Gucio
<g...@b...pl>
news:2d32.0000024e.3fa59472@newsgate.onet.pl:

<snip>
> Załóżmy, że chodzi o dżinsy w stopniu tak obcisłym, jak noszą kobiety.
> Swojego zdjęcia nie podeślę, ale powiem, że spodnie dostałem od swojej
> dziewczyny, które już jej są obcisłe. Wykonane są z takiego materiału,
> który nie jest elastyczny, jednak w miarę noszenia dopasowuje się do
> sylwetki (czyli trochę rozciąga). Więc dosyć mocno mi przylegają. A do
> tego mają rozszerzane nogawki, i to mi chyba najbardziej w nich
> przeszkadza - że wyglądają bardzo kobieco.

Pomyśl, że wyglądają hipisowsko :)

> > A tak jeszcze przy okazji - jaki to ma związek z psychologią ?:)
>
> Taki sam, jak to, dlaczego chłopak, który ma dziewczynę, ogląda filmy
> erotyczne :) Po prostu chodzi mi o reakcje ludzkie na takie coś.

Chyba nie widziałem ostatnio żadnego faceta w obcisłych u góry i
rozszerzanych u dołu spodniach (ale też oglądam się, jeśli już, za kobietami
:)), więc trudno mi wygenerować jakąś reakcję.

Sam nie widzisz, czy wyglądasz w nich dobrze?
Generalnie, jeśli nie są tak obcisłe, że aż komiczne, to chyba nie ma
problemu. Zwłaszcza jeśli nie masz za chudego albo za grubego zadka i
potrafisz dobrać sobie resztę stroju, tak żeby wszystko pasowało.

Jako nastolatek miałem kiedyś fazę na obcisłe dżinsy (od góry do dołu). Ja
akurat wyglądałem w nich raczej kiepsko, bo mam trochę krzywe nogi, a od
dłuższego chodzenia wycierały mi się również w mniej tradycyjnych miejscach
:), więc nawet zapracowałem pod koniec podstawówki od dziewczynek na ksywkę
"Ten-z-Jajami" (co bynajmniej nie było w tym przypadku komplementem :)) -
więc i Ty uważaj :)

P.