Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Molestowanie moralne.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Molestowanie moralne.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 156


« poprzedni wątek następny wątek »

61. Data: 2011-03-08 14:45:42

Temat: Re: Molestowanie moralne.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie bądź żałosna i lepiej przyłącz się do życzeń dla swojego faceta.
Powaga i powaga, ze powaga.

Poza tym spójrz na to pozytywnie: jesteś wyjątkowa i najlepsza
wg cbneta.

--
CB



Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4d762b32$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...

> W ramach "popiżdzania" przyłączam się do życzeń.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


62. Data: 2011-03-08 16:25:05

Temat: Re: Molestowanie moralne.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tak w ogóle: nie wydaje ci się czasem, że przesadzasz z tym
swoim ~współczuciem dla "uciśnionych" wiernych krk?

Oni widzą w tym wszystkim sens.
Chciałbyś ich pozbawić na siłę sensu, fundamentu ich życia?

Przecież nikt na siłę ich w tym ich "kieracie" nie trzyma.
Sądzisz, ze są niewolnikami wbrew sobie, własnej woli, własnych
resztek świadomości?


IMHO to co robisz w 80-90% nie ma sensu.
Jak dla mnie chodziłoby tu raczej o dotarcie na zasadzie
dobrowolności do takich osób zaplątanych pośród nich, które
głęboko pragną czegoś więcej, ale bez uprawiania terroru
psychologicznego, czy _dramatycznie ostrego_ wartościowania
w kategoriach dobro/zło.

Twój terror przypomina mi to co robi krk w walce przeciw
niewiernym: my mamy rację, a wy _wszyscy_ jesteście ~zerem
wartym jedynie leczenia w psychiatrykach.
W ten sposób docierasz i mobilizujesz reakcje obronne najbardziej
zagorzałych w swojej "wierze w krk", których IMHO należałoby
pomijać w tego rodzaju działaniach...
no chyba że chcesz aby to oni się napięli i wyparli wątpiących
na margines, ale w takim wypadku margines dalej nie ma
mocy aby uwolnić się od podkręconego w szaleństwie jądra.

W sumie w pewnym sensie tak wysoko ustawiasz poprzeczkę,
że chyba sam nie jesteś w stanie jak dotąd jej pokonać. ;)

--
CB


Użytkownik "Martwica mózgu" <7...@m...pl> napisał w wiadomości
news:d3c136b6-9dda-43cf-879d-d2a3aa46e44f@f15g2000pr
o.googlegroups.com...

To stopniowanie jest widoczne w katolstwie, umniejszanie ofiar, ile
jest wątków że pomówiła księdza małolata? Ofiarom molestowania
zabrania policja zaglądać do internetu, bo zaraz katolstwo upokarza
ofiary, umniejsza i może nawet dochodzić że niektórzy zaczynają
wierzyć w swoją winę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


63. Data: 2011-03-08 16:40:36

Temat: Re: Molestowanie moralne.
Od: Martwica mózgu <7...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


cbnet napisał(a):
> Tak w og�le: nie wydaje ci si� czasem, �e przesadzasz z tym
> swoim ~wsp�czuciem dla "uci�nionych" wiernych krk?
>
> Oni widzďż˝ w tym wszystkim sens.
> Chcia�by� ich pozbawi� na si�� sensu, fundamentu ich �ycia?
>
> Przecie� nikt na si�� ich w tym ich "kieracie" nie trzyma.
> S�dzisz, ze s� niewolnikami wbrew sobie, w�asnej woli, w�asnych
> resztek �wiadomo�ci?
>
>
> IMHO to co robisz w 80-90% nie ma sensu.
> Jak dla mnie chodzi�oby tu raczej o dotarcie na zasadzie
> dobrowolno�ci do takich os�b zapl�tanych po�r�d nich, kt�re
> g��boko pragn� czego� wi�cej, ale bez uprawiania terroru
> psychologicznego, czy _dramatycznie ostrego_ warto�ciowania
> w kategoriach dobro/z�o.
>
> Tw�j terror przypomina mi to co robi krk w walce przeciw
> niewiernym: my mamy racj�, a wy _wszyscy_ jeste�cie ~zerem
> wartym jedynie leczenia w psychiatrykach.
> W ten spos�b docierasz i mobilizujesz reakcje obronne najbardziej
> zagorza�ych w swojej "wierze w krk", kt�rych IMHO nale�a�oby
> pomija� w tego rodzaju dzia�aniach...
> no chyba �e chcesz aby to oni si� napi�li i wyparli w�tpi�cych
> na margines, ale w takim wypadku margines dalej nie ma
> mocy aby uwolni� si� od podkr�conego w szale�stwie j�dra.
>
> W sumie w pewnym sensie tak wysoko ustawiasz poprzeczkďż˝,
> �e chyba sam nie jeste� w stanie jak dot�d jej pokona�. ;)
>
> --
> CB
>
>
> U�ytkownik "Martwica m�zgu" <7...@m...pl> napisa� w wiadomo�ci
> news:d3c136b6-9dda-43cf-879d-d2a3aa46e44f@f15g2000pr
o.googlegroups.com...
>
> To stopniowanie jest widoczne w katolstwie, umniejszanie ofiar, ile
> jest w�tk�w �e pom�wi�a ksi�dza ma�olata? Ofiarom molestowania
> zabrania policja zagl�da� do internetu, bo zaraz katolstwo upokarza
> ofiary, umniejsza i mo�e nawet dochodzi� �e niekt�rzy zaczynaj�
> wierzyďż˝ w swojďż˝ winďż˝.

Mnie ich nie żal, nawet zniewolenie jest wyborem. Tylko że sługa który
zapragnął być sługą chce zmusić innych do pozycji psa i szkodliwego
pana. Jak chce służyć to łapy od innych z daleka. To my powinniśmy
szukać religii jeśli jest taka potrzeba a nie religię mamy wszędzie i
to wszędzie nam żyć normalnie nie pozwala. Dobrze Chrystus określił że
co cesarskie cesarzowi co boskie bogu, w innym przypadku, takim jak
teraz w polsce, przeprowadza się inkwizycję. Skutkiem tej inkwizycji
jest to że dojrzałość mamy w podziemiu a niedojrzałość wszędzie. Tak
samo jak za komuny... wszyscy publicznie głoszą frazesy jak państwo
lepszy byt zapewniło a pokątnie ludzie rozmawiali o czymś przeciwnym.
Teraz większość surowo ocenia aborcję a pod spodem zasuwa na aborcję
bo życie do niego przyszło. Dojrzałość mamy pod spodem, bo inkwizycja
szaleje.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


64. Data: 2011-03-08 16:53:28

Temat: Re: Molestowanie moralne.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W takim razie przesadzasz we "współczuciu" dla osób takich
jak m.in. ja, najwyraźniej, które trzymając się od tego całego
odium z daleka/na zewnątrz, nie mają poczucia terroryzowania
przez krk na każdym kroku, przynajmniej jak dotąd.

Bardziej już czuję się czasem molestowany moralnością
(notabene: fałszywą i obłudną) przez wiernych krk, niż
bezpośrednio samą religią.

--
CB


Użytkownik "Martwica mózgu" <7...@m...pl> napisał w wiadomości
news:ba800234-3c2b-4f34-9b31-f0d4e11a82fb@34g2000pru
.googlegroups.com...

Mnie ich nie żal, nawet zniewolenie jest wyborem. Tylko że sługa który
zapragnął być sługą chce zmusić innych do pozycji psa i szkodliwego
pana. Jak chce służyć to łapy od innych z daleka. To my powinniśmy
szukać religii jeśli jest taka potrzeba a nie religię mamy wszędzie i
to wszędzie nam żyć normalnie nie pozwala. Dobrze Chrystus określił że
co cesarskie cesarzowi co boskie bogu, w innym przypadku, takim jak
teraz w polsce, przeprowadza się inkwizycję. Skutkiem tej inkwizycji
jest to że dojrzałość mamy w podziemiu a niedojrzałość wszędzie. Tak
samo jak za komuny... wszyscy publicznie głoszą frazesy jak państwo
lepszy byt zapewniło a pokątnie ludzie rozmawiali o czymś przeciwnym.
Teraz większość surowo ocenia aborcję a pod spodem zasuwa na aborcję
bo życie do niego przyszło. Dojrzałość mamy pod spodem, bo inkwizycja
szaleje.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


65. Data: 2011-03-08 16:56:36

Temat: Re: Molestowanie moralne.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Natomiast zgadzam sie, że o wiele za mało w Polsce mamy
oddzielenia państwa od religii i ten stan w tym względzie jak
obecnie to patologia w mojej ocenie.

--
CB



Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:il5n27$23i4$1@news.mm.pl...

>W takim razie przesadzasz we "współczuciu" dla osób takich
> jak m.in. ja, najwyraźniej, które trzymając się od tego całego
> odium z daleka/na zewnątrz, nie mają poczucia terroryzowania
> przez krk na każdym kroku, przynajmniej jak dotąd.
>
> Bardziej już czuję się czasem molestowany moralnością
> (notabene: fałszywą i obłudną) przez wiernych krk, niż
> bezpośrednio samą religią.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


66. Data: 2011-03-08 17:07:59

Temat: Re: Molestowanie moralne.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisał w wiadomości
news:il57sb$9n1$3@speranza.aioe.org...
>W dniu 2011-03-08 12:35, Vilar pisze:
>
>> I teraz pytanie:
>> My już jesteśmy dorośli, wytrenowani.... (w jakimś tam stopniu).
>> Ale ci jeszcze ślicznie naiwni? Z jednej strony chciałby się chronić ich
>> naiwność (bo ładna bardzo), ale z drugiej... i tak swoje umoczą... To
>> nieuniknione.
>>
>> MK
>
> Dlatego tez najlepiej jest wytrenowac mlodych do gry w ataku i zaszczepic
> im okzzywanie laski, czy nawet sympatii, kiedy ktos na nia zasluguje.
>

To bardzo asekuracyjne podejście.
O ile widzę jego skuteczność w niektórych sferach profesjonalnych, to
jednak, mam wrażenie, że przy takim podejściu w sferze prywatnej sporo się
traci. Bo jednak tego, co dla nas ludzi najważniejsze, nie da się ani
wymusić. Takie mam wrażenie Panie L.

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


67. Data: 2011-03-08 17:14:08

Temat: Re: Molestowanie moralne.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:il55al$10f9$1@news.mm.pl...
> Przerabiałem to przez nieco ponad 3-lata w pracy.
>
> Po ok. pół roku od odejścia z firmy zrozumiałem jak wielkie
> (bardzo-bardzo) obciążenie psychiczne ofiary wiąże się z takim
> rodzajem molestowania.
>
> Prawdę odkrywa się stopniowo, łącząc nieciągłe, twarde fakty,
> które ~powoli układają się w pewien trend.
> Na podstawie analizy tego trendu daje się odszyfrować rzeczywiste
> intencje agresorów (zwykle jest to silnie współpracujaca ze sobą
> i baaaardzo zgrana "klika" wspierająca się w odgrywaniu swoich ról
> w celu uzyskania efektu pozytywnego wzmocnienia bodźców).
>
> Wiesz jak to się skończyło?
> Zarządałem jednoznacznych i na temat odpowiedzi na konkretne
> pytania dotyczące sprzeczności na poziomie deklaracji i faktów.
> Wychodzi się w ten sposób z roli.
> Następuje zawód "miłosny".
> I gra skończona, finał.
>
>
> W życiu prywatnym nie daję się aż tak instrumentalnie wpuszczać.
> "Gra wstępna" jest tak intensywna i wyczerpująca, że ~wilki wymiękaja
> z ulgą w przedbiegach.
>
> Szkoda tylko, że w życiu zawodowym trudno sobie na coś podobnego
> pozwolić. ;)
>
> --
> CB
>
>

Najtrudniejsze właśnie jest obejrzenie wszystkiego z dystansu i poskładanie
do kupy. Dlatego przydaje się wyciąganie wszystkiego na wierzch. Ty stanąłeś
oko w oko z gagatkami, ja w sumie też, tyle że najpierw obgadałam wszystko
(po babsku) ze swoją mądrą przyjaciółką (super, że jest i że trafiła mi się
mądra kobietka).

Tylko czy masz absolutną pewność, że to była "jedyna prawda" odnośnie tych
ludzi? Wiesz niejednoznaczni bywamy....

W życiu zawodowym też dobrze robi uczciwość i szczerość. Pomimo
korporacyjnego nastawienia na totalne zakłamanie człowieka, cały czas widzę,
jak przewrotnie te "stare wartości" wygrywają.

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


68. Data: 2011-03-08 17:17:34

Temat: Re: Molestowanie moralne.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:il573r$21h9$1@news.mm.pl...
> Wyobrażam sobie, że Ty Vilar to dajesz się ~świadomie podchodzić
> w ten sposób prywatnie i starasz się zachować mimo wszystko kontrolę.

Ano Panie CB.
Całkiem świadomie pozwalam ludziom być do denka sobą - niesie to za sobą
ryzyko, ale.... Ale za to jakie świetne rzeczy z niektórych wychodzą. I
dlatego gra jest warta świeczki.
Te nieświetne też - i na tym polega całe skubaństwo podejścia.

>
> Mocno się na tym przejechałaś?

Czasami tak.
A czasami wręcz przeciwnie.
I będę się upierać, że warto.

W ogóle postawa asekuracyjna w życiu niesie może ze sobą poczucie
bezpieczeństwa (jak się zastanowić to i tak jest ono złudne), ale tak
naprawdę więcej się traci. Moim skromnym zdaniem oczywiście.

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


69. Data: 2011-03-08 17:39:30

Temat: Re: Molestowanie moralne.
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-03-08 15:45, niebożę cbnet wylazło do ludzi i marudzi:
> Nie bądź żałosna i lepiej przyłącz się do życzeń dla swojego faceta.
> Powaga i powaga, ze powaga.
>
> Poza tym spójrz na to pozytywnie: jesteś wyjątkowa i najlepsza
> wg cbneta.

Właśnie widzę. Musiało gorzkie być, skoro się jeszcze odbija. A moimi
facetami sobie swej ślicznej nie zaprzątaj główki.

Qra
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


70. Data: 2011-03-08 18:35:05

Temat: Re: Molestowanie moralne.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie toleruję przeklętych kurewek.
Twoja strata. ;)

A ty zacznij _najpierw_ od siebie i nie zaprzątaj sobie
swojej kurewskiej główki życzeniami dla mnie...
a wtedy napisz zwróć się z podaniem to ew. pogadamy.

Kum-kum, czy ni-chu-chu?
Czytaj: zwojów pod napięciem wystarcza, czy wyjebało
ci kompletnie już wszystkie?

--
CB



Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:il5pkh$bbl$1@news.onet.pl...

> Właśnie widzę. Musiało gorzkie być, skoro się jeszcze odbija. A moimi facetami
> sobie swej ślicznej nie zaprzątaj główki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 16


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

NARESZCIE CHOCHOLY PRZESTAJA STRASZYC
Paradoks
WABIK
Ranczo
Adolfik dostał w pupcie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »