Data: 2010-09-10 09:28:01
Temat: Re: Moj pierwszy raz
Od: "Qrczak" <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia dzisiejszego niebożę Ghost wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:i6covt$o60$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Magdulińska" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:4c895b8c$0$21010$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2010-09-08 08:46, zażółcony pisze:
>>>> Użytkownik "narciasz" <n...@b...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:i66e2t$tnv$1@speranza.aioe.org...
>>>>> Do dzis pamietam moj pierwszy raz, mialem 17 lat albo cos okolo.
>>>>> Poszedlem do apteki kupic paczke prezerwatyw. Za lada stala
>>>>> przepiekna farmaceutka, ktora najrawdopodobniej wiedziala ze
>>>>> nie mam doswiadczenia w "tych" kwestiach. Podala mi paczke i
>>>>> zapytala czy wiem, jak to uzywac. Szczerze odparlem nie.
>>>>> Wiec otworzyla paczke, wyjela jednego i rozwinela na kciuku - po
>>>>> czym, polecila sprawdzic czy jest na miejscu i czy mocno sie trzyma.
>>>>> Najprawdopodobniej musialem wygladac na osobe, ktora nie do konca
>>>>> zrozumiala to, co powiedziala, wiec rozejrzala sie po aptece,
>>>>> podeszla do drzwi i zamknela je. Chwycila mnie za reke i
>>>>> wciagnela na zaplecze, gdzie zdjela z siebie bluzke. Po chwili
>>>>> zdjela tez stanik. Spojrzala na mnie i zapytala: Czy to cie podnieca?
>>>>> No coz, bylem tak zaskoczony tym wszystkim, ze tylko kiwnalem glowa.
>>>>> Wtedy powiedziala ze czas nalozyc prezerwatywe. Kiedy ja nakladalem,
>>>>> ona zrzucila spodniczke, zdjela majteczki i polozyla sie na stole. No
>>>>> dawaj maly powiedziala, nie mamy zbyt wiele czasu. Polozylem sie na
>>>>> niej.
>>>>> To bylo cudowne, szkoda ze nie wytrzymalem zbyt dlugo... -
>>>>> Bum..., - i bylo po sprawie...
>>>>> Spojrzala sie na mnie przerazona: "jestes pewien, ze nalozyles
>>>>> prezerwatywe?"
>>>>> Odpowiedzialem: no pewnie, i podnioslem kciuk, by jej pokazac.
>>>> Mocne :) Idzie na firmową gazetkę ...
>>> żałośni niedojrzali faceci
>>> znowu się któremuś coś uroiło....
>>>
>>
>> Tak, tak Pani Magdulińska,
>> bo tylko kobiece marzenia o rycerzach i miłości po grób, dzieciach i
>> domku z białym płotkiem się liczą. Tylko takie marzenia mogą być
>> uznane za dojrzałe.
>> Te męskie, o dzikich kobietach i wolnej miłości, są niedojrzałe i w
>> ogóle "fuj".
>>
>> Pachnie mi to jakoś nieuczciwie jednak.....
>>
>> Ale oczywiście to faceci są niedojrzali....
>> My kobiety jesteśmy za to dojrzałe. No bardzo....
>
> BTW to przyporzadkowanie bywa tez i dokladnie odwrotne.
Masz na myśli oczywiście przyporządkowanie marzeń, tak?
http://demotywatory.pl/2043655/Bo-wiesz-u-faceta-lic
zy-sie
Qra, z marzeniami
|