Data: 2005-12-07 01:57:55
Temat: Re: Musze sobie zrobic "przeglad" :-)
Od: Sabina Redlarska <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 6 Dec 2005 10:45:45 +0100, Marek Bieniek napisał(a):
>> i nie dal jej skierowania, na szczescie sie uparla, bo bylo swiezo
>> po tym programie o profilaktyce i zrobila usg prywatnie. to bylo w wakacje,
>> a dzis juz jest po 1 operacji i tuz przed 2...
>
> Na tej zasadzie każdy powinien sobie robić co pół roku rezonans całego
> ciała.
No ale do cholery jesli jest w ten sposob szansa na wykrycie choroby wartej
leczenia to czy nie warto? Jesli kogos na to stac?
Zreszta siliana robi sobie te badania ale nie kaze Jackowi robic tego co
rok czy pol.
Czy Ty moze uwazasz, ze wogole nie warto robic badan jesli nic nie boli?
Gdyby np. moj tata mial rok temu kaprys zrobienia sobie usg tetnich
domozgowych, pewnie bylby teraz w pelni sil bo by sie zoperowal przed
udarem. Moze Wy lekarze patrzycie na to jakos bardziej masowo i pod katem
tego co Was ucza na studiach, ale dla czlowieka wazne jest jego zdrowie.
Gdybym byla bogata, pewnie zafundowalabym sobie jak najbardziej kompleksowe
badania wszystkiego co sie da. Pewnie nie co rok, ale powiedzmy co 10. Moze
minimalizujac badania szkodliwe typu rentgen.
Dla mnie to, co napisala silana o kolezance jest jak nalepszym dowodem na
to, ze takie usg warto sobie zrobic.
--
Sabina
|