Strona główna Grupy pl.misc.dieta Minusy diety opymalnej

Grupy

Szukaj w grupach

 

Minusy diety opymalnej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 224


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2002-02-22 14:47:17

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "Grzegorz Wasiak" <g...@r...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:114a.00000f0c.3c763287@newsgate.onet.pl...
> a jednak jest to dieta cud:))) wspolczuje glupoty optymalnym
> zawsze znajdzie sie stado tempych buców którzy za obietnice czegos wskocza
w
>
eń:(
>
> nasuwa mi się tylko porownanie do stada zagubionych owiec prowadzonych przez
> pazernych baranów
Chciałem jakoś inaczej zareagować, ale nie zniżę się do Twojego żałosnego poziomu.
Pozdrów kolegów na dnie mojego KF.
PLONK.
Absolutnie nie pozdrawiam
Grzegorz



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2002-02-22 15:00:01

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "siwa" <s...@v...pl> napisał w wiadomości
news:Xns91BD89779A05Bsiwa@195.117.184.19...

> > www.optymalni.com/Listy_i_Odpowiedzi/HIV/hiv.html

Tam jest jeszcze wiele innych ciekawych listów ;)

> Przytaczam w całości, posypało mi pliterki - przepraszam...
>
> To jest... niezwykłe...

Nareszcie się z Tobą zgadzam :)

> Pytanie do ROZSĄDNYCH optymalnych:
> czy nie uważacie, że takie jego teorie ewidentnie szkodzą?
> Nawet jeśli ograniczenie węglowodanów z diety _może_ być korzystne, to
> takie wystąpienia są aburdalne - nawet tego nie będę komentować.

Chciałaś powiedzieć: _wydają_ Ci się absurdalne :)
To tak jak z daltonistą, spróbuj mu wytłumaczyć, jak wyglądają kolory.

Widzę, że wielu na diecie nieopty ma trudności ze zrozumieniem tekstów J.K.
i wręcz wpadają w popłoch ;))) spokojnie... nikt was nie goni... ;)
w razie czego (jak powiedziała kiedyś Iza) - zawsze można wyciagnąć wtyczkę
z kontaktu ;))) ...i po kłopocie ;)
Spróbuję więc zabawić się w tłumaczkę ;)

Odpowiedź J.K. i moje próby tłumaczenia [w nawiasach] - nie wierzę już na
wstępie, że coś z języka opty da się przełożyć na nieopty ;)))) , ale
próbować trzeba :

Ma pani szansę na wyzdrowienie. [Na DO układ immunologiczny jest tak
sprawny, że radzi sobie z infekcjami, gdyby istniały na świecie jakiekolwiek
wirusy, z którymi zdrowy, silny organizm nie miałby żadnych szans - życie na
Ziemi już dawno by się załamało. Wirusy, bakterie i cała reszta
wielokomórkowców tworzą od niepamiętnych czasów ekosystemy, my także
istniejemy dzięki symbiozie... bakterii, a nawet wirusów].
Wirusem HIV zarażają się najczęściej ludzie stosujący pastwiskowy model
żywienia.[Mają osłabiony ukł. immunologiczny- infekcje wiosenno-jesienne,
alergie - są tego wyrazem]. Przez zainfekowaną krew może zakazić się każdy,
któremu podano krew z wirusem. Ale nie każdy potrzebuje krwi. Stosujący
żywienie optymalne krwi nie potrzebują bo są zdrowi, nie przeprowadza się u
nich operacji, przy których można dostać zakażoną krew, bo nie chorują na
choroby wymagające zabiegów chirurgicznych. Nawet w wypadkach drogowych i
innych uczestniczą wiele razy rzadziej niż inni. Nigdy stosujący żywienie
optymalne nie może zasnąć za kierownicą. [Bo nie bywają przemęczeni,
niewyspani, a jeśli nawet są to nie ryzykują niepotrzebnie i nie siadają za
kierownicą]. Alkoholu piją mało, zawsze po zachodzie słońca [czyli nie mają
ciągot do napicia się w ciągu dnia] i zawsze niewiele, [czyli tyle ile
potrzebuje organizm] tak że nawet po jego wypiciu będą mieli poziom alkoholu
we krwi poniżej 0,2 promile, a taki poziom alkoholu nie upośledza sprawności
i nie wydłuża czasu reakcji. Ponieważ mają wyobraźnię, to nawet jeśli nieco
wypiją, to za kierownicę nie siadają. [Otóż to, nie podejmują głupich
decyzji - sprawna wyobraźnia im na to nie pozwala]. Ponieważ mają
wyobraźnię, jeżdżą bezpiecznie i nigdy nie mają pierwszeństwa przejazdu,
[tzn.liczą się z tym, że jakiś nagoniony, mimo pierwszeństwa opty, może
wyskoczyć jak Filip z konopii] przez co rzadziej uczestniczą w wypadkach.
Ponieważ są zdrowi i nie chodzą na żadne badania i nie dają sobie pobierać
krwi do badań.[Wieloletni opty nie czują potrzeby robienia badań, a
przynajmniej tak często, jak inni, co najwyżej z ciekawości] nie dostają
zawału, czy wylewu za kierownicą, dlatego i ta przyczyna wypadków u nich nie
istnieje. W ubiegłym roku podano w prasie, że w USA dziecko zarażone wirusem
HIV od matki w czasie ciąży, które miało dodatnie odczyny tego wirusa od
urodzenia, przestało być serododatnie, a stało się seroujemne. Organizm
dziecka potrafi zlikwidować wirusa, ponieważ zostało przyjęte do rodziny
bogatych i dobrych ludzi. [Już sam fakt adopcji dziecka z HIV świadczy
pozytywnie o tych ludziach. Poza tym, gdyby nawet byli tak wspaniałomyślni,
ale ubodzy - pewnie nie podjęliby decyzji o adopcji tak chorego dziecka. Z
pewnością przemyśleli to i doszli do wniosku, że mają dość serca i
pieniędzy, by to dziecko ratować]. A bogaci w USA nadal jedzą bardzo
tłusto, bo gdyby tego nie robili, to szybko przestaliby być
bogatymi.["Gdybyśmy wzięli milionera i żebraka i zamienili ich majątkami, to
szybko okaże się, że milioner znowu zostanie milionerem, a żebrak,
żebrakiem. Powodem tego jest fakt, że milioner ma mentalność milionera, a
żebrak, żebraka. Sukces nie jest zbiegiem okoliczności, przypadkiem, ani
totolotkiem Również nie da się go osiągnąć nieuczciwie. Jest to specyfika
myślenia (za myśleniem idzie działanie), która w konsekwencji da Ci [lub
nie] , umiejętność podejmowania właściwych decyzji, spokój umysłu i radość
życia."- ze strony http://sukces.l.pl ].
Bardzo bogaty człowiek potrafi szybko stracić majątek w licznych kasynach
gry, tylko poczuje nieodpartą ochotę na hazard. Hazard jest największą
przyjemnością dla ludzi o określonym i niekorzystnym składzie diety.
Optymalny nawet nie gra w Totka, a hazard go nie interesuje. [Człowiek ze
sprawną wyobraźnią nie podejmuje nie przemyślanego ryzyka, a przynajmniej
się stara niepotrzebnego ryzyka unikać, ze zwykłej kalkulacji wynika, że
prawdopodobieństwo wygranej np. w totolotka jest b. małe :(
- więc nie widzi sensu w to sie bawić]
Wzrost przeciwciał przeciwko wirusowi, ustąpienie przewlekłych katarów,
odporność na grypy i przeziębienia, świadczą o znacznym wzroście odporności
na wszelkie infekcje pochodzenia wirusowego, czy bakteryjnego. Optymalnie
żywiony nigdy nie sięga po narkotyki, bo ma rozum , niczego się nie boi,
prowadzi pogodne życie, jest szczęśliwy i nie musi poprawiać sobie nastroju
narkotykami i nigdy po nie nie sięga. [Dokładnie tak się czuję : )]
Zatem nawet zainfekowaną igłą przy wstrzykiwaniu narkotyków też nie może się
zarazić.[Nie może się zarazić, bo nie czuje potrzeby poprawiania sobie
nastroju narkotykiem i nie jest aż tak pozbawiony wyobraźni, żeby robić
takie głupoty i wieeele, wieeele innych głupot].

dr. Jan Kwaśniewski

[Krystyna*Opty*]



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2002-02-22 15:13:35

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "siwa" <s...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:Xns91BD89779A05Bsiwa@195.117.184.19...
>
> > > www.optymalni.com/Listy_i_Odpowiedzi/HIV/hiv.html
>
> Tam jest jeszcze wiele innych ciekawych listów ;)
>
> > Przytaczam w całości, posypało mi pliterki - przepraszam...
> >
> > To jest... niezwykłe...
>
> Nareszcie się z Tobą zgadzam :)
>
> > Pytanie do ROZSĄDNYCH optymalnych:
> > czy nie uważacie, że takie jego teorie ewidentnie szkodzą?
> > Nawet jeśli ograniczenie węglowodanów z diety _może_ być korzystne, to
> > takie wystąpienia są aburdalne - nawet tego nie będę komentować.
>
> Chciałaś powiedzieć: _wydają_ Ci się absurdalne :)
> To tak jak z daltonistą, spróbuj mu wytłumaczyć, jak wyglądają kolory.
>
> Widzę, że wielu na diecie nieopty ma trudności ze zrozumieniem tekstów J.K.
> i wręcz wpadają w popłoch  ;)))  spokojnie... nikt was nie goni... ;)
> w razie czego (jak powiedziała kiedyś Iza) - zawsze można wyciagnąć wtyczkę
> z kontaktu ;)))  ...i po kłopocie ;)
> Spróbuję więc zabawić się w tłumaczkę ;)
>
> Odpowiedź J.K.  i moje próby tłumaczenia [w nawiasach] - nie wierzę już na
> wstępie, że coś z języka opty da się przełożyć na nieopty ;)))) , ale
> próbować trzeba :
>
> Ma pani szansę na wyzdrowienie. [Na DO układ immunologiczny jest tak
> sprawny, że radzi sobie z infekcjami, gdyby istniały na świecie jakiekolwiek
> wirusy, z którymi zdrowy, silny organizm nie miałby żadnych szans - życie na
> Ziemi już dawno by się załamało. Wirusy, bakterie i cała reszta
> wielokomórkowców tworzą od niepamiętnych czasów ekosystemy, my także
> istniejemy dzięki symbiozie... bakterii, a nawet wirusów].
> Wirusem HIV zarażają się najczęściej ludzie stosujący pastwiskowy model
> żywienia.[Mają osłabiony ukł. immunologiczny- infekcje wiosenno-jesienne,
> alergie - są tego wyrazem]. Przez zainfekowaną krew może zakazić się każdy,
> któremu podano krew z wirusem. Ale nie każdy potrzebuje krwi. Stosujący
> żywienie optymalne krwi nie potrzebują bo są zdrowi, nie przeprowadza się u
> nich operacji, przy których można dostać zakażoną krew, bo nie chorują na
> choroby wymagające zabiegów chirurgicznych.  Nawet w wypadkach drogowych i
> innych uczestniczą wiele razy rzadziej niż inni.  Nigdy stosujący żywienie
> optymalne nie może zasnąć za kierownicą. [Bo nie bywają przemęczeni,
> niewyspani, a jeśli nawet są to nie ryzykują niepotrzebnie i nie siadają za
> kierownicą]. Alkoholu piją mało, zawsze po zachodzie słońca  [czyli nie mają
> ciągot do napicia się w ciągu dnia]  i zawsze niewiele, [czyli tyle ile
> potrzebuje organizm] tak że nawet po jego wypiciu będą mieli poziom alkoholu
> we krwi poniżej 0,2 promile, a taki poziom alkoholu nie upośledza sprawności
> i nie wydłuża czasu reakcji. Ponieważ mają wyobraźnię, to nawet jeśli nieco
> wypiją, to za kierownicę nie siadają. [Otóż to, nie podejmują głupich
> decyzji - sprawna wyobraźnia im na to nie pozwala].  Ponieważ mają
> wyobraźnię, jeżdżą bezpiecznie i nigdy nie mają pierwszeństwa przejazdu,
> [tzn.liczą się z tym, że jakiś nagoniony, mimo pierwszeństwa opty, może
> wyskoczyć jak Filip z konopii] przez co rzadziej uczestniczą w wypadkach.
> Ponieważ są zdrowi i nie chodzą na żadne badania i nie dają sobie pobierać
> krwi do badań.[Wieloletni opty nie czują potrzeby robienia badań, a
> przynajmniej tak często, jak inni, co najwyżej z ciekawości] nie dostają
> zawału, czy wylewu za kierownicą, dlatego i ta przyczyna wypadków u nich nie
> istnieje. W ubiegłym roku podano w prasie, że w USA dziecko zarażone wirusem
> HIV od matki w czasie ciąży, które miało dodatnie odczyny tego wirusa od
> urodzenia, przestało być serododatnie, a stało się seroujemne. Organizm
> dziecka potrafi zlikwidować  wirusa, ponieważ zostało przyjęte do rodziny
> bogatych i dobrych ludzi. [Już sam fakt adopcji dziecka z HIV świadczy
> pozytywnie o tych ludziach. Poza tym, gdyby nawet byli tak wspaniałomyślni,
> ale ubodzy - pewnie nie podjęliby decyzji o adopcji tak chorego dziecka. Z
> pewnością przemyśleli to i doszli do wniosku, że mają dość serca i
> pieniędzy, by to dziecko ratować].  A bogaci w USA nadal jedzą bardzo
> tłusto, bo gdyby tego nie robili, to szybko przestaliby być
> bogatymi.["Gdybyśmy wzięli milionera i żebraka i zamienili ich majątkami, to
> szybko okaże się, że milioner znowu zostanie milionerem, a żebrak,
> żebrakiem. Powodem tego jest fakt, że milioner ma mentalność milionera, a
> żebrak, żebraka. Sukces nie jest zbiegiem okoliczności, przypadkiem, ani
> totolotkiem Również nie da się go osiągnąć nieuczciwie. Jest to specyfika
> myślenia (za myśleniem idzie działanie), która w konsekwencji da Ci  [lub
> nie] , umiejętność podejmowania właściwych decyzji, spokój umysłu i radość
> życia."- ze strony http://sukces.l.pl ].
> Bardzo bogaty człowiek potrafi szybko stracić majątek w licznych kasynach
> gry, tylko poczuje nieodpartą ochotę na hazard. Hazard jest największą
> przyjemnością dla ludzi o określonym i niekorzystnym składzie diety.
> Optymalny nawet nie gra w Totka, a hazard go nie interesuje. [Człowiek ze
> sprawną wyobraźnią nie podejmuje nie przemyślanego ryzyka, a przynajmniej
> się stara niepotrzebnego ryzyka unikać, ze zwykłej kalkulacji wynika, że
> prawdopodobieństwo wygranej np. w totolotka jest b. małe :(
> - więc nie widzi sensu w to sie bawić]
> Wzrost przeciwciał przeciwko wirusowi, ustąpienie przewlekłych katarów,
> odporność na grypy i przeziębienia, świadczą o znacznym wzroście odporności
> na wszelkie infekcje pochodzenia wirusowego, czy bakteryjnego. Optymalnie
> żywiony nigdy nie sięga po narkotyki, bo ma rozum , niczego się nie boi,
> prowadzi pogodne życie, jest szczęśliwy i nie musi poprawiać sobie nastroju
> narkotykami i nigdy po nie nie sięga. [Dokładnie tak się czuję : )]
> Zatem nawet zainfekowaną igłą przy wstrzykiwaniu narkotyków też nie może się
> zarazić.[Nie może się zarazić, bo nie czuje potrzeby poprawiania sobie
> nastroju narkotykiem i nie jest aż tak pozbawiony wyobraźni, żeby robić
> takie głupoty i wieeele, wieeele innych głupot].
>
> dr. Jan Kwaśniewski
>
> [Krystyna*Opty*]
>
>
>

