W dniu 27.09.2015 o 14:57, glob pisze:
> A to odwrotnie niż u Chirona, to kurwa teraz nie ma orgazmu a prostytutka tak bo
zawodowo powinna mieć, za coś się płaci, więc ma mieć.

prostytutka i kurwa to to samo. Choć można rozróżnić jeszcze:
cichodajka, jeszcze nie tak zepsuta, robi to rzadko i wybiera klientów,
może nawet ma trochę przyjemności z seksu?
i k.. przemysłowa, mechaniczny tartak, która ma dla alfonsa dużo zarobić.