Data: 2009-06-01 19:39:29
Temat: Re: Monogamia czlowieka to mit
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 01 Jun 2009 21:36:00 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 01 Jun 2009 21:18:41 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 01 Jun 2009 21:06:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 1 Jun 2009 12:12:13 +0200, Vilar napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>>> (...)to taki gabaryt może nieźle zaboleć. U mnie, w tażdym razie,
>>>>>>> powoduje jakieś gwałtowne zaciskanie kolanek i ogólne kurczenie się w
>>>>>>> środku....
>>>>>>> Ja tam nie lubię, jak mnie coś szturcha po wątrobie i naciąga jak procę....
>>>>>>> :-))))
>>>>>> To wcale nie jest śmieszne. Te problemy znikają lub w ogóle się nie
>>>>>> pojawiają, kiedy się naprawde chce z kimś byc i jest się z nim w tym byciu
>>>>>> razem bezpiecznym, tzn ma się pewność, że on nie zrobi nic, czego nie
>>>>>> chcesz, bo czuje i odbiera każdy najdrobniejszy sygnał twego ciała zanim
>>>>>> jeszcze sama zdążysz ten sygnał wysłać... i nie sprawi Ci bólu. Jesteś
>>>>>> rozluźniona, spokojna, że nic złego nie nastąpi. To jest możliwe tylko
>>>>>> wobec ogromnej więzi pozacielesnej między ludźmi. To jest możliwe. To jest.
>>>>>> To po prostu jest TO.
>>>>> Onegdaj twierdziłaś, że poród nie boli, to tylko wymysł histerycznych
>>>>> kobiet.
>>>> A co tu ma poród do rzeczy??? - ot, zrozumiała po "paulinowemu" :-DDD
>>>> Kobito, ja piszę o kochaniu się!
>>>> :-D
>>> O kochaniu się, kiedy kobietę 24cm uwierają i to fakt.
>>
>> Mnie nie uwierają.
>
> Nie piszemy o TOBIE.
Ale ja piszę o sobie.
>
>>> A Ty jej
>>> pitolisz o wsłuchaniu się w sygnały swego ciała. Wypisz wymaluj dyskusja
>>> z Tobą, że poród nie boli.
>>
>> Bo nie boli.
>> Jedno i drugie to kwestia nastawienia do męża i do porodu.
>
> Jak Ci macica na starość wypadnie, poproś o operację bez znieczulenia,
> dotyk ręki twojego męża powinien zniwelować wszelkie niedogodności.
Zawsze niweluje. Taki to mąż.
|