o Boze!!!!!!!!!
to juz nie jest smieszne opuszczam grupe i zycze zdrowia :(
reklamacje na priv


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2002-02-22 15:15:15

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "Iza" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Piotr" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a55hsh$8l1$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "siwa" <s...@v...pl> napisał w wiadomości > Pytanie do
> ROZSĄDNYCH optymalnych:
> > (Pytanie brzmiało - jestem zarażona wirusem HIV czy mam szanse
wyzdrowieć)
> >
> > Ma pani szansę na wyzdrowienie. Wirusem HIV...[...]
>
> R O T F L

[Piotrze, turlając się po tej ziemi nie nabij sobie guza ;-)
W dodatku aż tak śmieszne to nie jest...
Ciekawa jestem czy tak samo będziecie się śmiać po przeczytaniu jednego z
artykułów z Scientific American z października zeszłego roku. Znajdziecie w
internecie lub w czytelniach czasopism.
Tytuł : "Odszczepieniec czy Don
Kichot?" o pewnym wirusologu, nazywającym sie Peter H. Duesberg. Człowiek
ów, jest bliski usunięcia poza nawias środowiska naukowego za podważanie
teorii dotyczącej HIV. W dodatku twierdzi, że nauka błędnie tłumaczy
powstawanie raka.
Dla zachęty, podaję nawet kilka cytatów

<<(...) "Mogłem sie nie wychylać i pławić w sławie dawnego sukcesu" - mówi
Duesberg - i ma prawdopodobnie rację. Ale zamiast tego wyłamał sie i naraził
autorytetom. (...)

(...) Duesberg przekonywał, że powiązanie HIV z AIDS to złudzenie, efekt
błędnie rozumianej epidemiologii. Według niego, różne choroby o odmiennej
etiologii wrzucono do jednego worka tylko dlatego, że wszyscy pacjenci na
nie cierpiący ulegli ekspozycji na "nieszkodliwy, przygodny wirus". Mimo, że
Duesberg nie jest twórcą tych alternatywnych teorii o AIDS, szybko stał się
ich adwokatem, a tym samym obiektem drwin tych, którz obawiali się, że
rozdźwięk wśród naukowców może zdezorientować opinię publiczną i narazić
zdrowie ludzi. Gdy Mbeki, po konsultacji z Duesbergiem i innymi ekspertami,
ogłosił na forum ubiegłoriocznej Międzynarodowej Konferencji o AIDS, że "nie
można obwiniać za wszystko jednego wirusa", ponad 5 tys. naukowców i lekarzy
uznało za konieczne podpisanie Deklaracji Durbańskiej głoszącej, że HIV jest
jedynym rzeczywistym czynnikiem etiologicznym AIDS. (...)>>

I jeszcze jedno - to samo czasopismo (w którymś numerze z tego roku) podaje,
iż według najnowszych badań do zarażenia wirusem HIV potrzebne są pewne
lipidy. Wirus dostaje sie do komórki na swego rodzaje "poduszce lipidowej".
Nie bagatelizowałabym więc roli sposoby żywienia w tym przypadku.

Pozdrawiam, Iza]





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2002-02-22 15:49:49

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "Grzegorz Wasiak" <g...@r...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iza" <i...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a55ol1$8u6$1@news.tpi.pl...
> [Piotrze, turlając się po tej ziemi nie nabij sobie guza ;-)
> W dodatku aż tak śmieszne to nie jest...
> Ciekawa jestem czy tak samo będziecie się śmiać po przeczytaniu jednego z
> artykułów z Scientific American z października zeszłego roku. Znajdziecie
w
> internecie lub w czytelniach czasopism.
Na stronie Macieja Trojanowskiego /Nie do wiary/ jest również część polecona
temu tematowi:
http://www.zigzag.pl/jmte/default.htm

Polecam również lekturę artykułu o Tesli.

pozdr
Grzegorz



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2002-02-22 15:51:25

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "Iwonka" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:a55mgn$54p$1@news.onet.pl...

> Nareszcie się z Tobą zgadzam :)
>
> > Pytanie do ROZSĄDNYCH optymalnych:
> > czy nie uważacie, że takie jego teorie ewidentnie szkodzą?
> > Nawet jeśli ograniczenie węglowodanów z diety _może_ być korzystne, to
> > takie wystąpienia są aburdalne - nawet tego nie będę komentować.
>
> Chciałaś powiedzieć: _wydają_ Ci się absurdalne :)
> To tak jak z daltonistą, spróbuj mu wytłumaczyć, jak wyglądają kolory.
>
> Widzę, że wielu na diecie nieopty ma trudności ze zrozumieniem tekstów J.K.

chyba nie ma trudnosci ze zrozumieniem bo sa one pisane dla
oszlomow albo ludzi, ktorzy sie malo znaja na sprawach przez K.
przedstawianych. tekst jest prosty, bo taki ma byc zeby
go "zrozumiano".
GLUPOTY napisano w logiczny latwy sposob. wynika z tego, iz
Hiv tylko sie zaraza w kontakcie z krwia, tylko w szpitalach, do
ktorego optymalny nie trafia, ze w Ameryce bogaci jedza tlusto- nic
bardziej blednego, tutaj low-fat diet jest obsesja.
ale najbardziej podoba mi sie twoja interpretacja
picia malej ilosci alkoholu "zawsze niewiele, [czyli tyle ile
> potrzebuje organizm]
ekstra logiczny wniosek!!!!!!!!
nic dodac nic ujac.
iwon(k)a


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2002-02-22 15:59:11

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "Piotr" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:a55mgn$54p$1@news.onet.pl...
>
>nie wierzę już na
> wstępie, że coś z języka opty da się przełożyć na nieopty ;)))) , ale
> próbować trzeba :

To trochę tak jak u Orwella, nieprawdaż. Nowomowa czy coś takiego...

> [Na DO układ immunologiczny jest tak
> sprawny, że radzi sobie z infekcjami, gdyby istniały na świecie
jakiekolwiek
> wirusy, z którymi zdrowy, silny organizm nie miałby żadnych szans - życie
na
> Ziemi już dawno by się załamało.

Próbowaliście odporności na wirus Ebola?

> Wirusem HIV zarażają się najczęściej ludzie stosujący pastwiskowy model
> żywienia.[Mają osłabiony ukł. immunologiczny- infekcje wiosenno-jesienne,
> alergie - są tego wyrazem].

A co ze spółkowaniem, że tak powiem? Tą drogą też można się zarazić.

Od dawna nie miałem żadnej infekcji ani nie mam alergii.

Nawet w wypadkach drogowych i
> innych uczestniczą wiele razy rzadziej niż inni.

Masz dostęp do jakichś statystyk policyjnych np., czy tylko "tak se
walnęłaś?"


Nigdy stosujący żywienie
> optymalne nie może zasnąć za kierownicą. [Bo nie bywają przemęczeni,
> niewyspani, a jeśli nawet są to nie ryzykują niepotrzebnie i nie siadają
za
> kierownicą].

Daj Boże, żeby tak było.
[czyli nie mają
> ciągot do napicia się w ciągu dnia] i zawsze niewiele, [czyli tyle ile
> potrzebuje organizm]

Mój organizm wcale nie potrzebuje alkoholu. Od czasu do czasu go do tego
zmuszam:-))))

> we krwi poniżej 0,2 promile, a taki poziom alkoholu nie upośledza
sprawności
> i nie wydłuża czasu reakcji.

Każda ilość to powoduje, oczywiście w różnym stopniu.

[Otóż to, nie podejmują głupich
> decyzji - sprawna wyobraźnia im na to nie pozwala].

Znam paru nieopty ze sprawną wyobrażnią. Poeci, pisarze.


> przez co rzadziej uczestniczą w wypadkach.

Znów pytanie o statystyki. Policja pyta po wypadku kierowców, aby
znaleźć wśród nich optyludzi?

> . Organizm
> dziecka potrafi zlikwidować wirusa, ponieważ zostało przyjęte do rodziny
> bogatych i dobrych ludzi. [Już sam fakt adopcji dziecka z HIV świadczy
> pozytywnie o tych ludziach. Poza tym, gdyby nawet byli tak
wspaniałomyślni,
> ale ubodzy - pewnie nie podjęliby decyzji o adopcji tak chorego dziecka. Z
> pewnością przemyśleli to i doszli do wniosku, że mają dość serca i
> pieniędzy, by to dziecko ratować].

Zlikwidował wirusa od samego dobrego oddechu tych ludzi?
A bogaci w USA nadal jedzą bardzo
> tłusto, bo gdyby tego nie robili, to szybko przestaliby być
> bogatymi.

Parę razy tam byłem (tzn. w USA) i ne zauważyłem. Mieszkałem nawet u
jednego bardzo bogatego, a on był
( wstyd powiedzieć ) wegetarianinem. No ale bogaty jest pewnie dlatego, że
to Żyd...:-)))

["Gdybyśmy wzięli milionera i żebraka i zamienili ich majątkami, to
> szybko okaże się, że milioner znowu zostanie milionerem, a żebrak,
> żebrakiem. Powodem tego jest fakt, że milioner ma mentalność milionera, a
> żebrak, żebraka. Sukces nie jest zbiegiem okoliczności, przypadkiem, ani
> totolotkiem Również nie da się go osiągnąć nieuczciwie. Jest to specyfika
> myślenia (za myśleniem idzie działanie), która w konsekwencji da Ci [lub
> nie] , umiejętność podejmowania właściwych decyzji, spokój umysłu i radość
> życia."- ze strony http://sukces.l.pl ].

A tu przepraszam Cię najmocniej, ale to pachnie mi faszyzmem i
Cejrowskim. A tymi rzeczami gardzę!!!


> Optymalny nawet nie gra w Totka, a hazard go nie interesuje. [Człowiek ze
> sprawną wyobraźnią nie podejmuje nie przemyślanego ryzyka, a przynajmniej
> się stara niepotrzebnego ryzyka unikać, ze zwykłej kalkulacji wynika, że
> prawdopodobieństwo wygranej np. w totolotka jest b. małe :(
> - więc nie widzi sensu w to sie bawić]

Zatkało mnie...
> Wzrost przeciwciał przeciwko wirusowi, ustąpienie przewlekłych katarów,
> odporność na grypy i przeziębienia, świadczą o znacznym wzroście
odporności
> na wszelkie infekcje pochodzenia wirusowego, czy bakteryjnego. Optymalnie
> żywiony nigdy nie sięga po narkotyki,

Statystyki narkomanów?

bo ma rozum , niczego się nie boi,
> prowadzi pogodne życie, jest szczęśliwy i nie musi poprawiać sobie
nastroju
> narkotykami i nigdy po nie nie sięga. [Dokładnie tak się czuję : )]

Ale to jest dokładnie tak, jak piszą w Strażnicy ( pismo świadków
jechowy )

Krystyno, przepraszam, ale powiedz - CZY TY NAPRAWDĘ W TO WSZYSTKO WIERZYSZ
?????????
Piotr



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2002-02-22 17:31:12

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Piotr" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a55q1t$h74$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:a55mgn$54p$1@news.onet.pl...
> >
> >nie wierzę już na
> > wstępie, że coś z języka opty da się przełożyć na nieopty ;)))) , ale
> > próbować trzeba :
>
> To trochę tak jak u Orwella, nieprawdaż. Nowomowa czy coś takiego...
>
> > [Na DO układ immunologiczny jest tak
> > sprawny, że radzi sobie z infekcjami, gdyby istniały na świecie
> jakiekolwiek
> > wirusy, z którymi zdrowy, silny organizm nie miałby żadnych szans -
życie
> na
> > Ziemi już dawno by się załamało.

Słowo daję, że pisząc powyższy post nie znałam podanych faktów, mitów i
konkretnych danych na temat AIDS, jakie są obszernie przedstawione na
stronie podanej przez Grzegorza Wasiaka.

> Statystyki narkomanów?

Też jest to omówione na http://www.zigzag.pl/jmte/default.htm
- podstrona > AIDS - szokujące, bardziej niz moje wypociny ;)

> Ale to jest dokładnie tak, jak piszą w Strażnicy ( pismo świadków
> jechowy )
>
> Krystyno, przepraszam,

proszę ;)

ale powiedz - CZY TY NAPRAWDĘ W TO WSZYSTKO WIERZYSZ

Ależ skąd! Ja to zwyczajnie już wiem, a tego co piszą świadkowie jechowy -
to ja nie znam. Nie interesuje mnie, więc nie będę oceniać.

> ?????????

No weź sobie poczytaj na tej stronie o AIDS , może chociaż jeden Twój znak
zapytania zniknie... :(

> Piotr

Krystyna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2002-02-22 18:17:35

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: siwa <s...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Zbyszek" <z...@k...net.pl> wrote in news:a55lb1$a9s$1@news.tpi.pl:

>> to smalec, golonka i podroby nie przechodziły mi przez gardło.
>> Myślę, że nie jestem jedyna z takim gustem... :))
> Wiesz, że ze mną było podobnie.
> Jak się później okazało wystarczyła jedynie odrobina dobrej woli i
> gusta smakowe się odmieniły.

Nie widzę celowości zmuszania się do obrzydliwego.

> A może u Ciebie to fobia. Jeżeli tak to
> przypuszczam, że to sie da wyleczyć.

Może. Jakież może być inne wytłumaczenie, że ktoś nie lubi smalcu, golonki
i salcesonu jak nie choroba...

siwa
(zdegustowana)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2002-02-22 18:20:57

Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: siwa <s...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> wrote in
news:a55mgn$54p$1@news.onet.pl:

> Widzę, że wielu na diecie nieopty ma trudności ze zrozumieniem tekstów
> J.K. i wręcz wpadają w popłoch ;)))

Współczuję Ci Krystyno... Ty naprawdę wierzysz w te bzdety!!

> Spróbuję więc zabawić się w tłumaczkę ;)

Zrozumiałam i Ciebie i Kwaśniewskiego.
I niestety nie zgadzam się z wami.

siwa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 20 ... 23


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Tak, podjąłem decyzję
Herbalife skuteczne odchudzanie
Re: Uwaga wirus
Bezz i jego kwieciste słownictwo
agusia_m@megapolis.pl

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »