Minusy diety opymalnej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 224

171. Data: 2002-03-03 11:58:00

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: leh <l...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> skribis:

>> Jakie jest prawdopodobieństwo, że to Duesberg ma rację, a nie 5000
>> innych naukowców? Nikłe. Stawanie po stronie Duesberga można więc
>> uzasadnić tylko własną tęsknotą za tym, aby to on miał rację, a nie
>> "system", "autorytety", "góra", "establishment" itp.
>
>A jeśli to samo mówi KARY MULLIS, Laureat Nagrody Nobla z 1993 roku???

To zmienia proporcje z 1/5000 do 1/2500 - dalej malo.
Walesa tez dostal nobla.

Pozdrawiam, Leh.
--
- I didn't know you can fly a plane ?
- Fly - yes. Land - no. (Indiana Jones and the Last Crusade)
{ http://www.jones.prv.pl/ } // mail:leh#z.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

172. Data: 2002-03-03 11:58:04

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: leh <l...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Iza" <i...@i...pl> skribis:

>I jeszcze jedno - to samo czasopismo (w którymś numerze z tego roku) podaje,
>iż według najnowszych badań do zarażenia wirusem HIV potrzebne są pewne
>lipidy. Wirus dostaje sie do komórki na swego rodzaje "poduszce lipidowej".
>Nie bagatelizowałabym więc roli sposoby żywienia w tym przypadku.

Czy to uwaga dla zwolennikow tlustego zarcia ? :))

Pozdrawiam, Leh.
--
- I didn't know you can fly a plane ?
- Fly - yes. Land - no. (Indiana Jones and the Last Crusade)
{ http://www.jones.prv.pl/ } // mail:leh#z.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

173. Data: 2002-04-26 17:23:56

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "Jan Werbiński" <j...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:a55mgn$54p$1@news.onet.pl...
> Ma pani szansę na wyzdrowienie. [Na DO układ immunologiczny jest tak
> sprawny, że radzi sobie z infekcjami, gdyby istniały na świecie
jakiekolwiek
> wirusy, z którymi zdrowy, silny organizm nie miałby żadnych szans - życie
na
> Ziemi już dawno by się załamało. Wirusy, bakterie i cała reszta
> wielokomórkowców tworzą od niepamiętnych czasów ekosystemy, my także
> istniejemy dzięki symbiozie... bakterii, a nawet wirusów].
> Wirusem HIV zarażają się najczęściej ludzie stosujący pastwiskowy model
> żywienia.[Mają osłabiony ukł. immunologiczny- infekcje wiosenno-jesienne,
> alergie - są tego wyrazem]. Przez zainfekowaną krew może zakazić się
każdy,
> któremu podano krew z wirusem. Ale nie każdy potrzebuje krwi. Stosujący
> żywienie optymalne krwi nie potrzebują bo są zdrowi, nie przeprowadza się
u
> nich operacji, przy których można dostać zakażoną krew, bo nie chorują na

Krysiu, nie obraź się ale Tobie dieta optymalna bardzo zaszkodziła. Np masz
problemy z mysleniem logicznym.
Twierdzisz (w domyśle), że homoseksualista, który zaliczył bez gumy
wszystkich kolegów w Amsterdamie będąc optymalnym ma dużo mniejsze ryzyko
zarażenia się HIV? Może jeszcze powiesz, że powinien odstawić leki
podtrzymujące jego życie i leczyć się jedynie dietą optymalną?

Współczuję Ci. Twojej ŚLEPEJ, NAIWNEJ, bezkrytycznej wierze w dietę
optymalną. Brakowi minimum krytycznego podejścia. Twoja naiwność i USILNA
CHĘĆ bezkrytycznej WIARY jest podobna do wiary najbardziej nawiedzonych
Jehowych czy np tych co popełniają zbiorowe samobójstwa. Nawet OCZYWISTE
BZDURY tłumaczysz na KORZYŚĆ DO.
To jest dowód na to, że WIARA ZASTĄPIŁA CI MYŚLENIE.

--
Jan Werbinski +48 68 3630000 606269777 j...@p...pl
http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl ....._[:]) bul, bul, bul, bul
ICQ 7291035, j...@t...pl, gg 1924072

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

174. Data: 2002-04-27 16:17:18

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jan Werbiński z troską o moją kondycję umysłową napisał:

> Krysiu, nie obraź się ale Tobie dieta optymalna bardzo zaszkodziła. Np
masz
> problemy z mysleniem logicznym.

No nie sądzę.

> Twierdzisz (w domyśle), że homoseksualista, który zaliczył bez gumy
> wszystkich kolegów w Amsterdamie będąc optymalnym ma dużo mniejsze ryzyko
> zarażenia się HIV?

Widzisz, pewne rzeczy się po prostu nie zdarzają.
W organizmie (w umyśle) człowieka muszą zaistnieć pewne konkretne procesy,
które powodują skierowanie zaiteresowania homoseksualne. I nie dzieje się to
z dnia na dzień. Tworzenie się orientacji seksualnej zaczyna się praktycznie
już w życiu płodowym. Człowiek dorosły po prostu już tylko realizuje swoje
potrzeby wg wcześniej zapisanego w genach programu i gry hormonalnej na
płodowym etapie rozwoju.
Oczywiście może się zdarzyć, że trafi on przypadkiem na dietę opty i z
powodu
złego samopoczucia postanowi tak się odżywiać. Przypuszczam, że jego
orientacja seksualna się nie zmieni, ale odporność na infekcje i stan ogólny
zdrowia będzie stopniowo wzrastał. I tak jak w każdej poważnej chorobie,
stan jego zdrowia i stopień poprawy będzie zależał również od tego, w jakim
stadium zaawansowania choroby zmienił swój sposób odżywiania na żywienie
optymalne. Im wcześniej tym większa szansa, im później tym mniejsza.
W stanie skrajnego wyczerpania w organizmie uruchamia się proces destrukcji
(śmierci) i nic już wtedy nie pomoże.
A więc ważny jest czas.

Może jeszcze powiesz, że powinien odstawić leki
> podtrzymujące jego życie i leczyć się jedynie dietą optymalną?

No nie, nie powiem czegoś takiego. Jedno nie musi wykluczać drugiego, a
nawet nie powinno. Myślę, że leki mogą być stopniowo odstawiane tylko wtedy,
kiedy pacjent wyraźnie odczuwa, że już mu nie są potrzebne. Zastrzegam się
jednak, że teoretyzuję, przypadków AIDS w korelacji z DO nie znam. Gdybym
takie spotkała, z pewnością bym bardzo polecała żywienie optymalne.
I jeszcze raz zaznaczam - nie chodzi o zalecanie odstawiania leków, to jest
jedynie o wiele późniejszym skutkiem stosowania DO i to organizm "decyduje"
za pomocą objawów, czy i kiedy przestaje potrzebować leki.

> Współczuję Ci. Twojej ŚLEPEJ, NAIWNEJ, bezkrytycznej wierze w dietę
> optymalną. Brakowi minimum krytycznego podejścia. Twoja naiwność i USILNA
> CHĘĆ bezkrytycznej WIARY jest podobna do wiary najbardziej nawiedzonych
> Jehowych czy np tych co popełniają zbiorowe samobójstwa. Nawet OCZYWISTE
> BZDURY tłumaczysz na KORZYŚĆ DO.
> To jest dowód na to, że WIARA ZASTĄPIŁA CI MYŚLENIE.

Czy to znaczy, że nie wierzysz w uleczalność AIDS?

Resztę pozostawię bez komentarza.

Krystyna
(a wzrok też mi się poprawił, myślisz, że kosztem mojego mózgu? ;) )

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

175. Data: 2002-05-01 08:41:15

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "Jan Werbiński" <j...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:aaej3i$1rq$1@news.onet.pl...
> Widzisz, pewne rzeczy się po prostu nie zdarzają.
> W organizmie (w umyśle) człowieka muszą zaistnieć pewne konkretne procesy,
> które powodują skierowanie zaiteresowania homoseksualne. I nie dzieje się
to
> z dnia na dzień. Tworzenie się orientacji seksualnej zaczyna się
praktycznie

Odpowiadasz nie na temat. Rozwodzisz się nad jednym słowem, którego użyłem
aby ujaskrawić moje zdanie.

> Może jeszcze powiesz, że powinien odstawić leki
> > podtrzymujące jego życie i leczyć się jedynie dietą optymalną?
>
> No nie, nie powiem czegoś takiego. Jedno nie musi wykluczać drugiego, a
> nawet nie powinno. Myślę, że leki mogą być stopniowo odstawiane tylko
wtedy,
> kiedy pacjent wyraźnie odczuwa, że już mu nie są potrzebne. Zastrzegam się

ROTFL
Masz na myśli moment tuż przed śmiercią? Wtedy już będzie odczuwał, że nie
są potrzebne.

> jednak, że teoretyzuję, przypadków AIDS w korelacji z DO nie znam. Gdybym
> takie spotkała, z pewnością bym bardzo polecała żywienie optymalne.
> I jeszcze raz zaznaczam - nie chodzi o zalecanie odstawiania leków, to
jest
> jedynie o wiele późniejszym skutkiem stosowania DO i to organizm
"decyduje"
> za pomocą objawów, czy i kiedy przestaje potrzebować leki.
>
> > Współczuję Ci. Twojej ŚLEPEJ, NAIWNEJ, bezkrytycznej wierze w dietę
> > optymalną. Brakowi minimum krytycznego podejścia. Twoja naiwność i
USILNA
> > CHĘĆ bezkrytycznej WIARY jest podobna do wiary najbardziej nawiedzonych
> > Jehowych czy np tych co popełniają zbiorowe samobójstwa. Nawet OCZYWISTE
> > BZDURY tłumaczysz na KORZYŚĆ DO.
> > To jest dowód na to, że WIARA ZASTĄPIŁA CI MYŚLENIE.
>
> Czy to znaczy, że nie wierzysz w uleczalność AIDS?

Hahahahaha!!!!! Nie mam ani wiary, ani niewiary na temat uleczalności AIDS.
Faktem jest że na razie nie ma leku leczącego AIDS, a jedynie leki
przedłużające odrobinę marną egzystencję chorego.
AIDS jest Twoim zdaniem uleczalne? Dietą optymalną???????
ROTFL!!!
Boże, co za ciemnogród! W życiu nie spotkałem takich oszołomów, jakich
spotykam na usenecie.

--
Jan Werbinski +48 68 3630000 606269777 j...@p...pl
http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl ....._[:]) bul, bul, bul, bul
ICQ 7291035, j...@t...pl, gg 1924072

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

176. Data: 2002-05-01 13:10:11

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@h...com> napisał w wiadomości
news:aao9m4$au8$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:aaej3i$1rq$1@news.onet.pl...

Widzisz, u ludzi zdrowych pewne rzeczy się po prostu nie zdarzają,
czyli trzeba być wyjątkowo (czyli patologicznie) "nagonionym seksualnie", by
aż tak nie zwracać uwagi na własne bezpieczeństwo, czyli mieć bardzo
zaburzony instynkt samozachowawczy (przejawia się on także w wielu innych
poczynaniach wielu ludzi, nie tylko homoseksualistów).
Nieprzypadkowo homoseksualiści są kojarzeni z narkotykami i niedożywieniem,
jest to łańcuch przyczynowo-skutkowy, a na końcu jest całkowita destrukcja.
W takich sytuacjach leki z pewnością są niezbędne, ale bez równoczesnego
dobrego odżywiania nie dają szansy na wyleczenie, leczą objawy, przedłużają
życie, dlatego choroba jest spostrzegana jako nieuleczalna, jak zresztą
wieeeeele innych chorób.
Zupełnie nie rozumiem propagandy wokół "sukcesów medycyny" podczas
faktycznego jednoczesnego mnożenia się ilości tzw. chorób nieuleczalnych.
Wmówiono nam, że są po prostu nieuleczalne i już. I Ty także jesteś o tym
przekonany, ja wierzyłam w to przez 47 lat, ale fakty przekonały mnie, że
tak nie jest.
Brzydzę się powszechną propagandą medialną (prasa, telewizja).

> ROTFL

Uważaj na kolkę... ;)

> > Czy to znaczy, że nie wierzysz w uleczalność AIDS?
>
> Hahahahaha!!!!! Nie mam ani wiary, ani niewiary na temat uleczalności
AIDS.

Aaa, to już bardzo dobrze... : )
najważniejsze nie mieć uprzedzeń...

> Faktem jest że na razie nie ma leku leczącego AIDS, a jedynie leki
> przedłużające odrobinę marną egzystencję chorego.
> AIDS jest Twoim zdaniem uleczalne? Dietą optymalną???????
> ROTFL!!!

No już podnieś się z tej podłogi, w pewnym wieku już nie wypada tarzać się,
jak dziecko... ;)

> Boże, co za ciemnogród!

Daj Bogu odetchnąć... ;)
po to dał Ci rozumek, abyś go samodzielnie używał, więc sam łaskawie
pokombinuj zamiast ciągle podpierać się innymi.

W życiu nie spotkałem takich oszołomów, jakich
> spotykam na usenecie.

Zanim unieruchomi Cię kolka ze śmiechu , wysil się trochę i przeczytaj dość
obszerną w treści podstronę: 'AIDS Kontrowersje' , na stronie

www.zigzag.pl/jmte/default.htm

Może coś tam wyczytasz... albo i nie :( ,
wszystko zależy od Twojego nastawienia. Jeśli chcesz wierzyć, że AIDS jest
chorobą, która w postępie geometrycznym zeżre ludzkość, to nic i nikt Cię
nie przekona, a tym bardziej ja.
Było już na tym świecie pare strasznych chorób, kilka epidemii i jakoś
ludzkość to przeżyła, a co jeszcze dziwniejsze, nie było jeszcze wtedy
aptek, wspaniałych leków, suplementów i paru innych wynalazków, jak to
możliwe???
Jak przestaniesz się tarzać, to się pozbieraj, popraw ubranko, uspokój się i
pomyśl...

Pewien mądry człowiek powiedział: "nie ma chorób nieuleczalnych,
niedostateczną jest tylko wiedza, jak je leczyć."
Ja też tak myślę.

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

177. Data: 2002-05-01 14:08:09

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: siwa <siwa@bez_tego.vege.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> pisze w
news:aaopko$3jd$1@news.onet.pl :

(AIDS)
> Widzisz, u ludzi zdrowych pewne rzeczy się po prostu nie zdarzają,

Aha - np. transfuzja po wypadku.
Zle wysterylizowane narzędzia u dentysty, czy manikiurzystki.

> czyli trzeba być wyjątkowo (czyli patologicznie) "nagonionym
> seksualnie", by aż tak nie zwracać uwagi na własne bezpieczeństwo,

Patrz wyżej. Skąd pomysł, że AIDS przenosi się wyłącznie drogą płciową?

> Nieprzypadkowo homoseksualiści są kojarzeni z
> narkotykami i niedożywieniem, jest to łańcuch przyczynowo-skutkowy, a
> na końcu jest całkowita destrukcja.

Np. Waldorff... skończyło się u niego dietą optymalną... Kompletna
destrukcja... Jeszcze kilku ze świata polityki...
Że o Platonie i jemu współczesnych (co za destrukcja) nie wspomnę.

> Brzydzę się powszechną propagandą medialną (prasa, telewizja).

Szkoda, że nie brzydzisz inną propagandą.

> po to dał Ci rozumek, abyś go samodzielnie używał, więc sam łaskawie
> pokombinuj zamiast ciągle podpierać się innymi.

Tak Krystyno... święte słowa. Wydrukuj to sobie i powieś nad łóżkiem. I
przeczytaj ile razy sięgniesz po wywody św. Jana od Optykalipsy.

> Pewien mądry człowiek powiedział: "nie ma chorób nieuleczalnych,
> niedostateczną jest tylko wiedza, jak je leczyć."
> Ja też tak myślę.

To przypuszczalnie prawda...

--
s i w a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

178. Data: 2002-05-01 14:17:48

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "siwa" <siwa@bez_tego.vege.pl> napisał w wiadomości
news:Xns9201A4B155ADBsiwa@193.110.120.9...
> "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> pisze w
> news:aaopko$3jd$1@news.onet.pl :
>
> (AIDS)
> > Widzisz, u ludzi zdrowych pewne rzeczy się po prostu nie zdarzają,
>
> Aha - np. transfuzja po wypadku.
> Zle wysterylizowane narzędzia u dentysty, czy manikiurzystki.

Jeśli chodzi o dentystę to nie ma cukru = nie ma próchnicy.
manikiur to sobie samemu można robić...
A jeśli chodzi o wypadki, to niestety nie ma gwarancji, bo tylu idiotów po
świecie jeździ, że własny rozsądek braku wypadku nie gwarantuje.

> > czyli trzeba być wyjątkowo (czyli patologicznie) "nagonionym
> > seksualnie", by aż tak nie zwracać uwagi na własne bezpieczeństwo,
>
> Patrz wyżej. Skąd pomysł, że AIDS przenosi się wyłącznie drogą płciową?

Czy z powyższego tekstu ta wyłączność wynikała?

--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

179. Data: 2002-05-01 14:27:43

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "Piotr" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:aaopko$3jd$1@news.onet.pl...

> Nieprzypadkowo homoseksualiści są kojarzeni z narkotykami i
niedożywieniem,

Olaboga rety!!! A przez kogo są tak kojarzeni??????????
I dlaczego niedożywieni???!!!:-)))))))))

Szczerze zadziwiony
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

180. Data: 2002-05-01 15:19:44

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aaou9q$k1f$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:aaopko$3jd$1@news.onet.pl...
>
> > Nieprzypadkowo homoseksualiści są kojarzeni z narkotykami i
> niedożywieniem,
>
>
> Olaboga rety!!! A przez kogo są tak kojarzeni??????????
> I dlaczego niedożywieni???!!!:-)))))))))
>
> Szczerze zadziwiony
> Piotr

A czemuż to zdziwiony?
Oczywiście nie twierdzę, że homoseksualista<=>narkoman.
Ale zachowania na corocznych zjazdach homoseksualistów widywanych w takich
relacjach prowadzi do jednego wniosku - nie jest z ich równowagą psychiczną
najlepiej.
Zdarzyło mi się widzieć kilka reportaży o homoseksualistach, czy o
narkomanach i tym podobnych zjawiskach społecznych, reportaż z Amsterdamu z
narkomanami też miałam okazję widzieć, wszystkich łączyło jedno - nie
wyglądali zdrowo... :(

Krystyna