Data: 2003-08-17 08:26:57
Temat: Re: Mysli samobójcze
Od: "Greg" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Alus" w wiadomości news:bhlhag$2lg$1@inews.gazeta.pl napisal(a):
>
> dzis sie z nowu poklocilismy. wina byla z mojej jak
> i jej strony. Znow mam dosc zycia. Co robic?
Chcialbys w totka wygrac, ale nie chce Ci sie isc kupon kupic - tak sie
nie da. Czytales Dziady? Kto nie doznał goryczy ni razu, ten nie dozna
tez slodyczy. No bo jak docenic owa slodycz? Wynika wiec, ze z goryczy
tez sie cieszyc trzeba, bo ona zbliza do szczescia. Ty sie cieszysz z
zachodu Slonca, a plakac Ci sie chce jak patrzysz na jego wschod. Nie
zmienisz naturalnego cyklu nocy i dni wiec po co sie stresowac
niepotrzebnie i na wrzody zoladka narazac.
Co Cie tak wlasciwie doluje? O czym wtedy myslisz? Chodzi mi o
przyczyny... czujesz sie nierozumiany, wyobcowany, nie dostajesz tego
czego chcesz, masz poczucie winy? Co z tym samobojstwem? Czego tak
naprawde sie po nim spodziewasz? Chcesz uciec? Przed czym? Chcesz ukarac
innych? Za co? Co chcesz osiagnac?
pozdrawiam
--
Greg
Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
|