Dnia 2010-08-31 22:01, niebożę Sender wylazło do ludzi i marudzi:
> Qrczak pisze:
>
>> I po cóż ta wazelina, kolego?. Nie pochlebisz mi celowym zapewne
>> zniekształcaniem mojego nicka (no bo przecież tak wykształcony a
>> inteligentny men z poprawnym zapisaniem trzech liter miałby problem?)
>> jak i wnikliwą analizą mojej tutejszej produkcji. Także wrytym w
>> pamięć cycusiem.
>>
>> Qra
>
> W dialogach nieformalnych zwykle zwracam się do moich rozmówców po
> imieniu i średnio jestem zachwycony, gdy jestem zmuszony stosować
> jakieś nicki, zwłaszcza zwracając się do kobiet.

Założyłeś, że zwracasz się do kobiety, taak...

> Dla mnie taka sytuacja jest trochę synonimem nietaktu i to daleko
> posuniętego w śród ludzi, których być może chciałbym kiedyś lubić czy
> szanować.

...a jakież ciekawe opowieści w związku z tym lubieniem snujesz...

> To nie była wazelina, ale z powodu Twoich pretensji, których bynajmniej
> nie ja powinienem być adresatem, to chyba nie chce mi się dalej reszty
> tłumaczyć.
> S.

... i oczywiście, Twe zdolności w zakresie rozumienia czytanego tekstu
zostały już tutaj docenione.

Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.