Strona główna Grupy pl.rec.uroda Meszek w okolicach szyi.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Meszek w okolicach szyi.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-11-29 14:27:57

Temat: Meszek w okolicach szyi.
Od: "Nixe" <nixe@fałpe.peel> szukaj wiadomości tego autora

Czym można najskuteczniej usunąć meszek w okolicach ... hmm ...
żuchwowo-szyjno-usznych? Mam króciutką fryzurę, gołą szyję i delikatne
włoski, które niezbyt pięknie wyglądają, pomimo tego, że są bardzo jasne.
Jednak po nałożeniu podkładu pod makijaż, widok robi się po prostu mało
estetyczny.
Oczywiście w grę nie wchodzi tradycyjne golenie ;-) Ani żadne zabiegi
laserowe itp. Myślałam raczej o kremie depilacyjnym, bo chyba podrażniałby
skórę mniej, niż wosk czy plastry. Ale nie mam pojęcia, czy taki krem do
twarzy istnieje, a jeśli tak, to jaki jest godny polecenia.
Z góry dziękuję za pomoc.

--
PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-11-30 03:42:09

Temat: Re: Meszek w okolicach szyi.
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Nixe" <nixe@fałpe.peel> wrote in message news:cofbka$27p6$1@news.mm.pl...
> Myślałam raczej o kremie depilacyjnym, bo chyba podrażniałby skórę mniej, niż wosk
czy plastry. Ale nie mam pojęcia, czy taki krem
> do twarzy istnieje, a jeśli tak, to jaki jest godny polecenia.
> Z góry dziękuję za pomoc.

chyba najlepszy wosk. kosmetyczki robia woskowanie
takich jak to mowia "skorek brzoskwinki" :) a jesli
wolisz krem depilacyjne, to czesto sa to te same, ktore
usuwaja "wasy".

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-30 10:48:35

Temat: Re: Meszek w okolicach szyi.
Od: "Nixe" <nixe@fałpe.peel> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a pisze:

> chyba najlepszy wosk. kosmetyczki robia woskowanie
> takich jak to mowia "skorek brzoskwinki" :) a jesli
> wolisz krem depilacyjne, to czesto sa to te same, ktore
> usuwaja "wasy".

Po usilnych poszukiwaniach znalazłam wczoraj w końcu coś, co nadaje się
również do twarzy.
O dziwo większość firm znanych z produkcji środków do depilacji nie ma w
swojej ofercie takiego kremu do twarzy.
(nie ukrywam, że wosku to się trochę boję, bo boli ;-)

--
PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-30 10:57:35

Temat: Re: Meszek w okolicach szyi.
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Nixe" <nixe@fałpe.peel> napisał w wiadomości
news:cohj4j$1ir2$1@news.mm.pl...

> Po usilnych poszukiwaniach znalazłam wczoraj w końcu coś, co nadaje się
> również do twarzy.
> O dziwo większość firm znanych z produkcji środków do depilacji nie ma w
> swojej ofercie takiego kremu do twarzy.
> (nie ukrywam, że wosku to się trochę boję, bo boli ;-)

A nie boisz się, ze jak się sama wydepilujesz, to będzie widać granice
pomiędzy "tam gdzie depilowałam" i "tam gdzie nie depilowałam" jak u
mężczyzn widać w którym miejscu zaczynają się golić?

Sowa -

ja tam nie widziałam żadnych włosków


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-30 11:07:06

Temat: Re: Meszek w okolicach szyi.
Od: "Nixe" <nixe@fałpe.peel> szukaj wiadomości tego autora

Sowa pisze:

> A nie boisz się, ze jak się sama wydepilujesz, to będzie widać granice
> pomiędzy "tam gdzie depilowałam" i "tam gdzie nie depilowałam" jak u
> mężczyzn widać w którym miejscu zaczynają się golić?

Chyba nie, bo u mnie ten meszek (naprawdę delikutaśny) nie jest stricte na
twarzy, tylko jakby za żuchwą. I tę granicę między depilowanym, a
niedepilowanym będzie stanowił brzeg żuchwy (nie wiem, jak to opisać), więc
nie powinno być bardzo widoczne. Zresztą co tam - najwyżej przez jakiś czas
będę wyglądać dziwnie ;-)

> ja tam nie widziałam żadnych włosków

Bo siedziałaś ponad metr ode mnie ;-)

--
PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-04 18:25:12

Temat: Re: Meszek w okolicach szyi.
Od: Elżbieta <w...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 30 Nov 2004 11:48:35 +0100, Nixe <nixe@fałpe.peel> napisał:


> (nie ukrywam, że wosku to się trochę boję, bo boli ;-)
>

ja bym potraktowała depilatorem, ale ja to jestem masochistka wytrzymała
na takie eksperymenty.
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Lerosett czy ktoś używał??
Cotygodniowe przypomnienie FAQ (2004-11-29)
Kręcone włosy.
balsam dobrze nawilżający
Unisex

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »