W dniu 2011-05-16 21:05, Vicky pisze:
>
>
> Użytkownik "Przemysław Dębski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iqqska$acq$...@i...gazeta.pl...
>
> Nie świntuchy, to nie to o czym myślicie ;)
>
> Na moim biurku w fabryce, leży trochę gumek recepturek. Bezwiednie bawiłem
> się jedną i coś fajnego odkryłem. Trzeba sobie gumką owinąć palec
> wskazujący bądź fakujący (serdeczny ?) tak żeby ucisk był spory ale
> niekoniecznie żeby bolało. I teraz należy chwycić myszkę i próbować tym
> palcem klikać. Gdy palec leży już na przycisku, z klikaniem nie ma
> problemów, jeśli jednak nie dotyka tylko jest ciut nad przyciskiem, to
> jakoś
> tak musze się mocno skupiać by palec poszedł w dół zamiast do góry. Ciekawe
> czy to tylko moja przypadłość czy wy też tak macie ? :)
>
> No ja nie :)
> A wydawać by się mogło, że jak krew nie dopływa, to leciał będzie sam w
> dół....
> Chociaż z drugiej strony, jak już zesztywniał to czemu miałby iść dół?
> ;)
>
> Vicky

hehe... niezly wskaznik zidiocenia.
No dalej czubki, dajcie kurwa czadu, toc koles taaaaki nawoz
intelektualny zapodal ;)