Data: 2009-03-08 14:45:59
Temat: Re: NO TO CYK !!!
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 08 Mar 2009 15:20:00 +0100, jadrys napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 08 Mar 2009 12:27:06 +0100, jadrys napisał(a):
>>
>>
>>> Aicha pisze:
>>>
>>>> Użytkownik "jadrys" napisał:
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>>>> BAILEYSEM spełniam zdrowie wszystkich prawdziwych
>>>>>>> kobiet oraz pań...
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>> Dziękuję! Niezależnie od tego, do której grupy mnie zaliczasz ;)
>>>>>>
>>>>>>
>>>>> A do którego należysz??
>>>>> Może ściślej - czym się czujesz??
>>>>>
>>>>>
>>>> Oczywiście, że prawdziwą. Co prawda dopiero do niedawna w pełni,
>>>> ale... :D
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>> Ikselka to chyba chłop..
>>>>>
>>>>>
>>>> Z takimi fochami? Co najwyżej babochłop.
>>>>
>>>>
>>>>
>>> A może chłopka?? Tak chyba nazywają "ziemianki" (od ziemianina) ..
>>>
>>
>> Chyba-czesz się, a nie można się przygotować, zanim się palnie bzdurę
>> świadcząca o totalnej ignorancji?
>> Orientacja Twoja żałośnie kiepska, bo stan chłopski to nie ziemiański -
>> nazwa "ziemianin" nie pochodzi od grzebania w ziemi, lecz od jej posiadania
>> i tu akurat trafiłeś - co do mojego pochodzenia:
>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Ziemia%C5%84stwo
>> Natomiast po ślubie awansowałam jeszcze wyżej w społecznej hierarchii. Ale
>> tego już sobie sam poszukaj - podpowiem: hasło "arystokracja".
>>
>> Jednak, jak widzisz, masz możliwość w internecie obcować ze wszystkimi
>> stanami, prócz swojego. I to właśnie dała Ci demokracja.
>>
>
> To co Ty nazywasz awansem - ja nazywam degradacją.. Nie ma większych
> szumowin jak arystokraci..
Zapewne dlatego tak ich w PRLu w pień trzebiono :->
Zostały same najlepsze niearystokratyczne szczepy :->
> Powiem Ci więcej: u mnie sytuacja była dokładnie odwrotna i jestem z
> tego dumny.. To ja awansowałem w swoich oczach i oczach mądrych ludzi..
>
> P.S. Oczywiście z tą ziemianką to był żart..
Nawet żartując trzeba wiedzieć, o czym się pisze.
--
"Święto Kobiet jest jak Czerwona Księga, gdzie ONZ wpisuje ginące gatunki,
którym należy stworzyć warunki, aby miały możliwość realizacji...
Tylko kobietom dyskryminowanym i uciśnionym jest ono nadal potrzebne -
przynajmniej ten raz w roku poczuć się naprawdę kobietą."
TŻ mój najmilszy :-)
|