Data: 2009-05-02 06:10:22
Temat: Re: Mozolne w kółko pi*enie o d***e XLi
Od: "bazyli4" <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:gtfnv9$qbo$2@nemesis.news.neostrada.pl...
> Nie mam na jej punkcie obsesji. Irytują mnie jej poglądy, irytuje
> nieuzasadnione poczucie wyższości wobec wszystkich. Miała pecha, że
> trafiła na mnie w temacie sielskich, wiejskich klimatów, bo ja się
> w takowych wychowywałam, więc zawsze mogę skorygować jej peany na rzecz
> Matki Natury.
A nie irytuj się, szkoda zdrowia. Nie można się irytować konfabulacjami.
Dziewczyna nie wie, co się wokół dzieje, świat przedstawia się jej, a nawet
kilka światów, zupełnie odmiennie... ja nie wiem, czy są na to skuteczne
leki... ale żeby się z tego powodu irytować... no chyba żeby na tych, co
przeoczyli za młodu rozwój dekonstrukcji mózgu... ale teraz już na wszystko
za późno...
Pzdr
Paweł
PS A że Cię trafia w sielskich, wiejskich klimatach? Mam kolegę, któremu od
jakiegoś czasu pomagam wykończyć coś, co on nazywa dworkiem na wsi a co ma
mu odtworzyć rodzinne pejzaże mieszczańskiego dworku takiego z połowy
dziewiętnastego... no i idyjota odtwarza... siąść gdzie nie ma, agreghat
trzeba przywozić, żeby zrobić cokolwiek, nawet wody za bardzo nie
podprowadza. Biedakowi się pomylił klimat chłopomanii z klimatem tamtych
dni, kiedy się chciało mieć coś stylowego i nowoczesnego jednocześnie, w
miarę pieniędzy oczywiście... błoto przed wejściem to była konieczność
likwidowana w miarę możliwości a nie celowe założenie... a Ikselka celuje w
celowych, bezsensownych zalożeniach... taka mania i tyle...
Pzdr
Paweł
|