Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Mszyce

Grupy

Szukaj w grupach

 

Mszyce

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-07-18 06:27:36

Temat: Mszyce
Od: "reniek" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie :)
Mam już dość chemikaliów.
Czy znacie jakieś rośliny, które swoim np. zapachem naturalnie odstraszają
mszyce?
Chciałabym w następnym roku posadzić na balkonie nasturcje a wiem, że mszyce
je bardzo lubią.
Nie mam cierpliwości do robienia roślinnych wywarów itp. mikstur.

serdeczności
reniek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-07-18 10:43:21

Temat: Re: Mszyce
Od: "yolca" <j...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> Witajcie :)
> Mam już dość chemikaliów.
> Czy znacie jakieś rośliny, które swoim np. zapachem naturalnie odstraszają
> mszyce?
> Chciałabym w następnym roku posadzić na balkonie nasturcje a wiem, że mszyce
> je bardzo lubią.
> Nie mam cierpliwości do robienia roślinnych wywarów itp. mikstur.
>
> serdeczności
> reniek
>
>
Lawenda. Mszyce jej nie znoszą

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-07-18 11:11:40

Temat: Re: Mszyce
Od: "Blanka Zych" <e...@j...w.sygnaturce> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "yolca" <j...@p...fm> napisał...
> > Czy znacie jakieś rośliny, które swoim np. zapachem naturalnie
odstraszają
> > mszyce?
> > Chciałabym w następnym roku posadzić na balkonie nasturcje a wiem, że
mszyce
> > je bardzo lubią.
> > Nie mam cierpliwości do robienia roślinnych wywarów itp. mikstur.
> Lawenda. Mszyce jej nie znoszą
Ha, powiedz to moim mszycom - lawenda rośnie przy różach, które muszę
drugi raz spryskać, bo znów sa oblepione mszycami ;-/

Pozdrawiam
Blanka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-07-19 11:35:26

Temat: Re: Mszyce
Od: "krycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "yolca" <j...@p...fm> napisał w wiadomości
news:33d9.0000035b.42db87c9@newsgate.onet.pl...
(...)
> Lawenda. Mszyce jej nie znoszą

Na mojej działce lawenda rośnie obok małej brzoskwinki,
której liście, na końcach gałązek, poskręcane są od mszyc.
Widać są to mszyce oswojone z lawendą,
albo lawenda już nie ta co kiedyś :-)

pozdrawiam Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-07-19 11:45:11

Temat: Re: Mszyce
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

krycha wrote:
(...)
> Widać są to mszyce oswojone z lawendą,
> albo lawenda już nie ta co kiedyś :-)

Z moich obserwacji - lawenda musi być kwitnąca. Czyli okres
jej "antymszycowości" jest dość krótki.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-07-19 13:18:33

Temat: Re: Mszyce
Od: "reniek" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Z moich obserwacji - lawenda musi być kwitnąca. Czyli okres
> jej "antymszycowości" jest dość krótki.

Pewnie tylko jej zapach odstrasza to paskudztwo.
O ile pamiętam mole też nie lubią zapachu lawendy.
To może porozwieszam pomiędzy nasturcjami jakieś lawendowe zapaszki przeciw
molom :)))))

serdeczności
reniek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-07-19 16:31:15

Temat: Re: Mszyce
Od: "MarkPoli" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "reniek" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dbfieb$eit$1@news.onet.pl...
> Witajcie :)
> Mam już dość chemikaliów.
> Czy znacie jakieś rośliny, które swoim np. zapachem naturalnie odstraszają
> mszyce?
> Chciałabym w następnym roku posadzić na balkonie nasturcje a wiem, że
mszyce
> je bardzo lubią.
> Nie mam cierpliwości do robienia roślinnych wywarów itp. mikstur.
>
> serdeczności
> reniek
>
>

W moim ogródku też są mszyce.
Z tego o widzę, to mszyce są roznoszone przez mrówki.
Na każdej roślinie na której jest mszyca, widzę ścieżkę mrówek.

W zasadzie nie skupiam się na tępieniu mszyc.
Próbuje utrudniać życie mrówek.
Nie stosuje zadnej chemii przeciw mrówkowej.
Po prostu czasami podtapiam im wejście, a czasami przysypuje ziemia.
Jest to żmudne zajęcie, ale przynosi efekt w postaci zmniejszenia populacji
mrówek a przy okazji mszyc.

Może się zdarzyć że mrówki wezmą górę.
Niestety wtedy pozostaje pirimor.

Nie wiem czy w każdym przypadku mrówki są przyczyną rozprzestrzeniania się
mszyc.
U mnie zdecydowanie 100% to sprawka mrówek :-))))




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-07-22 21:58:15

Temat: Re: Mszyce
Od: "nocnik" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> W moim ogródku też są mszyce.
> Z tego o widzę, to mszyce są roznoszone przez mrówki.
> Na każdej roślinie na której jest mszyca, widzę ścieżkę mrówek.
>
> W zasadzie nie skupiam się na tępieniu mszyc.
> Próbuje utrudniać życie mrówek.
> Nie stosuje zadnej chemii przeciw mrówkowej.
> Po prostu czasami podtapiam im wejście, a czasami przysypuje ziemia.
> Jest to żmudne zajęcie, ale przynosi efekt w postaci zmniejszenia
> populacji
> mrówek a przy okazji mszyc.
>
> Może się zdarzyć że mrówki wezmą górę.
> Niestety wtedy pozostaje pirimor.
>
> Nie wiem czy w każdym przypadku mrówki są przyczyną rozprzestrzeniania się
> mszyc.
> U mnie zdecydowanie 100% to sprawka mrówek :-))))

Mrówki hodują sobie mszyce jak ludzie np. bydło. Żyją w swoistej symbiozie z
nimi - dają im ochrone wzamian za lepką, słodką ciecz wydzielaną przez
mszyce. Czytałem gdzieś ze mrowki potrafią zanieść takie mszyce do mrowiska
na zimę po to by wiosną wniesć je na rośliny i czerpac z nich ile wlezie :-)
Mrówki wiec to wielkie sprzymierzenice mszyc.
Wydaje mi się wiec ze lepiej zwalczac przyczyny niz skutki... :-)
-----------
pozdrawiam.
nocnik


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-07-23 13:57:35

Temat: Re: Mszyce
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czytałem gdzieś ze mrowki potrafią zanieść takie mszyce do mrowiska
> na zimę po to by wiosną wniesć je na rośliny i czerpac z nich ile wlezie
:-)
> Mrówki wiec to wielkie sprzymierzenice mszyc.
> Wydaje mi się wiec ze lepiej zwalczac przyczyny niz skutki... :-)

Ja mam sporo niekontrolowanych mrowisk w ogrodzie ale mszyc prawie w
ogóle. Może moja mrówki hodują co innego do jedzenia ???

;-)

Serdecznie Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-07-23 20:21:34

Temat: Re: Mszyce
Od: "skryba ogrodowy" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dbtieu$l7n$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Czytałem gdzieś ze mrowki potrafią zanieść takie mszyce do mrowiska
> > na zimę po to by wiosną wniesć je na rośliny i czerpac z nich ile wlezie
> :-)
> > Mrówki wiec to wielkie sprzymierzenice mszyc.
> > Wydaje mi się wiec ze lepiej zwalczac przyczyny niz skutki... :-)
>
> Ja mam sporo niekontrolowanych mrowisk w ogrodzie ale mszyc prawie w
> ogóle. Może moja mrówki hodują co innego do jedzenia ???
>
> ;-)
>
> Serdecznie Miłka
>
Masz miłe mszyce Miłko


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Sprzedaż wysyłkowa
patent na kreta
ogrodowo i śmiesznie
Gorzkie ogórki
Iza Wójcik -Irysy?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »