Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Muzyka

Grupy

Szukaj w grupach

 

Muzyka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-10-26 21:33:22

Temat: Muzyka
Od: DecatonE <n...@s...mesa.eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Jak poradzić sobie z następującym problemem:
W zasadzie większość uwielbianych przeze mnie płyt audio
w kolekcji kojarzy mi się z różnymi doświadczeniami
z przeszłości. Niestety znowu w większości były to
doświadczenia, których miło nie wspominam, niektóre
wręcz traumatyczne. Z tego względu, mimo iż uwielbiam
muzykę, słucham jej mało, rzadko wracam do starych płyt.
Czy można jakoś odizolować się od takich skojarzeń?
Ewentualnie nadac im nowego sensu?

W tej chwili albo mogę słuchać czegoś zupełnie nowego
albo muzyki klasycznej (z paroma wyjątkami) i jazzu,
gdyż z taką muzyką nie mam akurat złych skojarzeń.
Chciałbym czasem wrócić do starych płyt, ale odruchowo
tego unikam...

adam
--
[ rectifier[X]mesa.eu.org : mail ]
[ http://www.mesa.eu.org : home ]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-10-26 21:55:45

Temat: Re: Muzyka
Od: "Szeptem" <pshepioor[SKASUJTO]@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Jak poradzić sobie z następującym problemem:
> W zasadzie większość uwielbianych przeze mnie płyt audio
> w kolekcji kojarzy mi się z różnymi doświadczeniami
> z przeszłości. Niestety znowu w większości były to
> doświadczenia, których miło nie wspominam, niektóre
> wręcz traumatyczne. Z tego względu, mimo iż uwielbiam
> muzykę, słucham jej mało, rzadko wracam do starych płyt.
> Czy można jakoś odizolować się od takich skojarzeń?
> Ewentualnie nadac im nowego sensu?
>
> W tej chwili albo mogę słuchać czegoś zupełnie nowego
> albo muzyki klasycznej (z paroma wyjątkami) i jazzu,
> gdyż z taką muzyką nie mam akurat złych skojarzeń.
> Chciałbym czasem wrócić do starych płyt, ale odruchowo
> tego unikam...


Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze jesli zaczynasz sluchac czegos bardzo
czesto (co przedtem kojarzylo Ci sie z jakims doswiadczeniem) to uodparniasz
sie an to, co Ci sie kojarzy z danym utworem. Wrecz przestaje sie kojaryc po
n-tym przesluchaniu.

Na zasadzie - najlepsza obrona jest atak :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-26 22:16:58

Temat: Re: Muzyka
Od: "centaur_girl" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "DecatonE" <n...@s...mesa.eu.org> napisał w wiadomości
news:Xns9420E5746F221zdomu@127.0.0.1...

Co nas nie zabije to nas wzmocni.
Nic nie dzieje sie bez sensu, przyjmij to co się kiedyś stało jako lekcje,
a słuchając tych melodii pomyśl i poczuj że jesteś o coś mądrzejszy.
Spróbuj czerpac z tego siłę.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-27 11:55:27

Temat: Re: Muzyka
Od: "cvirek" <c...@w...USUN.pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "DecatonE" <n...@s...mesa.eu.org> napisał w wiadomości
news:Xns9420E5746F221zdomu@127.0.0.1...
> Jak poradzić sobie z następującym problemem:
> W zasadzie większość uwielbianych przeze mnie płyt audio
> w kolekcji kojarzy mi się z różnymi doświadczeniami
> z przeszłości. Niestety znowu w większości były to
> doświadczenia, których miło nie wspominam, niektóre
> wręcz traumatyczne. Z tego względu, mimo iż uwielbiam
> muzykę, słucham jej mało, rzadko wracam do starych płyt.
> Czy można jakoś odizolować się od takich skojarzeń?
> Ewentualnie nadac im nowego sensu?
>
> W tej chwili albo mogę słuchać czegoś zupełnie nowego
> albo muzyki klasycznej (z paroma wyjątkami) i jazzu,
> gdyż z taką muzyką nie mam akurat złych skojarzeń.
> Chciałbym czasem wrócić do starych płyt, ale odruchowo
> tego unikam...

Hmm ja mam to samo. Musze słuchać tylko nowych utworów...
--
Marcin

mail: cvirek<at>wp.pl
gg: 349300

LOVE - Liga Ochrony Vróbelka Elemelka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-27 15:52:51

Temat: Re: Muzyka
Od: "Joanna_Maria" <j...@g...pl_wytnij> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "DecatonE" <n...@s...mesa.eu.org> napisał:
> (..) Z tego względu, mimo iż uwielbiam
> muzykę, słucham jej mało, rzadko wracam do starych płyt.
> Czy można jakoś odizolować się od takich skojarzeń?
> Ewentualnie nadac im nowego sensu?

Tak, mozna. Rozprawiajac sie/przepracowując te traumatyczne wydarzenia. Bez
tego zawsze beda Ci towarzyszyc i przypominac o sobie nie tylko w muzyce.

Joanna
3557998


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-27 19:36:41

Temat: Re: Muzyka
Od: DecatonE <n...@s...mesa.eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Joanna_Maria...

> Tak, mozna. Rozprawiajac sie/przepracowując te traumatyczne
> wydarzenia. Bez tego zawsze beda Ci towarzyszyc i przypominac o
> sobie nie tylko w muzyce.

Wydaje mi się, że mam je przepracowane i rozprawione :)
Nic innego w zasadzie mi ich nie przypomina, zresztą
samo przypomnienie nie wywołuje we mnie już raczej negatywnych
skojarzeń. Sama muzyka po prostu przywołuje nastrój tamtych
chwil, bez wdawania się w jego ówczesne przyczyny. Dzieje
się to automatycznie.

adam
--
[ rectifier[X]mesa.eu.org : mail ]
[ http://www.mesa.eu.org : home ]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-27 22:13:13

Temat: Re: Muzyka
Od: "silvio_manuel" <f...@u...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Szeptem" <pshepioor[SKASUJTO]@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:bnhfti$mpf$1@news.onet.pl...
[....]
> Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze jesli zaczynasz sluchac czegos bardzo
> czesto (co przedtem kojarzylo Ci sie z jakims doswiadczeniem) to
uodparniasz
> sie an to, co Ci sie kojarzy z danym utworem. Wrecz przestaje sie kojaryc
po
> n-tym przesluchaniu.
>
> Na zasadzie - najlepsza obrona jest atak :)

Ale to jest bierność (nieświadomość). Zrób tak aby, słuchając odpowiedniej
muzyki "w całości" przenieść się w dane miejsce i czas. Co w tym takiego
złego, że kopiemy w swojej przeszłości (nawet się na nią uodporniamy) ? A ja
mówię - należy grać na tych strunach, których dźwięk nie zawsze jest miły
dla ucha. Należy na nich grać przede wszystkim.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-27 22:17:12

Temat: Re: Muzyka
Od: "silvio_manuel" <f...@u...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cvirek" <c...@w...USUN.pl> napisał w wiadomości
news:bnj161$fnq$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Hmm ja mam to samo. Musze słuchać tylko nowych utworów...

Zapomniałeś, że możesz jeszcze nie słuchać muzyki w ogóle. A tak na
marginesie to niczego nie musisz :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-28 11:17:51

Temat: Re: Muzyka
Od: "Greg" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"DecatonE" w wiadomości news:Xns9421D1AB9BA9Ezdomu@127.0.0.1 napisal(a):
>
> Sama muzyka po prostu przywołuje nastrój tamtych
> chwil,

O ile dobrze pamietam to metoda szybkiego uczenia sie polega na znalezieniu
sobie takich slow czy symboli "hakow"... to sie chyba "kotwice" zwie, czy
jakos tak. Ty kotwicami uczyniles muzyke. Dzieki temu slyszac dany kawalek
"otwierasz odpowiednia szufladke" w swojej pamieci. Normalnie dosc
przydatne i mile (stare dobre malzenstwo, ktore ma "swoja piosenke" - jej
dzwieki przypominaja im np. pierwszy pocalunek), ale czasem stanowi
przeklenstwo - tak jak w Twoim przypadku.

Czytalem kiedys o pewnym czlowieku, ktory mial fenomenalna pamiec... zbyt
fenomenalna. Zapamietywal praktycznie wszystko - czy bylo mu to do czegos
potrzebne, czy tez nie. Nie potrafil zapomniec az do dnia, gdy znalazl swoj
sposob. Wizualizowal sobie tablice na ktorej zapisywal dana informacje, a
nastepnie ja wymazywal.

Warto tutaj chyba tez wspomniec, ze przykre zdarzenia najlatwiej sobie
przypomniec gdy jest sie w zlym nastroju. Podobnie jest z tymi radosnymi
chwilami w zyciu - one wracaja gdy czlowiek jest szczesliwy. Tu chodzi
wlasnie o te powiazania. W sumie dosc zgubne, bo takiemu desperatowi w
sposob naturalny przypomina sie to co smutne, a przez to odnosi wrazenie,
ze jego zycie to jedna wielka tragedia. Czesto mozna tez tego doswiadczyc w
grupie znajomych gdy zaczyna sie wspominac. Normalnie o pewnych zdarzeniach
sie nie pamieta. Gdy jednak poruszy sie ten temat, to na powierzchnie jedno
po drugim wyplywaja wspomnienia. I zaczyna sie... "a pamietasz?!", "o! albo
wtedy gdy...!", "albo gdy...!".

Zastanawiam sie, czy nie grozi Ci w tej chwili przeklenstwo krola Midasa.
On czego dotknal zamienial w zloto. Byc moze to czego posluchasz zaczniesz
wiazac z minionymi przykrymi zdarzeniami. Chodzi o to, ze zwracasz na to
uwage. Jesli sluchajac nowego kawalka czesto myslisz o tym, ze sluchasz go
poniewaz sluchajac starszego wrocilyby przykre zdarzenia, to
najprawdopodobniej za jakis czas ten kawalek rowniez trafi na czarna liste,
chociaz bezposrednio nie ma nic wspolnego z minionymi zdarzeniami. Jednak
polaczyles je w jeden ciag - sluchajac tego kawalka przypominasz sobie o
starych kawalkach, a stare kawalki przywoluja te przykre odczucia.

Z tym wiaza sie rowniez uwarunkowania. Psy Pawlowa sie slinily gdy zapalalo
sie swiatlo. Ty masz konkretne odczucia pod wplywem konkretnych dzwiekow.
Moge sie mylic, ale z tymi uwarunkowaniami jest chyba tak, ze moze byc raz
a dobrze (jakis bardzo silny bodziec... taka silna eksplozja, w wyniku
ktorej wydzielilo sie tyle ciepla, ze dwa elementy stopily sie ze soba),
lub "delikatnie", ale przez dluzszy czas, co pozwolilo na wytworzenie
polaczenia. To jednak nie jest tak, ze takie uwarunkowanie zostaje juz na
wieki wiekow. Mozna je zastapic czyms innym. Przypuszczam, ze jesli z
jakims starym hitem w tle doswiadczysz bardzo silnych emocji (najlepiej
silniejszych niz przy pierwszym boom'ie), to one zastapia stare powiazanie.
Jesli tez jakies emocje beda sie ciagle powtarzac przy tym kawalku to
skutek bedzie podobny - zastapia te stare.

