Data: 2007-08-14 15:37:42
Temat: Re: 'Milosc i geny'
Od: Fragile <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 14 Sie, 17:15, a...@g...com wrote:
> On 14 Sie, 14:54, Fragile <e...@i...pl> wrote:> Newsweek 32/2007
>
> > Sztuka kochania
>
> > Dobrać się w pary, kochać i czuć się kochanym, iść razem przez życie i
> > jeszcze się przy tym nie znudzić. Bajka? Wcale nie. Wystarczy w miłość
> > wpleść nieco logiki.
>
> ............
>
> O rany ale brednie... coś a la "jedz zgodnie ze swoją grupą krwi"...
No... a takie jedzenie ponoc niektorych uzdrawia, podobnie jak
optymalna dieta dr.Kwasniewskiego...hehe;)
> A już o MHC to w ogóle niezły absurd, to ma znaczenie głównie przy
> przeszczepach organów, a nie przy mieszaniu genów (potomstwo).
> [...]
Wlasciwie sie z Toba zgadzam, ale :) Organizm kobiety traktuje plod
jako swojego rodzaju 'przeszczep', ktory odrzuca po 9-ciu miesiacach.
Niekiedy odrzuca za wczesnie (MHC ma tu spore znaczenie).
(Poza tym, jesli chodzi o scislosc, MHC ma znaczenie nie tylko w
przypadku przeszczepow, ale rowniez przy chorobach
autoimmunologicznych).
--
Pozdrawiam,
Fragile
|