Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Mentalność Tybetańczyka ...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Mentalność Tybetańczyka ...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-12-26 12:16:00

Temat: Mentalność Tybetańczyka ...
Od: "Redart" <r...@o...tnijto.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wpadam tu na chwilkę w ten świąteczny dzień.


U mnie w domu wszyscu rozchorowani i w gorączce, ale ...
ale dzięki temu wszyscy się kisimy na kupie w domu i czas
gwałtownie zwolnił - żadnych harmonogramów rodzinnych spotkań,
napięć organizacyjnych ... Koleda się nuci, telewizor raz po
raz coś poda ... Choineczka diodami na landrynkowo świeci
(i nie sypie - te jodły to niesamowity wynalazek, pierwszy raz
doświadczam ...). A my we czwórkę między kanapką a łóżkami,
w szlafroczkach, to przy stole, grzybobrania i gry w kości
i jest bardzo, bardzo przyjemnie ;)

Wesołych Świąt dla wszystkich !

Aaa...
Temat był inny ...

Przy okazji wątku "Wykłady Dalajlamy" chciałem się rozpisać nieco
o swoich doświadczeniach ze spotkań z Tybetańczykami i ich kulturą,
czy to doświadczeniami swoimi bezpośrednimi, czy zaczytanymi, czy
sprzedanymi
przez znajomych itp ... Ale jakośtak się zebrać nie mogę, więc zrobimy
inaczej ...

Dzisiaj na Ale Kino 23:10 jest bardzo dobry film: "Samsara". Wiec
co ja się bedę rozpisywał. Tu macie opis złapany na szybko i kto chce - ten
oglada:
http://www.filmweb.pl/f94455/Samsara,2001
Sam go jeszcze nie widziałem, polecam w ciemno ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-12-26 16:20:44

Temat: Re: Mentalność Tybetańczyka ...
Od: Panslavista <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 26 Gru, 13:16, "Redart" <r...@o...tnijto.pl> wrote:
> Wpadam tu na chwilkę w ten świąteczny dzień.
>
> U mnie w domu wszyscu rozchorowani i w gorączce, ale ...
> ale dzięki temu wszyscy się kisimy na kupie w domu i czas
> gwałtownie zwolnił - żadnych harmonogramów rodzinnych spotkań,
> napięć organizacyjnych ... Koleda się nuci, telewizor raz po
> raz coś poda ... Choineczka diodami na landrynkowo świeci
> (i nie sypie - te jodły to niesamowity wynalazek, pierwszy raz
> doświadczam ...). A my we czwórkę między kanapką a łóżkami,
> w szlafroczkach, to przy stole, grzybobrania i gry w kości
> i jest bardzo, bardzo przyjemnie ;)
>
> Wesołych Świąt dla wszystkich !
>
> Aaa...
> Temat był inny ...
>
> Przy okazji wątku "Wykłady Dalajlamy" chciałem się rozpisać nieco
> o swoich doświadczeniach ze spotkań z Tybetańczykami i ich kulturą,
> czy to doświadczeniami swoimi bezpośrednimi, czy zaczytanymi, czy
> sprzedanymi
> przez znajomych itp ... Ale jakośtak się zebrać nie mogę, więc zrobimy
> inaczej ...
>
> Dzisiaj na Ale Kino 23:10 jest bardzo dobry film: "Samsara". Wiec
> co ja się bedę rozpisywał. Tu macie opis złapany na szybko i kto chce - ten
> oglada:http://www.filmweb.pl/f94455/Samsara,2001
> Sam go jeszcze nie widziałem, polecam w ciemno ;)

Lód w woreczku foliowym na kiepałę a zwłasza czólko parchate ordynuję.
Co się rypło poskładać nie lzia.
Raby (reby) na kolana - czas was ostatni priszoł.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

NOGAMI DO PRZODU?
NIE LUBIĘ MIASTA
Z PSPolityka
NIE TYLKO MAŁE, NIE TYLKO CZARNE...
T. Bagiński

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »