Data: 2003-02-27 16:06:29
Temat: Re: Mężczyzna a zdrada C.D.
Od: "Hania " <v...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gandalf <s...@p...fm> napisał(a):
> To dobrze,ze napisalas "_moim_" zdaniem...Nie znasz go.Wybacz,ale czesto
> tacy faceci bywaja wierniejsi od tych, ktorzy powodzenia nie maja,
> a ktorym raz sie zdarzy,ze ktos sie nimi zainteresuje...
I to racja, choc czestotliwosc zdrad nie idzie w parze IMO z pieknem i
popularnoscia danej osoby, ale z jego/jej brakiem poczucia wlasnej wartosci.
Tu wydaje mi sie, ze nie jest to kluczem do "zagadki" - Joanna pokochala go
takim, jaki byl - krolem i lwem, akceptowala ten stan zeczy. Pytanie jest,
dlaczego jego zachowanie w stosunku do niej sie zmienilo? Mniej sms'ow,
zdenerwowanie, gdy ona go pyta o ochlodzenie stosunkow. Dla mnie, to albo pan
Lew Ja zdradza, choc bardziej prawdopodobne jest, ze Lew szuka wrazen
(stalosc uczuc Joanny moze go nudzi?), albo tez czuje, ze wlada jej uczuciami
i przestal sie starac.
Pozdrawiam
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|