym a ja bede Ci to wlaczal z sadystycznym usmiechem -
> da mi to mase radosci.
Przeslalem to tutaj z zapytaniem legalnosci uzywania takiego urzadzenia
przez taryfiarzy wobec pasazerow.
Rekomendacja MKinistra Zdrowia wydaje sie byc zla rekomendacja, skoro
taksowkarz sie z tym reklamuje powszechnie.
Utrata przytomnosci i zagrozenie zycia sercowcow, osob z rozrusznikiem
eliminuje uzytkowanie takiego urzadzenia.
Czy moze ktos ma dostep do tresci tego atestu, wydanego przez Ministra
Zdrowia.
I powracam tez do pytania.
Ilu taryfiarzy to kupilo i zamontowalo
i ile razy ktos przypadkiem wlaczyl te mate w taksowce, doprowadzajac
pasazera do utraty przytomnosci.
Poniewaz jezdze tez taryfami, chcialbym wiedziec, czy wsiadajac do
konkretnej, jest w niej ta mata zamontowana czy nie.
Dariusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-01-29 09:48:38
Temat: Re: Maty paralizujace dla TaxiDariusz wrote:
>
> > Jacusiu - seidnij na tym a ja bede Ci to wlaczal z sadystycznym usmiechem -
> > da mi to mase radosci.
>
> Przeslalem to tutaj z zapytaniem legalnosci uzywania takiego urzadzenia
> przez taryfiarzy wobec pasazerow.
>
> Rekomendacja MKinistra Zdrowia wydaje sie byc zla rekomendacja, skoro
> taksowkarz sie z tym reklamuje powszechnie.
>
> Utrata przytomnosci i zagrozenie zycia sercowcow, osob z rozrusznikiem
> eliminuje uzytkowanie takiego urzadzenia.
Bzdura - elektroszokery nie maja zadnego wplywu
na dzialanie rozrusznikow serca czy tez samych
serc wspomaganych rozrusznikiem... to bajki.
Elektroszoker nie powoduje rowniez utraty przy-
tomnosci - chyba, ze upadajac grzmotniesz czerepem
o matke ziemie...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-01-29 09:55:33
Temat: Re: Maty paralizujace dla Taxi> I powracam tez do pytania.
> Ilu taryfiarzy to kupilo i zamontowalo
> i ile razy ktos przypadkiem wlaczyl te mate w taksowce, doprowadzajac
> pasazera do utraty przytomnosci.
>
> Poniewaz jezdze tez taryfami, chcialbym wiedziec, czy wsiadajac do
> konkretnej, jest w niej ta mata zamontowana czy nie.
>
> Dariusz
podziwiam predkosc - juz sie podpisuje:-)))))
Dziadzia - dyskusje z expierdem uskuteczniasz? :-)))
--
--
Pozdrawiam
Piotr Biegala
... ten wampir zywi sie szlachetna, zielona krwia ...
BX 16 TGS '91 165kkm LPG/Pb95 Piotrków/Warszawa
http://www.citroen.prv.pl - strona dla maniaków...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-01-29 10:02:38
Temat: Re: Maty paralizujace dla Taxi>
> Bzdura - elektroszokery nie maja zadnego wplywu
> na dzialanie rozrusznikow serca czy tez samych
> serc wspomaganych rozrusznikiem... to bajki.
> Elektroszoker nie powoduje rowniez utraty przy-
> tomnosci - chyba, ze upadajac grzmotniesz czerepem
> o matke ziemie...
Nie gniewaj sie, ale dokladnie przeczytalem oryginalny post z listy
pl.misc.samochody.
I tresc jest nastepujaca:
(cytat)
Napiecie 50tys.V-wprowadza napastnika w stan
> nieprzytomnosci na okres okolo 15 minut.Przycisk pod noga.Montaz
> samodzielny-prosty.
(koniec cytatu)
Czyli jednak maty paralizujace doprowadzaja pasazera taksowki
do nieprzytomnosci na okres okolo 15 minut .
Handlowac i sprzedawac kazdy wszystko moze,
tylko ta rekomendacja Ministra Zdrowia mnie zadziwia.
Takie maty stanowia przeciez zagrozenie dla zdrowia, bo stan
nieprzytomnosci trwajacy okolo 15 minut moze u wielu osob doprowadzic do
dalszych komplikacji zdrowotnych.
Wymienilem tutaj sercowcow , ale mysle ze lekarze wskaza tutaj cala
liste schorzen.
Dariusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-01-29 10:07:09
Temat: Re: Maty paralizujace dla TaxiPiotr Biegala wrote:
>
> > I powracam tez do pytania.
> > Ilu taryfiarzy to kupilo i zamontowalo
> > i ile razy ktos przypadkiem wlaczyl te mate w taksowce, doprowadzajac
> > pasazera do utraty przytomnosci.
> >
> > Poniewaz jezdze tez taryfami, chcialbym wiedziec, czy wsiadajac do
> > konkretnej, jest w niej ta mata zamontowana czy nie.
> >
> > Dariusz
>
> podziwiam predkosc - juz sie podpisuje:-)))))
>
> Dziadzia - dyskusje z expierdem uskuteczniasz? :-)))
Juz sie przepoczwarzyl ???? =:-O
Nie nadazam za jego mutacjami.... ;-))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-01-29 10:20:05
Temat: Re: Maty paralizujace dla Taxi> > Dziadzia - dyskusje z expierdem uskuteczniasz? :-)))
>
> Juz sie przepoczwarzyl ???? =:-O
> Nie nadazam za jego mutacjami.... ;-))))
bylo ostrzezenie na grupie - juz po zmianie - teraz Dariusz - choc Jacek D.
sie zdarza - ale ten styl jest niepowtarzalny:-)))))
--
--
Pozdrawiam
Piotr Biegała
... ten wampir żywi się szlachetną, zieloną krwią ...
BX 16 TGS '91 165kkm LPG/Pb95 Piotrków/Warszawa
http://www.citroen.prv.pl - strona dla maniaków...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-01-29 10:23:59
Temat: Re: Maty paralizujace dla Taxi> Dlaczego ciagle zmieniasz imiona?
dlaczego ciagle zadajesz mi pytania ?
> Jakies problemy z psychika?
jakies problemy z osobowoscia ?
> Elektroszoker cie trafil i w 15 minut pokielbasilo ci sie w glowie???
> Rozdwojenie jazni???
jestes dziennikarzem i przeprowadzasz w internecie wywiady ?
jaki tytul prasowy ?
placisz za wywiady ?
Pamietaj ze temat dotyczy mat paralizujacych, montowanych w taksowkach.
eklamowdawca napisal, ze maja one atest Ministra Zdrowia i
napieciem 15 tys. voltow
doprowadzaja do utraty przytomnosci przez pasazera na ok. 15 minut.
Chce wiedziec czy te maty paralizujace sa montowane juz w Warszawie w
taryfach, poniewaz czesto jezdza taryfami po Warszawie i
nie chce ryzykowac bycia porazonym i doprowadzonym do utraty
nieprzytomnosci, przez przypadkowe wlaczenie tej maty przez taryfiarza.
Jezeli masz pytanie niezwiazane z tematem w naglowku to sie juz nie
odzywaj.
Mnie interesuja jedynie aspekty prawne, dopuszczenia montazu takich mat
w publicznych taksowkach.
Mam nadzieje ze to jest jednak zakazane.
Dariusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2001-01-29 10:30:10
Temat: Re: Maty paralizujace dla Taxi> Sorry, jesli jakis "sercowiec" lub inny z zagrozeniem zdrowia napada na
> taksowkarza i zostanie "popieszczony" to IMO sam sobie jest winien.
Wybacz, ale dla mnie zagrozenie stanowi juz sama swiadomosc ze jade
taryfa i siedze na macie paralizujacej 15.000 V.
Dla mnie to juz stanowi wielki stres,
a nawet nie dopuszczam mysli, ze kierowca na zakrecie moze przypadkowo
te mate wlaczyc, gdy mu sie noga zesliznie z pedalow.
Wydaje mi sie ze przepisy zakazuja montowania takich urzadzen w
taryfach, niezaleznie czy maja atest ministra zdrowia czy nie.
O ile pamietam dopuszczalne sa jedynie srodki pasywne:
np. blokada drzwi, szyba pancerna, alarmy itd.
ale powszechny montaz urzadzen do paralizowania pasazera wydaje sie byc
naruszeniem prawa.
Teraz taryfiarz moze wedlug uznania decydowac, czy jestes napastnikiem
czy tez nie i mate wlaczyc i pozbawic cie przytomnosci na 15 minut.
W sadzie sie bedzie zaslanial atestem ministra zdrowia
i bedzie dowodzil, ze usilowales go napasc,
ty oczywiscie niczego nie bedziesz pamietal, jako ze utraciles
przytomnosc.
Dariusz
>
> Pozdrowki,
> Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2001-01-29 10:34:34
Temat: Re: Maty paralizujace dla Taxi> Dariusz
Dlaczego ciagle zmieniasz imiona?
Jakies problemy z psychika?
Elektroszoker cie trafil i w 15 minut pokielbasilo ci sie w glowie???
Rozdwojenie jazni???
--
pozdrawiam
Pawel Lesniak, p...@v...pl
http://www.vwgolf.pl - Oficjalna Strona VW Golf GTI Klub Polska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2001-01-29 10:44:00
Temat: Re: Maty paralizujace dla Taxi
Czesc,
Dariusz napisal:
> Nie gniewaj sie, ale dokladnie przeczytalem oryginalny post z listy
> pl.misc.samochody.
>
> I tresc jest nastepujaca:
> (cytat)
> Napiecie 50tys.V-wprowadza napastnika w stan
heh, _NAPASTNIKA_ !!!
> > nieprzytomnosci na okres okolo 15 minut.Przycisk pod noga.Montaz
> > samodzielny-prosty.
> Czyli jednak maty paralizujace doprowadzaja pasazera taksowki
> do nieprzytomnosci na okres okolo 15 minut .
> Takie maty stanowia przeciez zagrozenie dla zdrowia, bo stan
> nieprzytomnosci trwajacy okolo 15 minut moze u wielu osob doprowadzic do
> dalszych komplikacji zdrowotnych.
> Wymienilem tutaj sercowcow , ale mysle ze lekarze wskaza tutaj cala
> liste schorzen.
Sorry, jesli jakis "sercowiec" lub inny z zagrozeniem zdrowia napada na
taksowkarza i zostanie "popieszczony" to IMO sam sobie jest winien.
Pozdrowki,
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |