Mechanizm omdlewania na widok krwi

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15

1. Data: 2003-09-14 21:49:31

Temat: Mechanizm omdlewania na widok krwi
Od: Jarek <d...@s...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Jak w temacie! :-)
DLACZEGO niektórym ludziom robi się
słabo na widok krwi? Sam do nich należę
(nie całkowite omdlenie, ale blednięcie plus spory dyskomfort)
i spiera mnie po prostu ciekawość.
Czy można temu np. jakoś skutecznie przeciwdziałać?
Gdzie można ew. znaleźć dodatkowe informacje
(takie bardziej dla laików niż lekarzy)?

Pozdrawiam,
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-09-15 14:08:22

Temat: Re: Mechanizm omdlewania na widok krwi
Od: "Maseł" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jarek" <d...@s...onet.pl> napisał w wiadomości
news:Xns93F6F2B77C94Cdojarkapocztaonetpl@213.180.128
.20...
> Witam!
> Jak w temacie! :-)
> DLACZEGO niektórym ludziom robi się
> słabo na widok krwi? Sam do nich należę
> (nie całkowite omdlenie, ale blednięcie plus spory dyskomfort)
> i spiera mnie po prostu ciekawość.
> Czy można temu np. jakoś skutecznie przeciwdziałać?
> Gdzie można ew. znaleźć dodatkowe informacje
> (takie bardziej dla laików niż lekarzy)?

IMHO - zbytnio demonizujesz problem i tyle. W miom przypadku widok krwi
sprawia, ze czuje albo ciekawosc (np. podczas ogladnia programow w TV), albo
po prostu chec niesienia pomocy - to jak widze krew na zywo.

Pozdro

Maseł

--
www: http://www.cs.put.poznan.pl/mmasewicz WAP: http://wapgate.pl/masel
ICQ uin: 21361289 gadu-gadu: 3962
Odpowiedzialność: to co inni powinni ponosić.
Julian Tuwim

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-09-15 16:03:07

Temat: Re: Mechanizm omdlewania na widok krwi
Od: Jarek <d...@s...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Maseł" <m...@p...onet.pl> wrote in
news:2b5c71c37ed4a3ea02da8cb865da2ffb@masel.cs.put.p
oznan.pl:

> IMHO - zbytnio demonizujesz problem i tyle. W miom przypadku widok
> krwi sprawia, ze czuje albo ciekawosc (np. podczas ogladnia programow
> w TV), albo po prostu chec niesienia pomocy - to jak widze krew na
> zywo.
>
> Pozdro
>
> Maseł

Witam! :-)
A w którym to miejscu Twoim zdaniem ten problem ZBYTNIO DEMONIZUJĘ???
Pytam po prostu grzecznie na grupie medycznej o mechanizm
omdlewania na widok krwi, bo ciekawi mnie DLACZEGO u wielu
ludzi coś takiego występuje. Na razie nie dostałem żadnej
MERYTORYCZNEJ odpowiedzi, ale nie tracę nadziei, że znajdę
tu jakiegoś fachowca, który zechce podzielić się ze mną wiedzą.
Po to chyba są takie grupy, prawda :-)

Pozdrawiam,
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-09-15 18:52:15

Temat: Re: Mechanizm omdlewania na widok krwi
Od: "Adamus" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Histaeria albo fobia. Jakby nie wiedzial,z e to krew to by pewnie nic mu sie
nie stalo.
A tak - zostal uwarunkowany przez srodowisko i panikuje...

Użytkownik Jarek <d...@s...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:X...@2...180.
128.20...
> Witam!
> Jak w temacie! :-)
> DLACZEGO niektórym ludziom robi się
> słabo na widok krwi? Sam do nich należę
> (nie całkowite omdlenie, ale blednięcie plus spory dyskomfort)
> i spiera mnie po prostu ciekawość.
> Czy można temu np. jakoś skutecznie przeciwdziałać?
> Gdzie można ew. znaleźć dodatkowe informacje
> (takie bardziej dla laików niż lekarzy)?
>
> Pozdrawiam,
> Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-09-15 18:55:11

Temat: Re: Mechanizm omdlewania na widok krwi
Od: "Robert" <u...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

X...@2...180.128.20,
Jarek <d...@s...onet.pl>:

> A w którym to miejscu Twoim zdaniem ten problem ZBYTNIO DEMONIZUJĘ???
> Pytam po prostu grzecznie na grupie medycznej o mechanizm
> omdlewania na widok krwi, bo ciekawi mnie DLACZEGO u wielu
> ludzi coś takiego występuje. Na razie nie dostałem żadnej
> MERYTORYCZNEJ odpowiedzi, ale nie tracę nadziei, że znajdę
> tu jakiegoś fachowca, który zechce podzielić się ze mną wiedzą.
> Po to chyba są takie grupy, prawda :-)

Slusznie, Masel nie czepiaj sie :)

Poniewaz nikt inny nie odpowiada, to rzuce haslem "nerw błędny", choć nie
jestem pewien, czy akurat zawsze omdlenie na widok krwi ma taki mechanizm.

Np. interesujacy artykul wskazujacy na pewien mechanizm atawistyczny:

http://www.mayoclinic.org/news2001-rst/882.html

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-09-15 22:22:46

Temat: Re: Mechanizm omdlewania na widok krwi
Od: "Maseł" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jarek" <d...@s...onet.pl> napisał w wiadomości
news:Xns93F7B7FC98B54dojarkapocztaonetpl@213.180.128
.20...
> > IMHO - zbytnio demonizujesz problem i tyle. W miom przypadku widok
> > krwi sprawia, ze czuje albo ciekawosc (np. podczas ogladnia programow
> > w TV), albo po prostu chec niesienia pomocy - to jak widze krew na
> > zywo.
> A w którym to miejscu Twoim zdaniem ten problem ZBYTNIO DEMONIZUJĘ???

Ok - w Twoim przypadku zalozmy, ze jednak ten "typ tak ma" :-)

> Pytam po prostu grzecznie na grupie medycznej o mechanizm
> omdlewania na widok krwi, bo ciekawi mnie DLACZEGO u wielu
> ludzi coś takiego występuje.

Podalem ci jedna z teorii - ale ja nie jestem lekarzem. Przy okazji -
podtaraj sie znalezc roziniecie skrotu od ktorego rozpoczalem zdanie.

> Na razie nie dostałem żadnej
> MERYTORYCZNEJ odpowiedzi, ale nie tracę nadziei, że znajdę
> tu jakiegoś fachowca, który zechce podzielić się ze mną wiedzą.

Tez czekam na fachowa odpowiedz - jak narazie (jest godzina 22 jak pisze
tego posta) - widze jeszcze jedna odpowiedz, ktorej autor pisze mniej wiecej
to samo co ja napisalem. Jest jeszcze druga odpowiedz, ale bede w stanie ja
do konca zrozumiec dopiero wtedy, kiedy na moment podlacze sie do sieci i
zobacze co sie kryje pod dosc groznie wygladajacym URL'em.

> Po to chyba są takie grupy, prawda :-)

Jasne, ale nie spodziewaj sie, ze odpowiedz ktora uzyskasz (jezeli wogole
uzyskasz) bedzie po pierwsze merytorycznie poprawna, a po drugie udzielona
przez prawdziwego fachowca w danej dziedzinie.

Pozdro

Maseł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-09-16 06:58:43

Temat: Re: Mechanizm omdlewania na widok krwi
Od: "Maseł" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Robert" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bk51up$9r6$1@topaz.icpnet.pl...
> X...@2...180.128.20,
> Jarek <d...@s...onet.pl>:
> Slusznie, Masel nie czepiaj sie :)

Tam zaraz sie czepiam - przeczytaj post Adamusa. IMHO - tak dlugo jak nie
zdajemy sobie sprawy, ze to jest krew (swoja droga - dlaczego to akurat krew
a nie inne plyny ustrojowe wywoluja u nas taka reakcje?), tak dlugo jest OK.
Przyklad - kolezanka z podstawowki. Miala pecha i spadla jej lawka na stope.
Niby nic, usmiechnela sie, pozartowala, dopiero po jakims czasie ktos
zauwazyl, ze polecialo jej jednak troche krwi. Dziewczyna nie wierzyla i
dalej zartowala. Dopiero po chwili zerknela na noge i zemdlala (krew juz jej
dawno nie leciala).

> Poniewaz nikt inny nie odpowiada, to rzuce haslem "nerw błędny", choć nie
> jestem pewien, czy akurat zawsze omdlenie na widok krwi ma taki mechanizm.

Ja jednak obstaje za czynnikiem w postaci paralizujacego strachu... (no
powiedzmy 99% procent - w totolotku nie mam szczescia, wiec pewnie tu
trafie...)

> Np. interesujacy artykul wskazujacy na pewien mechanizm atawistyczny:
> http://www.mayoclinic.org/news2001-rst/882.html

Jako, ze tradycyjnie czytam i pisuje offline, to przeczytam go dopiero
pozniej, wiec sie nie wypowiadam.

Pozdro

Maseł

--
www: http://www.cs.put.poznan.pl/mmasewicz WAP: http://wapgate.pl/masel
ICQ uin: 21361289 gadu-gadu: 3962
Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu.
Blaise Pascal

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-09-17 08:22:11

Temat: Re: Mechanizm omdlewania na widok krwi
Od: "Maseł" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Maseł" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b91d513a0fb1ce9f6dceb5c5263d9a29@masel.cs.put.p
oznan.pl...
> > Np. interesujacy artykul wskazujacy na pewien mechanizm atawistyczny:
> > http://www.mayoclinic.org/news2001-rst/882.html
> Jako, ze tradycyjnie czytam i pisuje offline, to przeczytam go dopiero
> pozniej, wiec sie nie wypowiadam.

A jednak: "blood phobia" :-)
Zreszta caly ten tekst jest ciekawy.

Pozdro

Maseł

--
www: http://www.cs.put.poznan.pl/mmasewicz WAP: http://wapgate.pl/masel
ICQ uin: 21361289 gadu-gadu: 3962
Z niektórymi nie ma nawet o czym poziewać.
Urszula Żybura

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-09-17 19:36:26

Temat: Re: Mechanizm omdlewania na widok krwi
Od: "Goska" <g...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

To sie nazywa histeria. Poprzez dzialanie nerwu blednego rozszerzaja sie
naczynia krwionosne, nastepuje odplyw krwi z glowy i omdlenie. Dotyczy to
glownie mlodych mezczyzn.(nawet na mysl o krwi-tez sa takie przypadki).

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-09-24 08:03:13

Temat: Re: Mechanizm omdlewania na widok krwi
Od: LoganSan <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jarek wrote:
> Witam!
> Jak w temacie! :-)
> DLACZEGO niektórym ludziom robi się
> słabo na widok krwi? Sam do nich należę
> (nie całkowite omdlenie, ale blednięcie plus spory dyskomfort)
> i spiera mnie po prostu ciekawość.
> Czy można temu np. jakoś skutecznie przeciwdziałać?
> Gdzie można ew. znaleźć dodatkowe informacje
> (takie bardziej dla laików niż lekarzy)?
>
> Pozdrawiam,
> Jarek

Hmm... Jest to wrodzona reakcja organizmu odziedziczona po zwięrzęcych
roślinożernych(!!!) przodkach, dla których zapach i wyglad krwi
oznaczał jedynie śmierć. U ludzi pozostałość tego "bagażu" powoduje
uwalnianie adrenaliny i w konsekwencji obniżenie poziomu glukozy i tlenu
we krwi => omdlenie.