Data: 2000-11-08 22:50:27
Temat: Re: NACZYNIAKI U NIEMOWLAKA
Od: "Ewa" <e...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Moja córeczka (w styczniu skończy 3 lata) urodziła się z naczyniakiem (ramię
+ szyja) o dość pokaźnych rozmiarach, purpurowy, początkowo gładki, po
miesiącu uwypuklił się. Byliśmy z nią u wielu lekarzy. łącznie z Centrum
Zdrowia Dziecka, gdzie zalecono terapię laserową (po ukończeniu roku) w
miejscu zamieszakania. Na miejscu natomiast zalecano wstrzymanie się od
jakiejkolwiej ingerencji i obserwowamnie, czy nie zacznie on znikać
samodzielnie. Po roku zmiany zaczęły się powoli cofać. Obecnie ma o postać
filetowych nitek i jest bardzo przerzedzony. Na rączce kilka kropek
zniknęło bez śladu. Jesteśmy zadowoleni, że nic nie robiliśmy, bo wszystko
wskazuje na to, że całość ustąpi samoistnie. Jedynym śladem jest lekko
uwypuklna (pomarszczona) skórka (mało widzoczna). Wyczytaliśmy w
czasopiśmie, że zabiegi laserowe powinno się robić najwcześniej po 12 roku
życia, gdyż wcześniejsze pozostawiają znaczne blizny. W przypadku lekkiego
ropienia (pod wpływem ucisku ubranek), smarowałam maścią "Bepanthen". Goiło
się dość długo ale skutecznie. Myślę, że jeśli widoczny jest proces cofania
zmian to należy cierpliwie czekać. Powodzenia.
Użytkownik Elżbieta Bącal-kukla <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:4...@n...onet.pl...
> Moje dziecko urodziło się z dwoma naczyniakami.Na szyjce jest mały 1,5 cm
i
> lekko wypukły natomiast na ramieniu ma purpurowy guz ok 5cm szeroki i 1 cm
> wystający ponad zdrową skórę. Czasami ma infekcje i w tych miejscach
powstają
> białe blizny. Lekarz nie zaleca żadnego jak narazie leczenia /dziecko ma
> obecnie 17 miesięcy /. Szukam osób, które spotkały się z takim problemem,
może
> zajmują się takimi przypadkami lub same miały dzieci z podobnymi zmianami.
> Skąd się biorą naczyniaki, jak je leczyć, jak operować i jak wyglądają
później
> operowane miejsca /czy zostają blizny?/. Będę wdzięczna za jakiekolwiek
> informacje.
>
|