Data: 2003-05-18 12:39:39
Temat: Re: Mobbing
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:b9rpp0.3vs7i2h.1@ghast.hfbbd9859.invalid...
> "Pyzol" w news:b9qtrk$ko8r9$1@ID-192479.news.dfncis.de...
> Kaśku... JeT jest jedynym w tym gronie, który nie znajduje dla siebie
> miejsca "między młotem a kowadłem" - jak to obrazowo próbował
> się wyślizgać ksR. Zauważ - ksR!, po którego odpowiedzi obawiałem się,
> że w Tobie się zagotuje (już po moim poście mogło się zagotować)...
> A Ty nic.
Jak by ci to wyjasnic Alu... sa autorzy, ktorych czytam uwazniej i autorzy,
ktorych czytam uwazniej znaczneie mniej uwazniej lub tylko czasami. Sa
autorzy, ktorych opinia mnie mobilizuje do polemiki, i tacy, ktorych zdanie
znacznie latwiej po mnie "splywa"...;)
.
> Ale za tym wizerunkiem kryje się
> sama boleść.
> Boleść i udręczenie.
Caly czas pisze tutaj, jak wiele my sami mamy do zrobienia w dziele odbioru
swiata oraz - w interakcjach z nim. Nie wkladasz reki w ogin, bo wiesz, ze
bedziesz mial potem bolesne bable. Tak samo mozesz "nie wkladac" duszy w
bolesc. Kiedys wydawalo mi sie to niemozliwe, ba! bylam swiecie przekonana,
ze moje nieustanna zgryzota jest wielce nobilitujaca! Dzsi i patrze na to
zupelnie inaczej, i p r a k t y k u j e zycie inaczje. Znacznie mniej
bolesnie;) Jest to wiec mozliwe.
> O marnowanym czasie. O niepostrzeżenie mijających latach trawionych
> bezuzytecznie w pogoni za błyskotkami (mówię ogólnie) i pokonywaniu
> prozaicznych oporów otoczenia.
Allu, nasze poszukiwania TEZ sa "blyskotka". Pomysl o tym...
Kaska
|