Robakks pisze:

> Zgoda :)
> W nagrodę ujawnię Ci moje najnowsze odrycie, o którym wiedziałem,
> ale zobaczyłem go jaskrawo dopiero przy wyjaśnianiu słowa "dosiego".
> Jest świat panów i świat pospólstwa:
> pany mają swoje teoryje
> a pospólstwo swoje prawdy.
> Banał. :)
> Tam gdzie są same pany to nie ma komu powiedzieć: "człowieku".
> Śmieszne - co nie? :-)
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości i nie tylko :)

to na pewno nie jest takie proste,
z opowieści starszych ludzi z mojej rodziny wiem,
że mój pradziad był strasznym chamem i alkoholikiem,
ale był najbogatszy w całej okolicy i nigdy nie pozwolił,
żeby ktoś nie mógł zebrać plonów i głodował albo nie miał gdzie żyć,
jak ktoś nie zdążył ze zbiorami, to wynajmował ludzi, żeby jemu pomogli,
a jak jednemu spaliła się chałupa,
to w miesiąc ją odbudował za swoje pieniądze,
moim zdaniem musiał mieć z tego jakieś korzyści wymierne,
choć historia rodziny o tym milczy,
ale ten cham był panem dla chama i dla pana i był bardzo bogaty,
choć wielu panów było chamem dla chama i dla pana i groszem nigdy nie
śmierdzieli ;-)