« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-16 20:28:45
Temat: Mutanty===
Oglądając mecz, dłubałem duży worek wędzonych szprotek.
I przyszło mi do głowy, że ci cali genetycy, zamiast zajmować się bzdurami,
powinni wyhodować zmutowaną szprotkę wielkości łososia. Cóż za ułatwienie
dla dłubaczy by było!
Macie inne pomysły na takie mutanty? Nie chodzi mi o względy zdrowotne, a
jedynie praktyczne.
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-06-16 21:59:59
Temat: Re: Mutanty
> Macie inne pomysły na takie mutanty? Nie chodzi mi o względy zdrowotne, a
> jedynie praktyczne.
>
Fajne by bylo jablko w ksztalcie ogorka, ale tak dlugie na metr :)
DS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-16 22:08:06
Temat: Re: Mutanty
Użytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
news:caqagk$co7$1@inews.gazeta.pl...
> Macie inne pomysły na takie mutanty? Nie chodzi mi o względy zdrowotne, a
> jedynie praktyczne.
>
> waldek
Orzechy wszelakie, zeby nie trzeba bylo siegac co rusz, tylko jednego duzego
sobie gryzc :)
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-16 22:12:03
Temat: Re: Mutanty
waldek wrote:
> ===
> Oglądając mecz, dłubałem duży worek wędzonych szprotek.
> I przyszło mi do głowy, że ci cali genetycy, zamiast zajmować się bzdurami,
> powinni wyhodować zmutowaną szprotkę wielkości łososia. Cóż za ułatwienie
> dla dłubaczy by było!
>
> Macie inne pomysły na takie mutanty? Nie chodzi mi o względy zdrowotne, a
> jedynie praktyczne.
>
> waldek
> ===
Poziomki wielkosci kawonow, czeresnie jak grapefruity albo zgola jak pilki
plazowe :)))
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-16 22:41:17
Temat: Re: Mutanty
Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@o...com> napisał w wiadomości
> Poziomki wielkosci kawonow, czeresnie jak grapefruity albo zgola jak
pilki
> plazowe :)))
Magdo, poziomki jak najbardziej tak, ale jak pestkami z takich
ogromniastych czeresni jak pilki plazowe pluc potem na odleglosc? :)
Polowa zabawy przepada ;)
Pozdrawiam
Magdalena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-16 22:47:27
Temat: Re: MutantyMorrigan wrote:
> Użytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:caqagk$co7$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Macie inne pomysły na takie mutanty? Nie chodzi mi o względy
>> zdrowotne, a jedynie praktyczne.
>>
>> waldek
>
> Orzechy wszelakie, zeby nie trzeba bylo siegac co rusz, tylko jednego
> duzego sobie gryzc :)
>
> A.
===
Też myślałem o orzechach, ale raczej aby miały sam środek, bez skorupki.
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-16 22:48:01
Temat: Re: Mutantywaldek wrote:
> Macie inne pomysły na takie mutanty? Nie chodzi mi o względy zdrowotne, a
> jedynie praktyczne.
Ziemniaki do obierania tak jak jak jajka, co to tylko obtłuc i skórka
sama odchodzi (przeszorowałam się przez 2 kg młodych ziemniaczków
wielkości orzecha... nidgy więcej! No, może w weekend :)
Kapusta wielkości pomidora - jak ktoś ma chęć na jedną porcję, a nie na
cały gar, to żeby sobie mógł wziąć dwie-trzy takie kapustki i udusić.
Pieczarka o smaku i konsystencji wieprzowiny, żeby biedne świnki miały
dłuższy żywot.
I wersja wołowinowa jw.
I pierogi ruskie rosnące na krzaku do hodowli balkonowej. Z cebulką.
Nessie,
z wizją tego waldkowego szprotkosia, czy może raczej łosotki?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-16 22:54:49
Temat: Re: MutantyUżytkownik "Magdalena Bassett" <m...@o...com> napisał
>
>
> waldek wrote:
>
> > ===
> > Oglądając mecz, dłubałem duży worek wędzonych szprotek.
> > I przyszło mi do głowy, że ci cali genetycy, zamiast zajmować się
bzdurami,
> > powinni wyhodować zmutowaną szprotkę wielkości łososia. Cóż za
ułatwienie
> > dla dłubaczy by było!
> >
> > Macie inne pomysły na takie mutanty? Nie chodzi mi o względy
zdrowotne, a
> > jedynie praktyczne.
> >
> > waldek
> > ===
>
> Poziomki wielkosci kawonow, czeresnie jak grapefruity albo zgola jak
pilki
> plazowe :)))
> Magdalena Bassett
Ależ kiedy cały urok (no dobrze może nie w przypadku szprotek ;P )
orzeszków (czyli małych orzechów ;)) ), poziomek czy wiśni tkwi w ich
rozmiarze! Można dłuuugo delektować się obłędnym smakiem, zjeść dowolną,
pożądaną ilość bez ubabrania wszystkiego dookoła, względnie odpowiedniego
spreparowania przed spożyciem - obierania, krojenia etc. (grapefruity :P )
Pozdr
Nell
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-16 22:59:00
Temat: Re: MutantyNessie wrote:
> Kapusta wielkości pomidora - jak ktoś ma chęć na jedną porcję, a nie
> na cały gar, to żeby sobie mógł wziąć dwie-trzy takie kapustki i
> udusić.
===
To zamiast gołąbków, będę robił koliberki :) Jedną porcję całą noc!
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-16 23:41:15
Temat: Re: Mutanty> Macie inne pomysły na takie mutanty? Nie chodzi mi o względy zdrowotne, a
> jedynie praktyczne.
Praktyczny mutant? PRAWDZIWE piersi o rozmiarze i kształcie arbuza ;) To
warto wziąść do ust!
--
----------------------------------
Fishman (vox clamantis in deserto)
e-mail: domgor (at) poczta.onet.pl
GG: 5259200
url: temporary n/a
----------------------------------
z adresu wytnij "wytnij.to."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |