> z...@i...pl napisał(a):
>
> > Przyznam iż nawet farmaceuci mieli niejakie problemy z deszyfracją, było:
> > hepharit,
> > mapharir,
> > hepharis,
> > ...
> > aż wkońcu dałem za wygraną, choć jak widać nadal prubuję się dowiedzieć
gdzie
> > można nabyć ten lek (w której aptece).
>
> No dobra, to jeszcze raz. Skoro mówisz, że miał być risperidon, to ten
> lek na pewno nazywa się Mepharis. Przez M. I jeżeli jest dostępny w
> hurtowniach (a z tego, co wiem, firma go sprzedaje) to po prostu idź do
> najbliższej (lub ulubionej) apteki i poproś o sprowadzenie.
> Jeśli jednak to nie zadziała z kilkoma aptekami, proponowałabym
> odpowiednik. ;-)
>
>
> --
> Anita 'Iluzja' Iwańczyk
> (lestath at wp pl)


Dziękuję za rade , ale dr zalecił mi mephari i nie chcę go zmieniać.
We środę jestem umówiony na wizytę i powiem żeby mi przedyktował nazwę ulicy
na której jest apteka będąca w posiadaniu tego leku, bo jak już pisałem,
poprzednim razem sobie nie zapisałem nazwy ulicy i stąd takie problemy.
Wszystkim serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam
jarjar:-)



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl