« poprzedni wątek | następny wątek » |
211. Data: 2002-05-13 20:08:09
Temat: Re: Minusy diety opymalnejUżytkownik "Tomek" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:abnaq7$2jl$1@news.onet.pl...
sorry za ta ksywke, ale cos mi sie pomylilo bo uzywalam
gosinnego kompa :-) ale wciaz to ja :-))
> dzieki.
> iwon(k)a
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
212. Data: 2002-05-13 20:21:37
Temat: Re: Minusy diety opymalnejUżytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aboeue$472$1@news.onet.pl...
>
> Iwon(k)o, czas spojrzeć prawdzie w oczy.
> Ile jeszcze kawałów na temat lekarzy musi powstać, ilu jeszcze samych
> lekarzy musi wylądować na sali sądowej, byś spojrzała na ten temat
> obiektywnie?
> Ja nie krytykuję lekarzy, ja krytykuję bezmyślnych lekarzy i dietetyków, a
> jakże!
> Za ich pomyłki płaci społeczeństwo swoim zdrowiem i często życiem.
nie mowie o pomylkach lekarzy jako pomylkach ludzkich a to jest
roznica. mi chodzi o jedno, iz ty swoim przykladem nie udowadanisz iz
zalecenia wspolczesnej dietetyki maily by ci zaszkodzic bo ich NIE
stosowalas jak to utrzymujesz, i o to mi chodzi, powiedz inaczej
odzywialam sie po swojemu, nie zwracalam uwagi na zalecenia dietetyki,bylam chora
i teraz na DO jestem zdrowa, to juz jest uczciwsze.
jak sama napisalas nie stosowalas zalecen dietetykow dlatego nie
krytykuj ich, bo sie do ich zalecen nie stosowalas!!!!!
twoje krytyki sa bezpodstawne. i o to mi chodzi.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
213. Data: 2002-05-14 04:24:04
Temat: Re: Minusy diety opymalnejUżytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:abp78r$hmq$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:aboeue$472$1@news.onet.pl...
> >
> > Iwon(k)o, czas spojrzeć prawdzie w oczy.
> > Ile jeszcze kawałów na temat lekarzy musi powstać, ilu jeszcze samych
> > lekarzy musi wylądować na sali sądowej, byś spojrzała na ten temat
> > obiektywnie?
> > Ja nie krytykuję lekarzy, ja krytykuję bezmyślnych lekarzy i dietetyków,
a
> > jakże!
> > Za ich pomyłki płaci społeczeństwo swoim zdrowiem i często życiem.
>
> nie mowie o pomylkach lekarzy jako pomylkach ludzkich a to jest
> roznica. mi chodzi o jedno, iz ty swoim przykladem nie udowadanisz iz
> zalecenia wspolczesnej dietetyki maily by ci zaszkodzic bo ich NIE
> stosowalas jak to utrzymujesz, i o to mi chodzi, powiedz inaczej
> odzywialam sie po swojemu, nie zwracalam uwagi na zalecenia
dietetyki,bylam chora
> i teraz na DO jestem zdrowa, to juz jest uczciwsze.
> jak sama napisalas nie stosowalas zalecen dietetykow dlatego nie
> krytykuj ich, bo sie do ich zalecen nie stosowalas!!!!!
> twoje krytyki sa bezpodstawne. i o to mi chodzi.
> iwon(k)a
Już kiedyś prosiłaś Krystynę o to samo. W dalszym ciągu jak grochem o
ścianę. Kiedy wiara i dogmaty przesłaniają myślenie, to ciężko jest
rozmawiać.
--
Jan Werbinski +48 68 3630000 606269777
j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl
http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl ....._[:]) bul, bul, bul, bul
ICQ 7291035, j...@t...pl, gg 1924072
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
214. Data: 2002-05-17 19:18:00
Temat: Re: Minusy diety opymalnejUżytkownik "Jan Werbiński" <j...@h...com> napisał w wiadomości
news:abl9mk$pj5$3@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:abj7ka$hs4$1@news.onet.pl...
> > Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@h...com> napisał w wiadomości
> > news:abc0s3$cik$1@news.tpi.pl...
> DO nie ma żadnych badań NAUKOWYCH świadczących o jej nieszkodliwości > w
dłuższym terminie.
Nie chcesz zrozumieć pewnej rzeczy. Swego czasu J.Kwaśniewski zrobił
wszystko, by do tych badań doprowadzić, ale badania wstępne kogoś z
decydentów bardzo mocno wystraszyły i zrobiono wszystko, by nie dopuścić do
ich kontynuacji zgodnie z procedurą naukową. Tam TEŻ mają ludzie wyobraźnię,
widocznie zauważono, jakie mogą być konsekwencje, po przebadaniu
i zatwierdzeniu tych szokujących wyników. Takie są FAKTY.
Najlepiej "zakryć oczy, zakryć uszy, zakryć usta"... ;)
i udawać, że nie ma sprawy.
> Nie kwestionuję faktu, że ona odchudza, kwestionuję jej
> brak szkodliwości.
Akurat brak szkodliwości diety optymalnej ZOSTAŁ [chyba przez
niedopatrzenie owych decydentów ;)))) ] - UDOWODNIONY I POTWIERDZONY.
Badania nad wpływem ż.o.(żywienia optymalnego) na chorych były prowadzone
przez zespół złożony z 11 profesorów i docentów, pod kierunkiem prof.
Henryka Rafalskiego.
Badania nad wpływem diety na zwierzęta jako pierwszy wykonał w pracy
magisterskiej Jacek Bujko, pod kierunkiem prof. Stanisława Bergera z SGGW.
Profesor napisał: "Na podstawie badań wstępnych i doświadczenia zasadniczego
można stwierdzić, że:
1. Rozwój fizyczny zwierząt jest lepszy na diecie optymalnej, niż na diecie
lotniczej (w doświadczeniu stosowano dietę lotników wojskowych).
2. Średnia waga mózgów była wyższa o śr. 8% na diecie optymalnej w
porównaniu do diety lotniczej. Najwyższy poziom białka, DNA, RNA i tłuszczu
w mózgach znaleziono również na diecie optymalnej.
3. Poziom związków fosforowych aktywnych w mózgach był najwyższy na diecie
optymalnej.
4. Wyniki testu unikania wskazują na znacznie lepsze osiągnięcia zwierząt na
diecie optymalnej. Wyniki szczurów na diecie lotniczej były o 40% niższe.
Wskazywałoby to na wyższość diety optymalnej nad lotniczą również w procesie
uczenia się.
Warszawa 15.05.1977 r.
prof. dr med. Stanisław Berger". Koniec cytatu.
Pismem nr DR I 0580-3/78 z dnia 23 stycznia 1978 r. minister nauki i
szkolnictwa wyższego powiadomił prof. dr. hab. J. Grendę - zastępcę ministra
zdrowia o "przyznaniu 7 mln złotych z funduszu prac badawczych na badania
dotyczące tmatyki proponowanej przez lekarza Jana Kwaśniewskiego".
Kilka badań na zwierzętach pod kierunkiem prof. Henryka Rafalskiego W
Katedrze Higieny łódzkiej Akademii Medycznej wykazały, że żywienie optymalne
ma wybitne właściwości przeciwmiażdżycowe i leczy miażdżycę u zwierząt
doświadczalnych.
Zalecone przez komisję badania na ludziach chorych były przez ministra
zdrowia, Instytut Żywności i Żywienia, innych profesorów bojkotowane, o czym
świadczy treść pisma prof. Rafalskiego do dyrektora Departamentu Nauki dr.
med. Lecha Dawydzika z dnia 28.09. 1978 r. Prof. Rafalski pisał, że
postępowanie prof.dr. w. Szostaka, który ignorując fakt zatwierdzenia tematu
przez MNSWiT opóźnia i utrudnia rozpoczęcie badań, działając na zwłokę i
powołując kolejnych recenzentów. Powiedział on nawet, że te pieniądze
"należałoby przeznaczyć na inne badania".
Badania w końcu przeprowadzono na mężczyznach chorujących na udokumentowane
miażdżycowe zwężenie tętnic wieńcowych i przeważnie otyłych, chorujących
także na inne choroby.
W raporcie końcowym z przeprowadzonych badań w 1980 r. prof. Rafalski pisał:
"We własnych badaniach ludzi w okresie 6 miesięcy przestrzegania diety nie
ujawniły się objawy ketozy, hipercholesterolemii, oraz hiperurikemii, które
stanowią główne zastrzeżenia przeciwko stosowaniu diety niskowęglowodanowej.
Dieta spowodowała istotny spadek masy ciała u osób z nadwagą, a ponad to:
a) nie spowodowała uchwytnych niekorzystnych zmian w stanie zdrowia
(ocenianym na podstawie szerokiego zestawu badań laboratoryjnych i
klinicznych;
b) spowodowała uchwytne korzystne zmiany w stanie zdrowia badanych mężczyzn.
Zaliczyć do nich należy m. in. (poza obniżeniem masy ciała):
- poprawę sprawności fizycznej,
- poprawę wydolności układu krążenia,
- złagodzenie objawów choroby wieńcowej,
- poprawę sprawności narządu oddechowego.
