tomek wilicki wrote:
> hmm, czy przypadkiem amfetamina od dealera nie jest tańsza i nie ma
> mniejszej ilości skutków ubocznych...?
nie. chyba ze masz dobrego dila ;)
ale zwykle to co krazy po rynku
1)nie jest nalezycie oczyszczone (fosforku?)
2)jest racemiczna mieszanina (bardziej obciaza watrobe)
3)jest metamfetamina - dziala dlugo, ma duzy potencjal uzalezniajacy i
potencjal generowania psychoz
4)moze zawierac inne syfy , typu DXM (you never know)

pochodne amfetaminy maja stosunkowo malo skutkow ubocznych, zwlaszcza te
dzialajace krotko. o ile ktos nie ma predyspozycji do psychoz oczywiscie,
chorej watroby, przestrzega dawkowania, etc.

swoja droga, dziwi mnie czemu ludzie nie korzystaja z pomocy endokrynologa
przy odchudzaniu... pewnie znow zasada - leczymy objawy a nie przyczyny...

--