Data: 2009-03-22 11:50:49
Temat: Re: Murzynek Bambo w gume ladowany
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
michał napisał(a):
> U�ytkownik "medea" napisa� w wiadomo�ci:
>
> >> Czasem czytam w ca�o�ci, ale i tak nie wiem, o co mu chodzi.
>
> > Ja doczytuj� do ko�ca tylko wtedy, kiedy uchwyc� koniuszek sensu.
> > Rzadko si� to zdarza. Zastanawiam si�, sk�d si� bierze taki spos�b
> > pisania. Mo�e to wprost przelewanie na "papier" my�li bez wst�pnej
> > "obr�bki literackiej", kt�rej pozosta�a wi�kszo�� raczej dokonuje.
> > Czy to czasem nie wynika z braku dostrzegania "innych"? ;)
>
> Czy przypadkiem nie jest tak, �e niekt�re osoby przy silnej obawie przed
> zagro�eniami z zewn�trz, jedyny ratunek dla bezpiecznej egzystencji
> widz� we w�asnych przemy�leniach ufaj�c wy��cznie swojej racji.
Niestety
> czyni� to bez odpowiedniego przygotowania czyli bez w�a�ciwej wiedzy -
> nazywaj�c to "samodzielnym my�leniem".
> Tymczasem samodzielne my�lenie daj�ce mo�liwo�� tw�rczego
odzia�ywania z
> rzeczywisto�ci� wymaga bardzo wszechstronnego przygotowania w jakiej�
> dziedzinie.
> I ko�o si� zamyka. W przekonaniu, �e my�l� samodzielnie, epatuj�
> wyci�gni�tymi wnioskami nara�aj� si� na �mieszno�� otoczenia. A w
> obronie swoich przekona� (najcz�ciej ma�o sp�jnych) z zacietrzewieniem
> spychaj� otoczenie do roli debili, g�upk�w, kretyn�w nie b�d�cych w
> stanie ich zrozumie�. Zachamowali w ten spos�b sw�j rozw�j, bo s�
> przekonani, �e wszystko ju� wiedz� lepiej od innych. Tragedia!
>
> --
> pozdrawiam
> michaďż˝
Tak tragedia,bo niektórym się wydaje,że urodzili się kawałkim papieru
i jakiejś definicji i jak ktoś krzyknie lobotomia jest jedyną
możliwością leczenia to zaraz biorą się do roboty,ale jak im się
chce zrobić lobotomię to wyją,dlaczegi inni są tak nie wrażliwi i nie
czują bólu który ja czuje-podstawa rzeczywistości
bo w teorii nic cię nie boli i jak żyjesz teorią to ci się wydaję,że
jak teoria nie krzyczy,to pacjent też nie powinien,ale jak ciebie
posadzą na tym foteliku-to nagle wraca rzeczywistość i Michałek
krzyczy,a oni ciebie lepiej przecież widzą i nie mogą uwierzyć że
Michałek krzyczy,bo przecież ich nie boli.
|