Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-m
ail
From: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_JEST_BE]@gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Mezczyzni-slub
Date: Mon, 28 Oct 2002 14:07:46 +0100
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 41
Message-ID: <apjcpu$als$1@news.gazeta.pl>
References: <ap6qta$1q5$1@news.tpi.pl> <ap8ch4$df2$1@news.tpi.pl>
<ap8s87$g6b$1@sunsite.icm.edu.pl> <apbtgk$hd$1@news.tpi.pl>
<000301c27e6c$3db5fd60$4401a8c0@maja>
NNTP-Posting-Host: pae176.warszawa.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.gazeta.pl 1035810431 10940 217.96.224.176 (28 Oct 2002 13:07:11 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 28 Oct 2002 13:07:11 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-User: sl_d
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:164296
Ukryj nagłówki
Alienkaa napisała:
> No w końcu!!!! Już miałam pisać post w podobnym tonie, ale mnie wyręczyłaś -
> podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Same papiery, przysięgi i inne
> takie nie są w stanie zniszczyć udanego związku. Zniszczyć go mogą tylko i
> wyłącznie sami partnerzy i to niezależnie czy swój związek zalegalizują czy
> nie. Jakież w końcu ma znaczenie ta obrączka, jeśli obie strony kochają się
> tak samo i po i przed ślubem.
Prawie się z Tobą zgodzę. Jeśli obie strony kochają się NAPRAWDĘ przed
ślubem, to i po ślubie będą się kochać NAPRAWDĘ (ha! czy ktoś może
wiedzieć, co znaczy kochać naprawdę?). Ale gdy miłość dwojga ludzi jest
chwiejna, niepełna, niepewna, zatruta urazami, uprzedzeniami, doświadczeniami
z dzieciństwa, i tak dalej, i tak dalej, i tak dalej (wystarczy taka z jednej
strony),
to ślub może spowodować wypłynięcie na wierzch tych wszystkich spychanych
w podświadomość urazów i przyspieszyć katastrofę związku. Zamiast scenki:
znajomość - ślub - klapa - rozwód
lepiej odegrać:
znajomość - znajomość - znajomość - ślub - klapa - rozwód
a jeszcze lepiej:
znajomość - znajomość - znajomość - znajomość - znajomość - znajomość...
Zatem Lucyna też ma rację. Widocznie ślub nie jest dla wszystkich. Napisała:
"Wiem natomiast, co starcilabym gdybym byla mezatka (brrr...), ale
to pewnie wina napatrzenia sie na malzenstwo mojej matki (i
nie tylko), w ktorym bylo wszystko oprocz milosci :-( "
Tylko niepotrzebnie uogólnia swoje doświadczenie na wszystkich dookoła.
Jak ja nie cierpię uogólnień! ;-) Bo nawet w przypadku złych początków
zdarzają się cuda, i w małżeństwie potrafi się wszystko dobrze (a nawet
lepiej niż przed ślubem) ułożyć. Chociaż - jak to z cudami bywa - zdarzają
się niezwykle rzadko.
--
Sławek
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|