Data: 2009-12-03 22:29:05
Temat: Re: Moja misja
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Magdulińska wrote:
> U?ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa? w wiadomo?ci
> news:193dabb7-978d-4320-97fe-de8a79952805@u1g2000pre
.googlegroups.com...
>
> Robakks wrote:
> > "glob" <r...@g...com>
> > news:ae4b2ea1-7aa0-4094-8742-9c6854971eb4@d9g2000prh
.googlegroups.com...
> > > Robakks napisa?(a):
> >
> > >> Tak, tak, tak, tak, tak globulcio.
> > >> B?g Alef Zerowy Ci? kocha. Ucz si? wszystkiego co powie Mesjasz
> > >> Wirtualny - ucz si? na pami??, cho? niekt?rzy b?d? si?
> > >> z Ciebie ?mia?,
> > >> ?e jeste? maUp? stadn? z wypranym m?zgiem. Zniesiesz to bo
> > >> B?g Alef Zerowy czuwa i zabije wszystkich przeciwnik?w.
> > >> Niech MOC b?dzie z Tob?.
> > >> PS. Alefi? urojeniow? si? leczy - wiedzia?e? o tym? :-)
> > >> Edward Robak* z Nowej Huty
> > >> ~>?<~
> > >> mi?o?nik m?dro?ci i nie tylko :)
> >
> > > I teraz przez kolejne 100 post?w b?dzie tak be?kota?o, a?
> > > si?
> > > zastanawiam, czy to nie jaki? SB, nas?any, bo przecie? cz?owiek
> > > w
> > > swoim'' ja'' im zawsze przeszkadza?.
> >
> > Jak wam przeszkadzam globulko to zamknijcie mnie do warriatkowa
> > i m?dlcie si? do uroje? nowomowy nazywaj?c je najnowszymi
> > osi?gni?ciami nauki teoretycznej.
> > PS. Jak tam globulko czujecie si? w swoim stadzie otumanionych?
> > Kochacie swojego Boga Alefa? :-)
> > Edward Robak* z Nowej Huty
> > ~>?<~
> > mi?o?nik m?dro?ci i nie tylko :)
>
> Robakks, jak tam oczy? Ju? lepiej?
> No bo ty te? obserwujesz to czego nie da si? zobaczy?.
> _____________
>
> Grupa katolickich pielgrzym?w z Irlandii trafi?a do szpitala z
> rozleg?ymi oparzeniami oczu. Wierni wpatrywali si? w s?o?ce w
> oczekiwaniu na objawienie Matki Boskiej.
> Sanktuarium w Knock
>
>
>
> http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,73247
46,Czekali_na_objawienie_Matki_Boskiej__Trafili_do_s
zpitala.html?utm_source=Nlt&utm_medium=Nlt&utm_campa
ign=856991
>
>
> No prosz?, jaka troska o Robakks'a.
> Kto si? czubi, ten sie lubi ;P
To nie troska, to sarkazm. Bo oderwańcy widzą to czego zobaczyć się
nie da , a nie widzą tego co stanowią sami sobą.
|