argothiel napisał(a):

> Dzięki tzw. netykiecie usenet może stać się przyjaznym miejscem, a
> ludzie mogą znaleźć właśnie to, co ich interesuje, a nie jakieś inne
> brednie.
>
> Pozdrawiam, argothiel.

Jak najbardziej
Istnieje wszakże również ciemna strona n-jak-i-każdej-etykiety.

Ogranicza, wprowadza sztuczne podziały, dyskryminuje nierozumianych,
wyklucza genialnych buraków

Nie zapominajmy o tym
Zapalmy świeczkę nienarodzonemu postowi, który mógł nas odmienić, lecz
został usunięty z serwera nim ujrzały go nasze oczy