Moze tez warto przyjrzec sie blizej temu minionemu, jesli nie jest tak, ze
wracaja tylko emocje i nie wiesz z czym konkretnie sie wiazaly. Jesli
pamietasz tez przyczyny tych emocji, to mozesz sprobowac poddac je rewizji.
Byc moze okaze sie, ze Twoje emocje byly nieadekwatne do sytuacji. Gdybys
doszedl do takich wnioskow byloby to rownoznaczne z zapisaniem tego
polaczenia na tablicy i jego wymazaniem.





pozdrawiam
--
Greg
Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-29 10:21:09

Temat: Re: Muzyka
Od: DecatonE <n...@s...mesa.eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Greg...

>> Sama muzyka po prostu przywołuje nastrój tamtych chwil,
>
> O ile dobrze pamietam to metoda szybkiego uczenia sie polega na
> znalezieniu sobie takich slow czy symboli "hakow"... to sie chyba
> "kotwice" zwie, czy jakos tak. Ty kotwicami uczyniles muzyke.

Chyba tak!

> Dzieki temu slyszac dany kawalek "otwierasz odpowiednia szufladke"
> w swojej pamieci. Normalnie dosc przydatne i mile [...]ale czasem
> stanowi przeklenstwo - tak jak w Twoim przypadku.

Tak właśnie jest... :)

> Wizualizowal sobie tablice na ktorej zapisywal dana informacje,
> a nastepnie ja wymazywal.

Czyli sugerujesz też stworzenie jakiegoś sposobu?
Podejrzewam, że intensywne nadanie muzyce nowego znaczenia
przez zkojarzenia z nowymi, pozytywnymi przeżyciami, mogłoby
pomóc. Ale to trochę pracochłonne.

> Jesli sluchajac nowego
> kawalka czesto myslisz o tym, ze sluchasz go poniewaz sluchajac
> starszego wrocilyby przykre zdarzenia, to najprawdopodobniej za
> jakis czas ten kawalek rowniez trafi na czarna liste,

Coś w tym jest, chociaż świadomie tego nie robię.

> Jednak polaczyles je w jeden ciag - sluchajac tego kawalka
> przypominasz sobie o starych kawalkach, a stare kawalki przywoluja
> te przykre odczucia.

Wygląda to prawdopodobnie i sensownie.

> Przypuszczam,
> ze jesli z jakims starym hitem w tle doswiadczysz bardzo silnych
> emocji (najlepiej silniejszych niz przy pierwszym boom'ie), to one
> zastapia stare powiazanie.

Czyli potwierdzają się moje podejrzenia w Twojej opinii. Chyba
będę nad tym pracował w ten sposób.

> Moze tez warto przyjrzec sie blizej temu minionemu, jesli nie jest
> tak, ze wracaja tylko emocje i nie wiesz z czym konkretnie sie
> wiazaly. Jesli pamietasz tez przyczyny tych emocji, to mozesz
> sprobowac poddac je rewizji.

Wielokrotnie poddawałem. Nie stanowi to dla mnie problemu. Ale wówczas
stanowiło i wprawiało w pewien nastrój, który w "czystej formie" jest
podczas słuchania muzyki przywoływany.

> Byc moze okaze sie, ze Twoje emocje
> byly nieadekwatne do sytuacji. Gdybys doszedl do takich wnioskow
> byloby to rownoznaczne z zapisaniem tego polaczenia na tablicy i
> jego wymazaniem.

Tak... Przemyślę sobie to jeszcze pod kątem muzyki właśnie.

Dzięki serdecznie za obszerną wypowiedź, dała mi dużo do myślenia.

adam
--
rectifier[X]mesa.eu.org | e-mail (change [X] into @)
www.mesa.eu.org | my b&w photographs
www.smlnj.org | Standart ML

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Psychoterapia i....
"U Źródeł" A. de Mello
Cital (Citalopramum)
Kompleks Elektry.
Dlaczego chłopcy boją się dziewczyn?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3

zobacz wszyskie »