Ikselka napisał(a):
> Dnia Fri, 20 Mar 2009 23:24:16 +0100, bazyli4 napisaďż˝(a):
>
> > U�ytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisa� w wiadomo�ci
> > news:tx1154mtf84w$.j6ms4vmu1xy8$.dlg@40tude.net...
> >
> >
> >
> >> Inteligencja pracuj�ca. M�wi Ci to co�?
> >
> > ROTFL ;o)
> >
> >
> >> Nigdzie si� nie krytykuj� - wr�cz przeciwnie, chwal�: sami z m�em,
jako
> >> inteligencja, stworzyli�my sobie i rodzinie miejsca pracy, nie czekamy na
> >> garnuszek pa�stwa. Nasza rodzina jest inteligencka od pokole�, ale zawsze
> >> wi�kszo�� co� wi�cej robi�a, ni� tylko czeka�a na pa�stwowe
och�apy :-)
> >
> > Z takim aspo�ecznym podej�ciem jak Twoje nie zaliczasz si� do inteligencji
z
> > definicji.
>
>
> Jesliby szuka� definicji m�drego cz�owieka, te� si� nie zaliczasz, wi�c
siďż˝
> tak kurczowo lepiej wszelkich definicji nie trzymaj :->
>
>
> > Poczytaj najpierw, co to jest inteligencja wog�le...
>
>
> Ju� ja to wiem najlepiej z praktyki. Czyta� to sobie Ty mo�esz - ja mam
> rodzinďż˝ od kilku pokoleďż˝ inteligenckďż˝.

Jedyne co widać to snobizm,spowodowany brakiem intelektualnym i
pochodzeniowym,czyli kompleks niżsości,ale ludzi takiego
inteligeckiego typu nienawidzisz w życiu,bo uważasz za
niesprawiedliwe,oni mają,a ty nie.Oni na to pracowali,a ty nie.Poza
tym pochodzenie szlacheckie i intelektualne to sprzeczności,bo
inteligencja to miasto,szlachta to wieś.Niektórzy obecnie łączą w
sobie te cechy,ale nie ma jednocześnie pochodzenia ze wsi i
miasta,więc
jedynie beznadziejnie próbujesz się podłączyć.