Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ilb3i9$lmj$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Vilar" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ilb1cl$dpk$...@n...onet.pl...
>
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:ilb05h$9gs$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Czasami patrzę na ludzi, jak na osoby pozamykane w wieżach z kości
>>> słoniowej.
>>> Problem polega na tym, że ja ze swojej wylazłam i pętam się teraz
>>> pomiędzy
>>> tymi wieżami... I czasem mi z tym samotnie.
>>> Ale samotność (nawet w tłumie, czy związkach) to doznanie, które jest
>>> bliskie (mam wrażenie) całej ludzkości. Więc chyba trzeba się z nim po
>>> prostu pogodzić.
>>>
>>> ====================================================
===========================
>>> Skoro tak jest -to znaczy, że za bardzo nie odeszłaś od swojej wieży.
>>> Wyszłaś częściowo- a ona wciąż tkwi w Tobie- choćby jako wciąż otwarta
>>> ewentualność: "w razie czego- mogę szybciutko wrócić"
>>>
>>>
>>> --
>>>
>>> Chiron
>>>
>>> Prawda, Prostota, Miłość.
>>
>>
>> Bzdury gadasz Chironie, wiesz o tym?
>>
>> ====================================================
============================
>> To_Twoja_sprawa. Oceniasz to jako bzdury- ok.
>> --
>>
>
> Tak, a mam wrażenie, że wiem o czym mówię, bo mówimy o, jakby nie było,
> moim
> wnętrzu.
> Wyciągniesz z tego jakąś naukę, czy znowu nic?
>
> ====================================================
===========================
> Vilar- napisałaś, że czujesz się tak, jak to opisałaś. Na co ja Ci
> wskazałem, gdzie widzę pewną niekonsekwencję w tym, co napisałaś.
> Zareagowałaś emocjami- blokując dalszą dyskusję. Napisałem: ok. ok- to
> znaczy, że skoro nie chcesz- ze mną czy w ogóle- o tym dyskutować-
> to_ja_szanuję_Twoją_decyzję. A ty- w moim przekonaniu- idziesz coraz dalej
> w irracjonalność- naskakując na mnie. No bo jak inaczej wytłumaczyć sobie
> tę reakcję?
> Vilar- z mojego punktu widzenia: wydajesz mi się osobą sympatyczną,
> pozytywną na tej grupie. Skoro ten temat jest dla Ciebie taki drażliwy-
> nie ciągnijmy go. Możemy postukać na inny temat- albo pomilczeć...
>
> --
>
> Chiron
>
> Prawda, Prostota, Miłość.

Chironie, po prostu bardzo nie lubię jak mi się "wmawia dziecko w brzuch".
Oczekuj więc gwałtownych reakcji w przyszłości :-P

MK