« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2011-09-30 23:35:40
Temat: Moje (prze) twórcze szaleństwo :)Uwaga! Chwalę się :P
- 23 słoiki papryki
z czego 5 w miodzie w/g przepisu Ikselki
- 10 słoików sałatki z buraków ćwikłowych i papryki w/g tego przepisu:
3 kg buraków
3 duże cebule
1 kg papryki
Zalewa:
1szklanka octu
1szklanka oleju
1szklanka cukru
1 łyżka soli
1,5 szklanki wody
kilkanaście ziaren pieprzu
Buraki ugotować, zetrzeć na tarce na dużych oczkach.
Cebulę i paprykę pokroić w paski, zeszklić na oleju.
Przygotować zalewę, kiedy się zagotuje wrzucić do niej paprykę z cebulą
i gotować 10 minut. Dodać buraki i jeszcze pogotować 5 minut. Odcedzić.
Gorącą sałatkę nakładać do słoików
Polecam, bo wyszła naprawdę pyszna... chyba najlepsza sałatka z buraków
i papryki jaką zdarzyło mi się jeść ;)
- 5 słoików ajwaru - przepis stąd:
http://www.wielkiezarcie.com/recipe21804.html
Również polecam, bo też wyszedł bardzo dobry - choć nie ukrywam, że
nieco go zmodyfikowałam ;)
- bakłażany upiekłam razem z papryką
- cebulę zeszkliłam razem z czosnkiem
- no i wszystko razem dusiłam tak z godzinkę/półtorej na maleńkim ogniu
- taki surowy mi nie pasował jakoś...;)
I wyszedł r e w e l a c y j n y !! :D
--
Pozdrawiam
Anai
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
***** http://photo-of-anai.gu.ma/ *****
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2011-10-01 07:50:41
Temat: Re: Moje (prze) twórcze szaleństwo :)Anai wrote:
> Polecam, bo wyszła naprawdę pyszna... chyba najlepsza sałatka z buraków
> i papryki jaką zdarzyło mi się jeść ;)
A buraki z kapustą jadłaś?
J. Nie będę sie chwalić, nie chce mi się słoików liczyć.
Sygnałem, że pora kończyć przetwory jest brak wolnych słoików;-)
Jeszcze tylko zapas na grzyby został i beczka na kapustę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2011-10-01 09:11:42
Temat: Re: Moje (prze) twórcze szaleństwo :)W dniu 01.10.2011 09:50, krys pisze:
> Anai wrote:
>> Polecam, bo wyszła naprawdę pyszna... chyba najlepsza sałatka z buraków
>> i papryki jaką zdarzyło mi się jeść ;)
>
> A buraki z kapustą jadłaś?
Nie, nie jadłam...
>
> J. Nie będę sie chwalić, nie chce mi się słoików liczyć.
> Sygnałem, że pora kończyć przetwory jest brak wolnych słoików;-)
Słoiki mi się właśnie kończą, a miejsce na nie (w piwnicy) już mi się
dawno skończyło :D
> Jeszcze tylko zapas na grzyby został i beczka na kapustę.
Grzyby mam jeszcze zeszłoroczne (duuuużo), więc w tym roku nie nastawiam
się na marynowanie, raczej na mrożenie, bo fajnie jest zjeść sobie sos
grzybowy np. we kwietniu :)
--
Pozdrawiam
Anai
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
***** http://photo-of-anai.gu.ma/ *****
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2011-10-01 10:11:01
Temat: Re: Moje (prze) twórcze szaleństwo :)Anai wrote:
> W dniu 01.10.2011 09:50, krys pisze:
>> Anai wrote:
>>> Polecam, bo wyszła naprawdę pyszna... chyba najlepsza sałatka z buraków
>>> i papryki jaką zdarzyło mi się jeść ;)
>>
>> A buraki z kapustą jadłaś?
>
> Nie, nie jadłam...
A chcesz spróbować? Bo nie wiem, czy wklepywać?
> Słoiki mi się właśnie kończą, a miejsce na nie (w piwnicy) już mi się
> dawno skończyło :D
E tam, jakbym się upała na nowy regał...;-) Ale kto by to wszystko zjadał?
Może kiedyś, jak się jakiś zięciunio albo dobra synowa trafi;-)
>
>> Jeszcze tylko zapas na grzyby został i beczka na kapustę.
>
> Grzyby mam jeszcze zeszłoroczne (duuuużo), więc w tym roku nie nastawiam
> się na marynowanie, raczej na mrożenie, bo fajnie jest zjeść sobie sos
> grzybowy np. we kwietniu :)
Ja to się nie nastawiam, tylko mam nadzieję, że będą grzyby. W ubiegłym roku
miałam solone, oraz prawie gotowy sos pasteryzowany, i trochę mrozonych
opieniek, fajnie było:-)
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2011-10-01 10:22:46
Temat: Re: Moje (prze) twórcze szaleństwo :)W dniu 01.10.2011 12:11, krys pisze:
>>> A buraki z kapustą jadłaś?
>>
>> Nie, nie jadłam...
>
> A chcesz spróbować? Bo nie wiem, czy wklepywać?
Pewnie, wklepuj... :D
>
>> Słoiki mi się właśnie kończą, a miejsce na nie (w piwnicy) już mi się
>> dawno skończyło :D
>
> E tam, jakbym się upała na nowy regał...;-) Ale kto by to wszystko zjadał?
> Może kiedyś, jak się jakiś zięciunio albo dobra synowa trafi;-)
W mojej nie ma miejsca na słoiki, o nowym regale w ogóle można zapomnieć :/
>> Grzyby mam jeszcze zeszłoroczne (duuuużo), więc w tym roku nie nastawiam
>> się na marynowanie, raczej na mrożenie, bo fajnie jest zjeść sobie sos
>> grzybowy np. we kwietniu :)
>
> Ja to się nie nastawiam, tylko mam nadzieję, że będą grzyby.
U nas na razie biduuunia :/
--
Pozdrawiam
Anai
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
***** http://photo-of-anai.gu.ma/ *****
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2011-10-01 10:44:16
Temat: Re: Moje (prze) twórcze szaleństwo :)Anai wrote:
> W dniu 01.10.2011 12:11, krys pisze:
>
>>>> A buraki z kapustą jadłaś?
>>>
>>> Nie, nie jadłam...
>>
>> A chcesz spróbować? Bo nie wiem, czy wklepywać?
>
> Pewnie, wklepuj... :D
2 kg buraków, 2 kg białej kapusty, 40 dkg cebuli
Poszatkować, zetrzeć na tarce, pokroić w krążki.
Dosypać 2 łyżki soli, wymieszać i zostawić na 2 godziny.
Dodać szklankę octu 10%, 40 dkg cukru, ponownie wymieszać. Napełnić słoiki,
pasteryzować od chwili zagotowania 45 minut.
Moje dziecię wyżera to bez obiadu;-)
>> E tam, jakbym się upała na nowy regał...;-) Ale kto by to wszystko
>> zjadał? Może kiedyś, jak się jakiś zięciunio albo dobra synowa trafi;-)
>
> W mojej nie ma miejsca na słoiki, o nowym regale w ogóle można zapomnieć
> :/
Mam to szczęście, że piwnic ci u nas dostatek.
>> Ja to się nie nastawiam, tylko mam nadzieję, że będą grzyby.
>
> U nas na razie biduuunia :/
Były w sierpniu, ale takie robaczywki, że szkoda gadać.
Jakby popadało, to pewnie byłyby.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2011-10-01 12:40:12
Temat: Re: Moje (prze) twórcze szaleństwo :)Dnia Sat, 01 Oct 2011 12:44:16 +0200, krys napisał(a):
> 2 kg buraków, 2 kg białej kapusty, 40 dkg cebuli
> Poszatkować, zetrzeć na tarce, pokroić w krążki.
> Dosypać 2 łyżki soli, wymieszać i zostawić na 2 godziny.
>
> Dodać szklankę octu 10%, 40 dkg cukru, ponownie wymieszać. Napełnić słoiki,
> pasteryzować od chwili zagotowania 45 minut.
>
> Moje dziecię wyżera to bez obiadu;-)
Też dziękuję za przepis - skorzystam :-)
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2011-10-01 13:42:21
Temat: Re: Moje (prze) twórcze szaleństwo :)W dniu 01.10.2011 12:44, krys pisze:
>
> 2 kg buraków, 2 kg białej kapusty, 40 dkg cebuli
> Poszatkować, zetrzeć na tarce, pokroić w krążki.
> Dosypać 2 łyżki soli, wymieszać i zostawić na 2 godziny.
>
> Dodać szklankę octu 10%, 40 dkg cukru, ponownie wymieszać. Napełnić słoiki,
> pasteryzować od chwili zagotowania 45 minut.
>
> Moje dziecię wyżera to bez obiadu;-)
Fenks soł macz... Buraki ugotowane?
--
Pozdrawiam
Anai
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
***** http://photo-of-anai.gu.ma/ *****
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2011-10-01 13:51:36
Temat: Re: Moje (prze) twórcze szaleństwo :)Dnia Sat, 01 Oct 2011 15:42:21 +0200, Anai napisał(a):
> W dniu 01.10.2011 12:44, krys pisze:
>
>>
>> 2 kg buraków, 2 kg białej kapusty, 40 dkg cebuli
>> Poszatkować, zetrzeć na tarce, pokroić w krążki.
>> Dosypać 2 łyżki soli, wymieszać i zostawić na 2 godziny.
>>
>> Dodać szklankę octu 10%, 40 dkg cukru, ponownie wymieszać. Napełnić słoiki,
>> pasteryzować od chwili zagotowania 45 minut.
>>
>> Moje dziecię wyżera to bez obiadu;-)
>
> Fenks soł macz... Buraki ugotowane?
Na pewno surowe, skoro 45 minut pasteryzowania.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2011-10-01 14:28:35
Temat: Re: Moje (prze) twórcze szaleństwo :)Ikselka wrote:
> Dnia Sat, 01 Oct 2011 12:44:16 +0200, krys napisał(a):
>
>> 2 kg buraków, 2 kg białej kapusty, 40 dkg cebuli
>> Poszatkować, zetrzeć na tarce, pokroić w krążki.
>> Dosypać 2 łyżki soli, wymieszać i zostawić na 2 godziny.
>>
>> Dodać szklankę octu 10%, 40 dkg cukru, ponownie wymieszać. Napełnić
>> słoiki, pasteryzować od chwili zagotowania 45 minut.
>>
>> Moje dziecię wyżera to bez obiadu;-)
>
> Też dziękuję za przepis - skorzystam :-)
Smacznego:-)
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |