| « poprzedni wątek | następny wątek » |
151. Data: 2010-10-06 19:31:17
Temat: Re: Myśl dobrze o innychDnia Wed, 6 Oct 2010 21:19:24 +0200, MagdaK napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:irwcucd19s5f$.1ot7vr1f3kyq1$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 06 Oct 2010 14:58:31 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2010-10-06 13:34, Ikselka pisze:
>>>
>>>> Cały czas się cieszę. I to coraz bardziej. Tyle że i coraz bardziej boję
>>>> o
>>>> to, kogo spotkają moje córki.
>>>
>>> O jedną już chyba nie musisz się obawiać.
>>>
>>
>> Nie znam jej wybrańca. Dopiero go poznaję, a jaki on się okaże za x lat,
>> któż to wie...
>
> Uuuu....widze, ze zieciunio narazil sie szanownej tesciowej....
> Pewnie nie popiera Jareczka, nie lata do kosciolka i nie jest
> prawdziwym Polakiem patriota......bendom jazdy, moze juz som?
> A moze corunia teraz wymknie sie z podkieleckiej indoktrynacji i zacznie
> smodzielnie myslec? Moze po linii meza?
> Ktoz to wie?
Tyle wróżenia na podstawie mojej rezerwy w ocenie zięcia?
Zięć Jareczka popiera, do kosciółka chodzi, jest patriotą, Polakiem.
Wszystko jest OK, niczym nie naraził się teściowej. Ale to za mało na
opinię "dobry zięć", na to się pracuje dłużej niż rok małżeństwa.
Być może Ty się nie odnalazłaś w swoim małżeństwie, więc zbyt pochopnie
wnioskujesz. Bo coś za dużo jadu w Tobie w związku ze mną.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
152. Data: 2010-10-06 19:32:29
Temat: Re: Myśl dobrze o innychDnia Wed, 6 Oct 2010 21:21:31 +0200, Szaulo napisał(a):
> Użytkownik "MagdaK" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:i8iic0$cfb$1@mx1.internetia.pl...
>>
> [...]
>> A moze corunia teraz wymknie sie z podkieleckiej indoktrynacji i zacznie
>> smodzielnie myslec? Moze po linii meza?
>> Ktoz to wie?
>
> Córa Ikselki po linii męża? Nigdy.
>
> Szaulo
Możesz wytłumaczyć drogi Twoich rozważań w tej kwestii? czy też zmilczysz
"litościwie", acz tchórzliwie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
153. Data: 2010-10-06 19:33:47
Temat: Re: Myśl dobrze o innychDnia Wed, 6 Oct 2010 21:23:41 +0200, Panslavista napisał(a):
> Maruda miesiąc
> wcześniej wszczynała awantury chcąc (a nie zabraniałem) jechać do mamci na
> łykend, ot tak profilaktycznie...
W mojej rodzinie NIGDY nie było i nie będzie awantur.
Po pierwsze nie mamy tego zwyczaju.
Po drugie nie mamy o co.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
154. Data: 2010-10-06 19:34:42
Temat: Re: Myśl dobrze o innychDnia Wed, 6 Oct 2010 21:26:19 +0200, Panslavista napisał(a):
> "Szaulo" <z...@p...pl> wrote in message news:i8ii69$3iq$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "MagdaK" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
>> news:i8iic0$cfb$1@mx1.internetia.pl...
>>>
>> [...]
>>> A moze corunia teraz wymknie sie z podkieleckiej indoktrynacji i zacznie
>>> smodzielnie myslec? Moze po linii meza?
>>> Ktoz to wie?
>>
>> Córa Ikselki po linii męża? Nigdy.
>>
>> Szaulo
>
> He...he, takie lubią się bez istotnej potrzeby wyłamać... :-))))))))
> Ot, tak dla idei...
> Mamuśki tak chowają swoje córki, aby te odkryły jak najpóźniej, że maja
> SWÓJ dom.
Nie ja. Moja córka ma swój dom, ale nadal wie, że ma drugi swój - u mnie.
Nie wiem, o czym mówisz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
155. Data: 2010-10-06 19:46:37
Temat: Re: Myśl dobrze o innychW dniu 2010-10-06 15:53, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 06 Oct 2010 14:58:31 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2010-10-06 13:34, Ikselka pisze:
>>
>>> Cały czas się cieszę. I to coraz bardziej. Tyle że i coraz bardziej boję o
>>> to, kogo spotkają moje córki.
>>
>> O jedną już chyba nie musisz się obawiać.
>>
>
> Nie znam jej wybrańca. Dopiero go poznaję, a jaki on się okaże za x lat,
> któż to wie...
No ale ona chyba go dobrze zna, a Ty przecież masz zaufanie do niej i do
jej wyborów.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
156. Data: 2010-10-06 19:50:03
Temat: Re: Myśl dobrze o innychDnia Wed, 06 Oct 2010 21:46:37 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2010-10-06 15:53, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 06 Oct 2010 14:58:31 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2010-10-06 13:34, Ikselka pisze:
>>>
>>>> Cały czas się cieszę. I to coraz bardziej. Tyle że i coraz bardziej boję o
>>>> to, kogo spotkają moje córki.
>>>
>>> O jedną już chyba nie musisz się obawiać.
>>>
>>
>> Nie znam jej wybrańca. Dopiero go poznaję, a jaki on się okaże za x lat,
>> któż to wie...
>
> No ale ona chyba go dobrze zna, a Ty przecież masz zaufanie do niej i do
> jej wyborów.
>
Moje oceny ludzi są zawsze oparte na moich własnych doświadczeniach.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
157. Data: 2010-10-06 20:09:21
Temat: Re: Myśl dobrze o innychW dniu 2010-10-06 21:50, Ikselka pisze:
> Moje oceny ludzi są zawsze oparte na moich własnych doświadczeniach.
Tylko nie przesadź z tą rezerwą, bo to może młodym zaszkodzić.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |