Data: 2009-12-12 12:18:50
Temat: Re: Moja misja
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Robakks wrote:
> Twoja g�upota stadna. :)
>
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:182d60ec-d1b9-4929-a819-300284b02301@y24g2000yq
b.googlegroups.com...
>
> Robakks wrote:
> > Czy jest na sali lekarz? :-)
> >
> >
> > U�ytkownik "AW" <o...@h...com> napisa� w wiadomo�ci
> > news:79c9.00000077.4b234d14@newsgate.onet.pl...
> > >> "AW" <o...@h...com> wrote in message
> > >> news:0599.00000049.4b17ce70@newsgate.onet.pl...
> > >>
> > >> Podoba mi sie ta misja :)
> > >> Serio.
> > >> I ta misja jest zgodna z moimi spostrzezeniami
> > >> i wydaje mi sie ze dobrze byloby Twoje idee rozpropagowac
> > >> (to taki plan wstepny)
> > >>
> > >> Tylko ... co calej?
> > >> Mam pewien plan:
> > >> trzeba zbudowac dobre przyklady zeby pokazac wszystkim na
> > >> czym problem ktory opisales polega.
> > >> Ta misja musi miec prosto i sugestywnie przedstawiony cel ktory chce
> > >> osiagnac i z czemu sie przeciwstawia.
> > >> Zeby zagadnienie nie bylo znajome tylko dla waskiego grona filozofow.
> > >>
> > >> Mam juz pewne pomysly, do obgadania, ale musze to przemyslec.
> > >> Mam na mysli pewne przyklady z zycia wziete ktore pokaza
> > >> ten nowy styl widzenia swiata.
> > >>
> > >> Duch
> > >>
> > >
> > >
> > >
> > > No, dzi�ki. Propagownie tej idei to chyba wszystko, co da si�
> > > obecnie
> > > zrobiďż˝. Zaďż˝ celem ostatcznym jest przyswojenie przedstawionej tu
> > > alternatywy samo-afirmacji na szczeblu pierwotnych skojarzeďż˝, co
> > > b�dzie
> > > czym� o wiele bardziej dog��bnym ni� jej zaledwie intelektualne
> > > zrozumienie.
> > >
> > > Oczywi�cie, chodzi o zasadnicz� zmian� podej�cia do
> > > rzeczywisto�ci na
> > > skalďż˝ jak najszerszďż˝ - narodowďż˝ i nie tylko.
> > >
> > > Do chwili aďż˝ kilka pokoleďż˝ nie wychowa siďż˝ w klimacie nowych
> > > za�o�e�, nie
> > > mo�na liczy� na pe�n� realizacj� wszystkich p�yn�cych z
> > > tego korzy�ci.
> > >
> > > Trzeba si� za� liczy� z tym, �e zar�wno jednostki jak i
> > > zbiorowo��, b�d�
> > > stawia� tu tendencyjny op�r, tak jak jest przy ka�dej pr�bie
> > > wp�ywania
> > > na aktualnie istniej�c� dynamik� ludzkiej mentalno�ci.
> > >
> > > Jednak�e, zbiorowa mentalo�� ewoluuje tak czy inaczej. Obecnie
> > > istniejďż˝
> > > bardzo wyrafinowane i skuteczne metody aby na ni� wp�ywa�
> > > odg�rnie,
> > > poprzez manipulacje warunk�w oraz podsuwanie masom odpowiednio
> > > spreparowanych sugestii. Tak czyni� elity, kt�rym zale�y na
> > > czymďż˝
> > > wr�cz odwrotnym, mianowicie na urt�ceniu naszej podmiotowo�ci
> > > oraz naszego samostanowienia.
> > >
> > > Dla nas po prostu powinno to by� przyk�adem, �e nasz cel jest
> > > mo�liwy
> > > do realizacji. Z tym, �e nale�a�oby opracowa� tu inne metody.
> > >
> > > Tak czy inaczej, musi powsta� grupa ludzi uznaj�ca celowo��
> > > wprowadzenia
> > > rzeczonych zmian oraz rozumiej�ca p�yn�ce z tego korzy�ci.
> > > Oczywi�cie,
> > > nikt nas nie sfinansuje, potrzeba wi�c nam b�dzie autentycznych
> > > fanatyk�w,
> > > kt�rzy b�d� wiedzie� �e tak mo�na i trzeba - i b�da
> > > dzia�a� w imi�
> > > przekonaďż˝.
> > >
> > > Bardzo niewielu ideowo motywowanych dzia�aczy, dzia�aj�cych
> > > konsekwentnie,
> > > w skoordynowany spos�b, mo�e rozpocz�� trend, kt�ry stanie
> > > siďż˝ lawinďż˝ lub
> > > fal� tsunami. Taka grupa b�dzie musia�a powsta�. Jednak�e
> > > ka�dy, kto
> > > zrozumie
> > > zawartďż˝ tu ideďż˝, musi w pewnym stopniu propagowaďż˝ jďż˝
> > > samodzielnie i
> > > wspieraďż˝ we
> > > w�asnym zakresie - we wszystkich kontaktach mi�dzyludzkich.
> > >
> > > Rzecz w tym, �e mamy ju� opracowany program, kt�ry lansuje
> > > uniwersalnďż˝
> > > duchowo�� w spos�b racjonalny, przemawiaj�c j�zykiem
> > > wsp�czesnym od ludzi
> > > my�l�cych. To ju� co�, od tego mo�na zaczyna�. Wszelkie
> > > radykalne
> > > przewroty
> > > zaczynajďż˝ siďż˝ zawsze od ideii!
> > >
> > > Masz jednak zupe�na racj�, �e b�dzie trzeba przet�umaczy� to
> > > na j�zyk
> > > bardziej
> > > przyst�pny, pos�uguj�c si� konkretami i praktycznymi
> > > przyk�adami. To
> > > dopiero
> > > musi zostaďż˝ opracowane.
> > >
> > >
> > > AW
> > >
> > > .
> > >
> > >
> > > --
> > > Wys�ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
>
> A co ci dolega?
Acha halucynacie , czyli już widzisz'' wy'', ''my'','' oni'' zamiast''
ja ''. To weź proszek , ten od psychiatry , ale wymacaj dla pewności,
czy napewno jest jeden.
|