Minusy diety opymalnej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 224

151. Data: 2002-02-27 12:55:05

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Iza <i...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a5ijj4$avs$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
>
> Użytkownik chaciur <g...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:a5iivd$h0h$...@n...tpi.pl...
> >
> > No nie wiem czy sie ze mnie teraz nie nabijasz ;)
>
> [Zgaduj zgadula :-)]
>
> > Bo przeciez jezeli ktos wyglasza kontrowersyjne
> > teorie to stanie sie kontrowersyjny jako osoba.
>
> [Jest kontrowersyjny "pod względm" tych teorii a nie w ogóle. Jak by się
> okazalo, że naczelny ekonomista naszego kraju wierzy w reinkarnację, to jego
> ekonomiczne osiągnięcia też zaczęłyby być do luftu?

Nie, oczywiscie ze nie jest to jednoznaczne
:)) A wiesz co? to moj ulubiony moment bo teraz:
Jezeli natomiast twierdzi ze dzieki swoim ekonomicznym
osiagnieciom uwierzyl w reinkarnacje, oraz zapewnial
ze kazdy kto uwierzy w jego spojrzenie na ekonomie
u w i e r z y w reinkarnacje. To zapewniam Cie ze bym
mu sie przyjrzal. I to wlasnie na grupie poswieconej
ekonomi opanowanej przez glosicieli jego nowego
modelu ekonomicznego.

> A jakby się okazało, że
> lakarz ratujący ludziom życie ma 5 żon, bo jego zdaniem monogamia jest
> niezdrowa dla mężczyzny, to jego operacje chirurgiczne też byłyby
> kontrowersyjne?

to samo co z ekonomista

> A jak ja Ci powiem, że wierzę w Boga i twierdzę, że człowiek
> nie powstał tak jak opisuje Biblia, to w której części jestem
> kontrowersyjna, a w której niewiarygodna?]

W sprawach wiary ciezko mowic o niewiarygodnosci.
A kontrowersyjna bys byla dla ludzi wierzacych
w nieomylnosc Bibli.

> [I ja też :-)
> Iza]
To i ja sie dolacze, Chaciur

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

152. Data: 2002-02-27 13:18:43

Temat: Odp: Minusy diety opymalnej
Od: "Iza" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik chaciur <g...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a5il4a$7uc$...@n...tpi.pl...

> > [Jest kontrowersyjny "pod względm" tych teorii a nie w ogóle. Jak by się
> > okazalo, że naczelny ekonomista naszego kraju wierzy w reinkarnację, to
jego
> > ekonomiczne osiągnięcia też zaczęłyby być do luftu?
>
> Nie, oczywiscie ze nie jest to jednoznaczne
> :)) A wiesz co? to moj ulubiony moment bo teraz:
> Jezeli natomiast twierdzi ze dzieki swoim ekonomicznym
> osiagnieciom uwierzyl w reinkarnacje, oraz zapewnial
> ze kazdy kto uwierzy w jego spojrzenie na ekonomie
> u w i e r z y w reinkarnacje. To zapewniam Cie ze bym
> mu sie przyjrzal.

[Eee, no przecież taka opcja nie jest wcale taka zła i kontrowersyjna -
gorzej byłoby gdyby twierdził, że dzięki reinkarnacji został dobrym
ekonomistą i że każdy kto w nią uwierzy też będzie dobrym ekonomistą :-))))]

> > A jak ja Ci powiem, że wierzę w Boga i twierdzę, że człowiek
> > nie powstał tak jak opisuje Biblia, to w której części jestem
> > kontrowersyjna, a w której niewiarygodna?]
>
> W sprawach wiary ciezko mowic o niewiarygodnosci.
> A kontrowersyjna bys byla dla ludzi wierzacych
> w nieomylnosc Bibli.

[To była tylko prosta "metafora". Ja za to myślę, że jeżeli najpierw
przedstawiłabym Ci moje zdanie na temat np. fotosyntezy a dopiero potem
powiedziała, że wierzę w krasnoludki, to byłbyś jednak mniej podejrzliwy
wobec fotosyntezy niż gdybym zrobiła to w odwrotnej kolejności :-)]

> > [I ja też :-)
> > Iza]
> To i ja sie dolacze, Chaciur
[I ja jeszcze raz :-)
Iza]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

153. Data: 2002-02-27 13:22:15

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Iza <i...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a5im3b$e9k$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
> [Eee, no przecież taka opcja nie jest wcale taka zła i kontrowersyjna -
> gorzej byłoby gdyby twierdził, że dzięki reinkarnacji został dobrym
> ekonomistą i że każdy kto w nią uwierzy też będzie dobrym ekonomistą :-))))]

:))) a moze ten czlowiek ma racje?
Wrzuc mi na priva namiary na tego goscia ;)

> [To była tylko prosta "metafora". Ja za to myślę, że jeżeli najpierw
> przedstawiłabym Ci moje zdanie na temat np. fotosyntezy a dopiero potem
> powiedziała, że wierzę w krasnoludki, to byłbyś jednak mniej podejrzliwy
> wobec fotosyntezy niż gdybym zrobiła to w odwrotnej kolejności :-)]

Pomijajac to, ze wierze w krasnoludki ;), o czym
nie moglas wiedziec, to masz 100% racje.

> > > [I ja też :-)
> > > Iza]
> > To i ja sie dolacze, Chaciur
> [I ja jeszcze raz :-)
> Iza]
no to i ja nie bede gorszy ;)
Chaciur

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

154. Data: 2002-02-27 13:45:12

Temat: Odp: Minusy diety opymalnej
Od: "Iza" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik chaciur <g...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a5imn8$lht$...@n...tpi.pl...
> > [Eee, no przecież taka opcja nie jest wcale taka zła i kontrowersyjna -
> > gorzej byłoby gdyby twierdził, że dzięki reinkarnacji został dobrym
> > ekonomistą i że każdy kto w nią uwierzy też będzie dobrym ekonomistą
:-))))]
>
> :))) a moze ten czlowiek ma racje?

[Nooo, prawda, że coś w tym jest .... tylko co? ;-)]

> Wrzuc mi na priva namiary na tego goscia ;)

[To tylko moja bujna wyobraźnia :-)]

>
> Pomijajac to, ze wierze w krasnoludki ;),

[No tak, tego nie przewidziałam ;-)]

o czym
> nie moglas wiedziec, to masz 100% racje.

[A kto jej tu nie ma ;-))]

>
> > > > [I ja też :-)
> > > > Iza]
> > > To i ja sie dolacze, Chaciur
> > [I ja jeszcze raz :-)
> > Iza]
> no to i ja nie bede gorszy ;)
> Chaciur
[To ja będę lepsza i jeszcze jeden raz :-)
Iza.]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

155. Data: 2002-02-27 14:12:10

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "Grzegorz Wasiak" <g...@r...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iza" <i...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a5inks$gcg$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
>
> Użytkownik chaciur <g...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:a5imn8$lht$...@n...tpi.pl...
> >
> > > > > [I ja też :-)
> > > > > Iza]
> > > > To i ja sie dolacze, Chaciur
> > > [I ja jeszcze raz :-)
> > > Iza]
> > no to i ja nie bede gorszy ;)
> > Chaciur
> [To ja będę lepsza i jeszcze jeden raz :-)
> Iza.]
Ludzie, przestańcie słodzić ;-)))) Będę przez to musiał zjeść dzisiaj mniej
węglowodanów;))))))
pozdr
Grzegorz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

156. Data: 2002-02-27 19:58:22

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "Iwonka" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:a5eclh$8cd$1@news.onet.pl...
>
> Gdyby posłuchał Kwaśniewskiego dobrze by na tym wyszedł. Sądząc po
> zaleconych lekach (o objawach nic nie pisze) moge jedynie przypuszczać, że
> ruszył u niego kamień w woreczku żółciowym, lub przewodach żółciowych, bo
> się na DO zaczął rozpuszczać .

a to nawet kamienie sie na tej diecie rozpuszczaja :-))
a ja myslalam ze mial kolke watrobowa, bo mu sie przy
tak tlustym jedzeniu woreczek zolciowy biedulinka
zaczal nadmiernie kurczyc w celu dostosowania zolci
do napywu tluszczu.
K jak najbardziej postapil jak sie postepuje przy kolce
watrobowej, czyli chwycil za konewncjonalna medycyne.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

157. Data: 2002-02-27 20:06:13

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "Iwonka" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iza" <i...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a5fn2l$dh1$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...

> [A co? Naprawdę nie zzasz żadnych takich, co tak twierdzą?

nie znam takicj ktorzy by tak twierdzili, wydawali ksiazki
a potem mieli wegeposlannikow.

> Zasadniczo nie powinnam się dziwić, bo najwyraźniej w przypadku Twojej osoby
> mam do czynienia z jednym z wielu przypadków "widzenia wyłącznie tego co się
> chce"...]

myslisz, ze ty jestes inna?? dopuszczasz to co tez chcesz, tylko
wydaje ci sie ze tak nie jest.
>
> [:-))))))
> Bardzo śmieszne, naprawdę zabawne. A znasz jakieś nowocześniejsze metody
> leczenie niepłodności niż zapłodnienie pozaustrojowe? Niesamowite - facet
> rzezcywiście powinien się uczyć i to od Ciebie.

ja nie jestem ginekologiem, ale jesli w mojej dzialce pojawila
by sie metoda, ktora jest skuteczna, przy mojej nieskutecznej
zainteresowalabym sie tym.

> Ja już się pouczyłam trochę od Ciebie i nie widzę sensu dalszej dyskusji z
> panną "jestem najmadrzejsza na świecie, studiowałam medycynę".
> Przeboleję nawet to, że potwierdzę tylko Twoją już ugruntowaną opinię, iż
> optymalni to oszołomy, które nie potrafia uzasadnić tego co robią. A
> najśmieszniejsze w tym jest to, że nie jestem optymalna.

zupelnie nie wiem dlaczego takie fantastyczne wnioski wysnuwasz??
ale to juz twoj problem. masz racje, iz rzeczywiscie z uzasadnieniem
tej diety jest problem ale nie dlatego ze ja jestem najmadrzejasz :)))
dziekuje ci za "panne" - :-))))

> ... Tak się zastanawim skąd to wszystko bierze się u ludzi. Ale właściwie to
> nie mam chyba czemu sie dziwić, skoro moja własna teściowa leży właśnie
> dzisiaj nie ruszając się wcale, z 40-sto stopniową gorączką reuamtyczną,
> zaopatrzona we wszelkie najnowsze osiągnięcia współczesnej reumatologii i
> wyje z bólu. A mimo to, jak jej wspominam o diecie bogatotłuszczowej to mówi
> "ale ja tak nie lubię tłuszczu".
> To właściwie czemu ja się tutaj dziwię. Wszystko w normie, pełny standard,
> nic ponad przeciętną.

wybacz ale jesli uwierzylas K w niechorowanie, dlugowiecznosc, a moze
i niesmiertelnsc to teraz masz problem z rzeczywistoscia.

> Wybacz, ale w związku powyższym nie mam ochoty na dyskusje tak oderwane od
> rzeczywistości.
>
> Iza]

masz absolutna racje, sa to dyskusje oderwane od rzeczywistosci.
iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

158. Data: 2002-02-27 21:17:33

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwonka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a5jdpe$abi$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:a5eclh$8cd$1@news.onet.pl...

>
> a to nawet kamienie sie na tej diecie rozpuszczaja :-))
> a ja myslalam ze mial kolke watrobowa, bo mu sie przy
> tak tlustym jedzeniu woreczek zolciowy biedulinka
> zaczal nadmiernie kurczyc w celu dostosowania zolci
> do napywu tluszczu.
> K jak najbardziej postapil jak sie postepuje przy kolce
> watrobowej, czyli chwycil za konewncjonalna medycyne.

Iwonko, ale Kwaśniewski nie twierdzi, ze należy rezygnować całkowicie z
klasycznej medycyny - szczególnie tam, gdzie jest skuteczna...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

159. Data: 2002-02-27 21:45:38

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "Iza" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwonka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a5je83$b3i$1@news.onet.pl...
> > [A co? Naprawdę nie zzasz żadnych takich, co tak twierdzą?
>
> nie znam takicj ktorzy by tak twierdzili, wydawali ksiazki
> a potem mieli wegeposlannikow.

[To szczęściara jesteś, bo ja znam, osobiście. Znam takich, co robią dużo
gorsze i niebezpieczniejsze dla otoczenia rzeczy w imię miłości do zwierząt]

> myslisz, ze ty jestes inna?? dopuszczasz to co tez chcesz, tylko
> wydaje ci sie ze tak nie jest.

[Skoro tak uważasz to pewnie pozostaje mi tylko zgodzić sie z Tobą. Istnieje
jednak między nami jedna zasadnicza różnica - ja jakiś czas temu
kombinowałam tak samo jak Ty i dopuszczałam do siebie wyłącznie to samo co
Ty, ale teraz jestem już krok dalej, znowu dopuszczam do siebie tylko to co
chcę (jeśli tak wolisz), ale u mnie ma to znacznie szerszy zakres niż u
Ciebie.]

> ja nie jestem ginekologiem, ale jesli w mojej dzialce pojawila
> by sie metoda, ktora jest skuteczna, przy mojej nieskutecznej
> zainteresowalabym sie tym.

[Nie bardzo rozumiem. Taka postawa jest chyba dość oczywista dla rozsądnie
myślącego człowieka. Ale w poprzednim poście sugerowałaś, że zwrócenie się w
stronę "mniej konwencjonalnych" metod przez mojego lekarza jest "be" i
dziwiłaś sie dlaczego zamiast tego nie zaznajomil sie nowszymi metodami -
tak przynajmmniej to zrozumiałam. Odpowiedziałam Ci więc, że nie dość że się
zaznajomił to jeszcze na codzień je wykorzystuje. A mimo to wielka,
wspaniała i powszechnie poważana medycyna bywa często "bezsilna", czy Ci się
to podoba czy nie.]

>
> > Ja już się pouczyłam trochę od Ciebie i nie widzę sensu dalszej dyskusji
z
> > panną "jestem najmadrzejsza na świecie, studiowałam medycynę".
> > Przeboleję nawet to, że potwierdzę tylko Twoją już ugruntowaną opinię,
iż
> > optymalni to oszołomy, które nie potrafia uzasadnić tego co robią. A
> > najśmieszniejsze w tym jest to, że nie jestem optymalna.
>
> zupelnie nie wiem dlaczego takie fantastyczne wnioski wysnuwasz??

[Które wnioski?]

> ale to juz twoj problem. masz racje, iz rzeczywiscie z uzasadnieniem
> tej diety jest problem ale nie dlatego ze ja jestem najmadrzejasz :)))

[... tylko dlatego, że optymalni są półgłówkami?]

> dziekuje ci za "panne" - :-))))

[To raczej nie był komplement ...]

> wybacz ale jesli uwierzylas K w niechorowanie, dlugowiecznosc, a moze
> i niesmiertelnsc to teraz masz problem z rzeczywistoscia.

[No, faktycznie, teraz po prostu żyję w innym wymiarze, równoległym do
Twojego.
Nie mam tylko pojęcia skąd Ci się wzięło, że ja "uwierzyła", w dodatku w
"niechorowanie, długowieczność, nieśmiertelność", i to Kwaśniewskiemu. Chyba
mnie z kimś mylisz ...

Iza]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

160. Data: 2002-02-27 23:24:06

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "Iwonka" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a5jiav$hoe$1@news.onet.pl...
>
> Iwonko, ale Kwaśniewski nie twierdzi, ze należy rezygnować całkowicie z
> klasycznej medycyny - szczególnie tam, gdzie jest skuteczna...

Ok :-))
iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry