On Fri, 26 Jan 2001, GMP wrote:

> o, tu pozwole sie nie zgodzic
> zajrzyj do ksiazek z socjologii rodziny

Wybacz, nie studiowałem socjologii...

> > Tylko co to ma wspólnego z władzą rodzicielską?
> wlasnie, widzisz - sam termin WLADZA niesie ze soba pewne konotacje,
> nieprawdaz?

Wg. ciebie negatywne?

> jasne, tylko trzeba myslec i wykazac sie pomyslowoscia

Nie przeczę że osobniki bezmyślne słabo sobie radzą z wychowaniem innych.

> o ilez prosciej jest sie zwyczajnie wyzyc na slabszym osobniku, ktory
> przeciez nie odda

Odda jak będzie starszy - tak czy inaczej. O tym też się nie myśli.

> a apropos wychowania mylnie nazywanego bezstresowym: to nie jest wychowanie,
> to zrzucanie z siebie odpowiedzialnosci (mam swiety spokoj, nie reaguje)

Cóż, niektórzy uważają że to dobra metoda.

GSN