Reasumując opiniuję BRAK DOWODÓW na stwierdzenie, że stosowana przez lek.
med. J. Kwaśniewskiego dieta jest niebezpieczna dla zdrowia człowieka.
Ośrodki światowe zajmujące się żywieniem ludzi ZALECAJĄ STOSOWANIE DIETY
NISKOWĘGLOWODANOWEJ. pod opieką lekarzy".
I tak minęły trzy lata...
W dniu 28.03.1983 r. pismem nr HŻ/127/83 prof. H.Rafalski przesłał do prof.
Wiktora Szostaka, dyrektora Instytutu Żywności i Żywienia raport końcowy z
wykonanych badań wraz z recenzjami prof. dr. Jana Hasika. W recenzji z
wykonanej pracy prof. Jan Tatoń napisał: "Zakres bezpośrednich celów
badawczych, a także zmiennych niezależnych (11) i zależnych (kilkadziesiąt)
był szeroki. Organizacja badań (ruch badanych i sposoby obserwacji) były
dobrze przemyślane. Wykonanie badań nie budzi zastrzeżeń. Bardzo dobrze
opracowano dokumentację badań... Sądzę, że badania te należałoby kontynuować
tak, aby liczby badanych i obserwacji umożliwiły zastosowanie pełnego
opracowania statystycznego, zwłaszcza że z materiału badanego wynikają ważne
wstępne wnioski. Nie stwierdzono w szczególności pod wpływem diety
niskowęglowodanowej pogorszenia stanu zdrowia, a u części badanych wiele
wskaźników klinicznych i laboratoryjnych miażdżycy (w tym wskaźników choroby
wieńcowej) uległo polepszeniu. Bardzo celowe byłoby więc rozszerzenie
materiału i jego zobiektywizowana ocena w przyszłości. Uważam, że wykonane
badania są wartościowe i warte kontynuacji zgodnie z planem Autorów. Autorzy
udowodnili, że dieta niskowęglowodanowa i bogatotłuszczowa w badanym okresie
czasu (6 miesięcy) nie jest szkodliwa".
W recenzji pracy w dniu 1.04.1981 r. prof. dr heb. Jan Hasik napisał:
"Ostatecznie stwierdzono u większości osób poprawę obiektywną i u wszystkich
subiektywną ocenianego stanu zdrowia. Ponieważ dotychczasowe badania
pozwalają stwierdzić, że STOSOWANA DIETA NIE JEST SZKODLIWA i należy się
zgodzić z autorami, że winna nastąpić kontynuacja badań u chorych". Koniec
cytatu.
Dalej zaczęły się dziwne "trudności obiektywne", jeśli kogoś interesuje
dalszy ciąg szczegółów, mogę napisać na życzenie.
> A Ty nie sprawdziłaś jej nieszkodliwości na sobie,
A ile lat wg Ciebie musi upłynąć, żebym mogła stwierdzić o jej
nieszkodliwości?
> To się nazywa nie dopuszczanie rozsądku do głosu. Typowe zachowanie dla
> napalonego członka sekty.
Uważasz w/w profesorów także za członków sekty?
> Brak otwartości na krytykę oraz na nowe fakty mogące rozwinąć posiadaną
> wiedzę charakteryzuje osoby o nienajwyższych zdolnościach umysłowych,
będące
> wyznawcami sekt, mało rozsądne. Blokada nowych informacji mogących zmienić
> światopogląd lub rozwinąć wiedzę jest nieracjonalna.
Nijak ten komentarz nie pasuje do mnie.
> Nie powinno się krytykować rozmówcy.
No właśnie. Ja Ciebie nie krytykuję, ale za to ciągle muszę się bronić przed
Twoimi niesłusznymi zarzutami.
Wyjątkiem są sytuacje, w których ktoś
> głosi opinie mogące zaszkodzić innym np twierdzi, że DO zapobiega AIDS.
Nie mam narazie aż tyle czasu na rozwinięcie tego tematu, co nie znaczy, że
nie mam nic sensownego do powiedzenia.
> Wtedy obowiązkiem jest poddać krytyce nieudolny, nielogiczny sposób
> rozumowania danej osoby co niestety może ją obrazić. To pomoże jednak
> zauważyć w jak dużym błędzie niektórzy tkwią.
> Jeżeli Krysiu będziesz gadać oczywiste bzdury, to zawsze ktoś podda
krytyce
> nie tylko Twoje wnioski ale również błędny sposób w jaki je wyciągasz.
Może jednak z tą oceną przesadziłeś?
> > P.S.
> > Iwon(k)a ma często wiertło w ręce, więc trochę się jej obawiam... ;)))
>
> Boisz się trepanacji i ew. wlewania oleum na siłę? ;-))
Mówiłam o jej wiedzy, a nie o tak brutalnym ataku na moją głowę.
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
215. Data: 2002-05-18 17:05:08
Temat: Re: Minusy diety opymalnejUżytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ac3l6t$dol$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@h...com> napisał w wiadomości
> news:abl9mk$pj5$3@news.tpi.pl...
> > Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
> > wiadomości news:abj7ka$hs4$1@news.onet.pl...
> > > Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@h...com> napisał w wiadomości
> > > news:abc0s3$cik$1@news.tpi.pl...
>
> > DO nie ma żadnych badań NAUKOWYCH świadczących o jej nieszkodliwości > w
> dłuższym terminie.
>
> Nie chcesz zrozumieć pewnej rzeczy. Swego czasu J.Kwaśniewski zrobił
> wszystko, by do tych badań doprowadzić, ale badania wstępne kogoś z
> decydentów bardzo mocno wystraszyły i zrobiono wszystko, by nie dopuścić
do
> ich kontynuacji zgodnie z procedurą naukową. Tam TEŻ mają ludzie
wyobraźnię,
> widocznie zauważono, jakie mogą być konsekwencje, po przebadaniu
> i zatwierdzeniu tych szokujących wyników. Takie są FAKTY.
> Najlepiej "zakryć oczy, zakryć uszy, zakryć usta"... ;)
> i udawać, że nie ma sprawy.
Nie chcesz rozumieć pewnej rzeczy. Swego czasu mój kolega zrobił
wszystko, by do tych badań świadczących o jego (kolegi) kosmicznym
pochodzeniu z sąsiedniej galaktyki doprowadzić, ale badania wstępne kogoś z
decydentów bardzo mocno wystraszyły i zrobiono wszystko, by nie dopuścić do
ich kontynuacji zgodnie z procedurą naukową. Tam TEŻ mają ludzie wyobraźnię,
widocznie zauważono, jakie mogą być konsekwencje, po przebadaniu
i zatwierdzeniu tych szokujących wyników. Takie są FAKTY.
Najlepiej "zakryć oczy, zakryć uszy, zakryć usta"... ;)
i udawać, że nie ma sprawy.
>
> > Nie kwestionuję faktu, że ona odchudza, kwestionuję jej
> > brak szkodliwości.
>
> Akurat brak szkodliwości diety optymalnej ZOSTAŁ [chyba przez
> niedopatrzenie owych decydentów ;)))) ] - UDOWODNIONY I POTWIERDZONY.
Podobnie zostało udowodnione przez owych decydentów pochodzenie mojego
kumpla z kosmosu.
> Badania nad wpływem ż.o.(żywienia optymalnego) na chorych były prowadzone
> przez zespół złożony z 11 profesorów i docentów, pod kierunkiem prof.
> Henryka Rafalskiego.
Badania o pochodzeniu qmpla z kosmosu prowadzone były przez zespół 78
profesorów i miliony ochotników.
> Badania nad wpływem diety na zwierzęta jako pierwszy wykonał w pracy
> magisterskiej Jacek Bujko, pod kierunkiem prof. Stanisława Bergera z SGGW.
> Profesor napisał: "Na podstawie badań wstępnych i doświadczenia
zasadniczego
> można stwierdzić, że:
> 1. Rozwój fizyczny zwierząt jest lepszy na diecie optymalnej, niż na
diecie
> lotniczej (w doświadczeniu stosowano dietę lotników wojskowych).
Badania nad wpływem pochodzenia qmpla z kosmosu zostały opisane w pracy
magisterskiej, której nikt nie zna bo została ukryta przez wiadome organy.
Na jej podstawie można stwierdzić, że:
1. Rozwój fizyczny zwięrząt gatunku konik polny jest lepszy na diecie
wegetariańskiej niż optymalnej. Na diecie optymalnej koniki zdechły. W
doświadczeniu stosowano dietę koników wojskowych.
> 2. Średnia waga mózgów była wyższa o śr. 8% na diecie optymalnej w
> porównaniu do diety lotniczej. Najwyższy poziom białka, DNA, RNA i
tłuszczu
> w mózgach znaleziono również na diecie optymalnej.
2. Średnia waga mózgów koników polnych była wyższa o śr. 8% na diecie
wegetariańskiej w
porównaniu do diety lotniczej. Najwyższy poziom białka, DNA, RNA i tłuszczu
w mózgach znaleziono również na diecie wegetariańskiej.
> 3. Poziom związków fosforowych aktywnych w mózgach był najwyższy na diecie
> optymalnej.
3. Poziom związków trójglicerydów aktywnych był najwyższy na diecie
wegetariańskiej.
> 4. Wyniki testu unikania wskazują na znacznie lepsze osiągnięcia zwierząt
na
> diecie optymalnej. Wyniki szczurów na diecie lotniczej były o 40% niższe.
> Wskazywałoby to na wyższość diety optymalnej nad lotniczą również w
procesie
> uczenia się.
> Warszawa 15.05.1977 r.
> prof. dr med. Stanisław Berger". Koniec cytatu.
4. Wyniki testu inteligencji wskazują na znacznie lepsze osiągnięcia
zwierząt na
diecie wegetariańskiej . Wyniki latających szczurów na diecie opty były o
40% niższe.
Wskazywałoby to na wyższość diety ketogenicznej nad hinduską również w
procesie
uczenia się.
> Zalecone przez komisję badania na ludziach chorych były przez ministra
> zdrowia, Instytut Żywności i Żywienia, innych profesorów bojkotowane, o
czym
> świadczy treść pisma prof. Rafalskiego do dyrektora Departamentu Nauki dr.
Nie zostały wyeliminowane inne czynniki mające wpływ na ocenę czy badania
były bojkotowane. Dlatego nie można ocenić czy faktycznie tak było na
podstawie przytoczonego cytatu.
> "We własnych badaniach ludzi w okresie 6 miesięcy przestrzegania diety
nie
> ujawniły się objawy ketozy, hipercholesterolemii, oraz hiperurikemii,
które
> stanowią główne zastrzeżenia przeciwko stosowaniu diety
niskowęglowodanowej.
Nie piszą o wynikach GRUPY KONTROLNEJ.
Być może grupa kontrolna osiągnęłaby jeszcze lepsze wyniki?
Badanie jest do dupy.
> Reasumując opiniuję BRAK DOWODÓW na stwierdzenie, że stosowana przez
lek.
> med. J. Kwaśniewskiego dieta jest niebezpieczna dla zdrowia człowieka.
Pojedyńcza opinia nieszkodliwego profesorka wypowiedziana na podstawie
bezwartościowego i źle przeprowadzonego badania bez grupy kontrolnej.
> badania są wartościowe i warte kontynuacji zgodnie z planem Autorów.
Autorzy
> udowodnili, że dieta niskowęglowodanowa i bogatotłuszczowa w badanym
okresie
> czasu (6 miesięcy) nie jest szkodliwa".
W okresie 6 miesięcy nieszkodliwe jest również palenie papierosów. Palenie
szkodzi dopiero po latach.
> subiektywną ocenianego stanu zdrowia. Ponieważ dotychczasowe badania
Subiektywną. Dobrze powiedziane.
> Dalej zaczęły się dziwne "trudności obiektywne", jeśli kogoś interesuje
> dalszy ciąg szczegółów, mogę napisać na życzenie.
Nie interesuje.
> A ile lat wg Ciebie musi upłynąć, żebym mogła stwierdzić o jej
> nieszkodliwości?
Kilkadziesiąt.
> > To się nazywa nie dopuszczanie rozsądku do głosu. Typowe zachowanie dla
> > napalonego członka sekty.
>
> Uważasz w/w profesorów także za członków sekty?
Ich nie, Ciebie tak.
> > Brak otwartości na krytykę oraz na nowe fakty mogące rozwinąć posiadaną
> > wiedzę charakteryzuje osoby o nienajwyższych zdolnościach umysłowych,
> będące
> > wyznawcami sekt, mało rozsądne. Blokada nowych informacji mogących
zmienić
> > światopogląd lub rozwinąć wiedzę jest nieracjonalna.
>
> Nijak ten komentarz nie pasuje do mnie.
Brak otwartości na krytykę nie pozwala Ci racjonalnie go ocenić.
> No właśnie. Ja Ciebie nie krytykuję, ale za to ciągle muszę się bronić
przed
> Twoimi niesłusznymi zarzutami.
Zarzuty przeciw bzdurom, które mówisz są słuszne. Np to, ze twierdzisz, że
DO leczy AIDS. Oraz wiele innych.
> Wyjątkiem są sytuacje, w których ktoś
> > głosi opinie mogące zaszkodzić innym np twierdzi, że DO zapobiega AIDS.
>
> Nie mam narazie aż tyle czasu na rozwinięcie tego tematu, co nie znaczy,
że
> nie mam nic sensownego do powiedzenia.
Szkoda. Tylu naukowców szuka leku na AIDS, a przecież Ty Krysiu już masz
gotowe rozwiązanie.
> > Wtedy obowiązkiem jest poddać krytyce nieudolny, nielogiczny sposób
> > rozumowania danej osoby co niestety może ją obrazić. To pomoże jednak
> > zauważyć w jak dużym błędzie niektórzy tkwią.
> > Jeżeli Krysiu będziesz gadać oczywiste bzdury, to zawsze ktoś podda
> krytyce
> > nie tylko Twoje wnioski ale również błędny sposób w jaki je wyciągasz.
>
> Może jednak z tą oceną przesadziłeś?
Nie. Podtrzymuję.
Jan Werbinski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
216. Data: 2002-05-19 19:17:29
Temat: Re: Minusy diety opymalnejUżytkownik "Janek W" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> napisał w wiadomości
news:ac61is$c1s$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:ac3l6t$dol$1@news.onet.pl...
> Nie chcesz rozumieć pewnej rzeczy. Swego czasu mój kolega zrobił
> wszystko, by do tych badań świadczących o jego (kolegi) kosmicznym
> pochodzeniu z sąsiedniej galaktyki
;)
Czy Ty za dużo się nie naoglądałeś filmów dla dzieci?
> Podobnie zostało udowodnione przez owych decydentów pochodzenie mojego
> kumpla z kosmosu.
;)))
> Badania o pochodzeniu qmpla z kosmosu prowadzone były przez zespół 78
> profesorów i miliony ochotników.
;)))))
> Badania nad wpływem pochodzenia qmpla z kosmosu zostały opisane w pracy
> magisterskiej, której nikt nie zna bo została ukryta przez wiadome organy.
> Na jej podstawie można stwierdzić, że:
> 1. Rozwój fizyczny zwięrząt gatunku konik polny jest lepszy na diecie
> wegetariańskiej niż optymalnej. Na diecie optymalnej koniki zdechły. W
> doświadczeniu stosowano dietę koników wojskowych.
:))))))))))))
> 2. Średnia waga mózgów koników polnych była wyższa o śr. 8% na diecie
> wegetariańskiej w porównaniu do diety lotniczej. Najwyższy poziom białka,
DNA, RNA i tłuszczu w mózgach znaleziono również na diecie wegetariańskiej.
> 3. Poziom związków trójglicerydów aktywnych był najwyższy na diecie
> wegetariańskiej.
;))))))))))))))
> 4. Wyniki testu inteligencji wskazują na znacznie lepsze osiągnięcia
> zwierząt na
> diecie wegetariańskiej . Wyniki latających szczurów na diecie opty były >
o 40% niższe.
> Wskazywałoby to na wyższość diety ketogenicznej nad hinduską
> również w procesie uczenia się.
;))))))))))))))))
Do kabaretu już się nadajesz...;)
> Nie piszą o wynikach GRUPY KONTROLNEJ.
> Być może grupa kontrolna osiągnęłaby jeszcze lepsze wyniki?
Byc może, DLA mnie grupą kontrolną są wszyscy żywiący się "zdrowo".
> Badanie jest do dupy.
Coś Ci jednak szkodzi...
> > badania są wartościowe i warte kontynuacji zgodnie z planem Autorów.
> Autorzy
> > udowodnili, że dieta niskowęglowodanowa i bogatotłuszczowa w badanym
> okresie
> > czasu (6 miesięcy) nie jest szkodliwa".
>
> W okresie 6 miesięcy nieszkodliwe jest również palenie papierosów.
> Palenie szkodzi dopiero po latach.
A ile lat używasz efedrynę?
> > A ile lat wg Ciebie musi upłynąć, żebym mogła stwierdzić o jej
> > nieszkodliwości?
>
> Kilkadziesiąt.
Wobec tego, dopiero po kilkudziesięciu latach używania przez Ciebie
efedryny, będziesz miał prawo wypowiadać się na grupie o jej cudownych
właściwościach i jej nieszkodliwości.
> Zarzuty przeciw bzdurom, które mówisz są słuszne.
Tak Ci się tylko wydaje.
Np to, ze twierdzisz, że
> DO leczy AIDS.
Czy może dotyczy Cię ten problem?
> > Wyjątkiem są sytuacje, w których ktoś
> > > głosi opinie mogące zaszkodzić innym np twierdzi, że DO zapobiega
AIDS.
Żywienie optymalne bardzo poprawia sprawność układu odpornościowego, stwarza
więc warunki do obrony organizmu przed zachorowaniem.
AIDS to zespół nabytego upośledzenia odporności. Optymalni na przykład się
prawie nie przeziębiają, a jeżeli tak, to jest to bardzo krótki 1-2 dniowy
epizod, układ immunologiczny bardzo szybko z wirusem się rozprawia.
Jeśli człowiek będzie dbał o stan swojej odporności (a tylko to jest możliwe
przy DOBRYM odżywianiu się) będzie miał również na tyle poukładane w głowie,
by nie pakować się niepotrzebnie w sytuacje zagrażające jego życiu, bo po
co?
Półgłówek bez sprawnej wyobraźni, będzie robił wszystko, żeby w końcu się
zarazić.
Moja optymalna odporność nie poradzi sobie, jeśli np. wraz z narkotykiem
sobie wstrzyknę wirusa HIV. Droga wstrzyknięcia nie jest drogą naturalną
wtargnięcia wirusów, czy bakterii do organizmu, skóra przed igłą nie potrafi
się bronić, to powinien robić mój rozum, poza tym ilość w tej strzykawce
także może przekroczyć możliwości obronne zdrowego organizmu. Na żywieniu
optymalnym ludzie nie czują potrzeby poprawiania sobie nastroju narkotykami,
więc ich nie stosują, jak nie stosują, to i niepotrzebnie się nie narażają,
a więc
ŻYWIENIE OPTYMALNE ZAPOBIEGA AIDS.
Kobieta w ciąży odżywiająca się optymalnie stwarza możliwie najlepsze
warunki do prawidłowego rozwoju płodu, z prawidłową orientacją seksualną
włącznie. Jeśli ojciec i matka przekazali dziecku zdrowe, niewadliwe geny i
matka żywi się optymalnie - dziecko urodzi się zdrowe i odporne. Jeśli cały
czas będzie odżywiane optymalnie, nie będzie szukać w pózniejszym okresie
życia narkotyków.
A więc ŻYWIENIE OPTYMALNE ZAPOBIEGA AIDS.
> Szkoda. Tylu naukowców szuka leku na AIDS, a przecież Ty Krysiu
> już masz gotowe rozwiązanie.
Widocznie źle szukają, a może nie chcą znaleźć, bo jak widać ŻYWIENIE
OPTYMALNE jest rozwiązaniem wykluczającym poszukiwania naukowców. Żadna
szczepionka wytworzona przez naukowców nie zastąpi sprawności całego układu
immunologicznego.
To na razie tyle.
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
217. Data: 2002-05-21 14:15:19
Temat: Re: Minusy diety opymalnejUżytkownik "Janek W" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> napisał w wiadomości
news:abq3q0$kmk$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:abp78r$hmq$1@news.onet.pl...
> > Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:aboeue$472$1@news.onet.pl...
> > i teraz na DO jestem zdrowa, to juz jest uczciwsze.
> > jak sama napisalas nie stosowalas zalecen dietetykow dlatego nie
> > krytykuj ich, bo sie do ich zalecen nie stosowalas!!!!!
Ilość wykrzykników nie zmieni faktu, że JA wiem lepiej od Ciebie, CO jadłam.
Podobnie jak nie jestem w stanie Ci wmówić, co TY jadłaś i co jesz nadal.
TY wiesz to LEPIEJ ode mnie, co sama jesz.
> > twoje krytyki sa bezpodstawne. i o to mi chodzi.
> > iwon(k)a
>
> Już kiedyś prosiłaś Krystynę o to samo. W dalszym ciągu jak grochem o
> ścianę.
Janie W.!
Ile można mówić o tym samym???
> Kiedy wiara i dogmaty przesłaniają myślenie, to ciężko jest
> rozmawiać.
A Ty ciągle to samo: wiara i wiara. Każdy konkretny temat sprowadzasz do
serii inwektyw pod adresem optymalnych. To już jest psychiczna alergia.
Przestań wreszcie nas opluwać, bo to niczego nie zmieni.
Zachowuj się jak cywilizowany człowiek i trzymaj się TEMATU wątku
BEZ OSOBISTYCH WYCIECZEK POD ADRESEM ADWERSARZA.
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
218. Data: 2002-05-21 14:48:03
Temat: Re: Minusy diety opymalnej> Użytkownik "Janek W" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> napisał w wiadomości
> news:abq3q0$kmk$1@news.tpi.pl...
> > Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:abp78r$hmq$1@news.onet.pl...
> > > Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
> > wiadomości news:aboeue$472$1@news.onet.pl...
>
> > > i teraz na DO jestem zdrowa, to juz jest uczciwsze.
> > > jak sama napisalas nie stosowalas zalecen dietetykow dlatego nie
> > > krytykuj ich, bo sie do ich zalecen nie stosowalas!!!!!
>
> Ilość wykrzykników nie zmieni faktu, że JA wiem lepiej od Ciebie, CO jadłam.
> Podobnie jak nie jestem w stanie Ci wmówić, co TY jadłaś i co jesz nadal.
> TY wiesz to LEPIEJ ode mnie, co sama jesz.
>
> > > twoje krytyki sa bezpodstawne. i o to mi chodzi.
> > > iwon(k)a
> >
> > Już kiedyś prosiłaś Krystynę o to samo. W dalszym ciągu jak grochem o
> > ścianę.
>
> Janie W.!
> Ile można mówić o tym samym???
>
> > Kiedy wiara i dogmaty przesłaniają myślenie, to ciężko jest
> > rozmawiać.
>
> A Ty ciągle to samo: wiara i wiara. Każdy konkretny temat sprowadzasz do
> serii inwektyw pod adresem optymalnych. To już jest psychiczna alergia.
> Przestań wreszcie nas opluwać, bo to niczego nie zmieni.
juz raz napisałem jednemu optypajacowi jesli nie chcesz/chcecie byc krytykowani
to nie piszcie na grupe.a pisanie ze krytyka niczego nie zmieni swiadczy o
niedojrzalosci emocjonalnej piszącego
>
> Zachowuj się jak cywilizowany człowiek i trzymaj się TEMATU wątku
> BEZ OSOBISTYCH WYCIECZEK POD ADRESEM ADWERSARZA.
>
> Krystyna
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
219. Data: 2002-05-21 15:54:48
Temat: Re: Minusy diety opymalnejUżytkownik <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4f00.00000f6f.3cea5e22@newsgate.onet.pl...
> juz raz napisałem jednemu optypajacowi jesli nie chcesz/chcecie byc
krytykowani
> to nie piszcie na grupe.
???? Dobre sobie.Jak zwykle czegoś nie zrozumiałeś. Mnie nie przeszkadza
niczyja
krytyka, możesz sobie pluć do woli, jeśli ktoś lubi twoje "krytyki" czytać -
to będzie je sobie ściągał i czytał ile chce.
W końcu można wybrać, czy się chce czytać teksty wątków Krystyny, czy Jana
W., czy Jana czarnego, czy innych dyskutantów - pełna demokracja. Każdy
sobie pisze, co mu ślina na język przynosi, według możliwości własnego
mózgowia i czyta także według własnego uznania.
Rzecz w tym, że optymalni NIE SĄ tematem tej grupy.
Tematem tej grupy są DIETY, różne, różniste DIETY, więc się przestań nami
interesować, a zainteresuj się tematem DIETA i zwyczajnie zachwalaj i
doradzaj wszystkim pytającym SWOJĄ dietę.
No i poza tym na jakiej podstawie zabraniasz mi pisać na grupę?
a pisanie ze krytyka niczego nie zmieni swiadczy o
> niedojrzalosci emocjonalnej piszącego
;)))))))))))
Wziął się i wypowiedział... ; >
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
220. Data: 2002-05-21 16:38:40
Temat: Re: Minusy diety opymalnej> Użytkownik <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:4f00.00000f6f.3cea5e22@newsgate.onet.pl...
>
> > juz raz napisałem jednemu optypajacowi jesli nie chcesz/chcecie byc
> krytykowani
> > to nie piszcie na grupe.
>
> ???? Dobre sobie.Jak zwykle czegoś nie zrozumiałeś. Mnie nie przeszkadza
> niczyja
> krytyka, możesz sobie pluć do woli, jeśli ktoś lubi twoje "krytyki" czytać -
> to będzie je sobie ściągał i czytał ile chce.
> W końcu można wybrać, czy się chce czytać teksty wątków Krystyny, czy Jana
> W., czy Jana czarnego, czy innych dyskutantów - pełna demokracja. Każdy
> sobie pisze, co mu ślina na język przynosi, według możliwości własnego
> mózgowia i czyta także według własnego uznania.
> Rzecz w tym, że optymalni NIE SĄ tematem tej grupy.
> Tematem tej grupy są DIETY, różne, różniste DIETY, więc się przestań nami
> interesować, a zainteresuj się tematem DIETA i zwyczajnie zachwalaj i
> doradzaj wszystkim pytającym SWOJĄ dietę.
> No i poza tym na jakiej podstawie zabraniasz mi pisać na grupę?
>
> a pisanie ze krytyka niczego nie zmieni swiadczy o
> > niedojrzalosci emocjonalnej piszącego
>
> ;)))))))))))
> Wziął się i wypowiedział... ; >
i znow przekrecasz czjeś wypowiedzi widze ze jako dyplmowany doradca hehehe
w posługiwaniu sie nieprawdą osiagasz rezultaty godne swiadka jehowy lub
członka sekty moona
a napisz mi prosze ilu naiwniaków takich jak ty zlapałaś na belkot o
uzdrawiajacym dzialaniu do.chodzi mi te cuda z aids ,podnoszeniem inteligencji
( w twoim przypadku jeszcze nie zadziałało),unikaniem wypadków komunikacyjnych
itp
>
>
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |