Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!news.ipartners.pl!news.tkmedia.pl!news-1.feed.trzepak.pl!news.sierp.net!not
-for-mail
From: "tycztom" <t...@N...waw.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Milosc od pierwszego spojrzenia...
Date: Mon, 17 Mar 2003 18:17:39 +0100
Organization: SierpNet
Lines: 34
Message-ID: <b550mc$dip$1@ochlapek.sierp.net>
References: <2...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 161-moo-7.acn.waw.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: ochlapek.sierp.net 1047922188 13913 62.121.94.161 (17 Mar 2003 17:29:48 GMT)
X-Complaints-To: a...@s...net
NNTP-Posting-Date: Mon, 17 Mar 2003 17:29:48 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Nic szczegolnego :-)
X-MimeOLE: Nic szczegolnego :-)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:191461
Ukryj nagłówki
Użytkownik wrote:
> Mam jedno pytanko do szanownych grupowieczow - otoz moja kolezanko
> spytala sie mnie czy istnieje milosc od pierwszego wejrzenia i w sumie
> poza tym ze moglem potwierdzic nie mialem zadnego uzasadnienia. Prosilbym
> o pomoc - jaka jest natura tego zjawiska i z czym jest zwizana...
>
> Z gory dzieki..
Swojego czasu miałem przyjemność uczestniczenia w seminariach pt. "Sztuka
Randkowania" (moja Szk. Średnia cosik takiego zorganizowała). Semunarium
zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Pastor opowiadał o różnych rzeczach (facet
żonaty i dzieciaty) i wymieniał sprecyzowane przez siebie i 'hamerykanskich
uczonych' etapy randkowania, a wszystko ubierał w psychologiczną
nomenklaturkę. Naprawdę 'czapki z głów'. Zrobił to prześwietnie -
zapamiętałem tylko, że do czasu seminarium postępowałem dokładnie odwrotnie
do tego, co wykładał Pastor...
Wracając do tematu: "czy wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia?". Wg
Pastora:
- a w czym się zakochasz od pierwszego wejrzenia? W jej/jego dobrych
cechach, w tym jakim jest człowiekiem? W jego/jej światopoglądzie i
altruiźmie? W jego/jej empatii itd. itd.
Otóż nie!
Zakochasz się w jej/jego wyglądzie..., gestach, ruchach itd. (przecież w
chwili zakochania nie masz 'zielonego' pojęcia kim jest człowiek stojący
przed Tobą, prawda?
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
|