Data: 2009-03-18 11:04:59
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 18 Mar 2009 09:51:22 +0100, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>> Dnia Tue, 17 Mar 2009 22:14:12 +0100, Ikselka napisał(a):
>>
>> Paulinka:
>>>> Oceniłaś kilka grup zawodowych jako bandę złodziei. To nie ja przeginam.
>>
>>
>> XL:
>>> Przeginasz: nigdzie nie odniosłam się do całych grup, lecz do ludzi w
>>> ogólności i nigdzie nie użyłam określenia "banda złodziei" - to Ty je tu
>>> wsadzasz i to jest następne Twoje przegięcie.
>>> Mówię o ludzkiej nieświadomości własnej nieuczciwości. Złodziej kradnie
>>> świadomie.
>>
>> W sumie to nawet wśród wcześniej wymienionych nauczycieli powinnam
>> zauwazyć złodziejstwo: zapomniało mi się, bo to dawno było, ale np w
>> mojej pierwszej pracy zbulwersowało mnie, że pewne osoby (zawsze te
>> same) wpisywały sobie w dzienniku odbycie zastępstw za nieobecnych
>> nauczycieli, kiedy klasy były zwalniane do domu, na ostatnich godzinach
>> lekcyjnych.
>>
>> I tak po kolei mogłabym pojechac po każdej grupie zawodowej, bo nie chodzi
>> mi (wbrew temu, co mi zarzucasz) o konkretne grupy jako szczególnie
>> złodziejskie, lecz o ogół ludzi, którzy sobie nie uświadamiają własnej
>> nieuczciwości czyli tego, że kradną, po prostu.
>
> Podsumowując: ludzie to ogólnie kradną.
Nie: znam kilka "chorych" przypadków, które nie kradną, nie kłamią itp.
Czasem wręcz budzą u innych rodzaj politowania, że sobie tak nie "radzą" w
życiu, a mogliby o wiele lepiej. Bo dzisiaj nie kraść (nawet w przypadkach,
o których tutaj nieco wyżej piszę) i w dodatku nie kłamać to jakby być z
innej planety, kalekim człowiekiem, nieporadnym, gorszym, dziwnym i
nizrozumiałym.
:->
>
> Qra, ale pocieszające
Raczej mało.
|